Moldawia

MOŁDAWIA: NAD DNIESTREM I RĂUTEM

Z galeryjki po wewnętrznej stronie murów oglądam przez otwory strzelnicze przepływający obok twierdzy Dniestr oraz miasto rozłożone na wzgórzach i opadające do nurtu rzeki. Jestem w Sorokach, w jednej z czterech najważniejszych dawnych fortec nad tą rzeką.   Stanowiła ona w czasach antycznych w tej części Europy rubież Imperium Romanum. W przeszłości tereny zamieszkiwane przez …

MOŁDAWIA: NAD DNIESTREM I RĂUTEM Czytaj więcej »

MOŁDAWIA: KISZYNIÓW – STOLICA Z WOLI EGZARCHY

Pierwsze wrażenie jest fatalne. Do mołdawskiej stolicy docieramy późnym wieczorem. Formalności w hotelu i kolacja powodują, że na wstępne poznawanie miasta wybieramy się dopiero około godziny 22-giej. Ale hotel „Kosmos” w którym nocujemy, stoi niemal tuż przy głównej ulicy Kiszyniowa, bulwarze Stefan Cel Mare – hospodara Stefana III Wielkiego. A ja byłem tu już dwukrotnie …

MOŁDAWIA: KISZYNIÓW – STOLICA Z WOLI EGZARCHY Czytaj więcej »

MOŁDAWIA: PURKARI – NAJSTARSZY WINIARSKI CHATEAU

Spośród trzech najbardziej znanych winnic i wytwórni win które zwiedziłem, z degustacją, podczas tegorocznej podróży po Mołdawii, najstarszą, a zarazem najmniejszą była Purkari (Purcari).   Podobnie jak dwie poprzednie o których już pisałem, Krikowa (Cricova) w pobliżu Kiszyniowa i Chateau Vartely w Orgiejowie (Orhei), także i ona jest, w tradycyjnym nazewnictwie francuskich winiarzy „Chateau”.   …

MOŁDAWIA: PURKARI – NAJSTARSZY WINIARSKI CHATEAU Czytaj więcej »

MOŁDAWIA: WINNICE NA DNIE MORZA SARMACKIEGO

Przed milionami lat rozciągało się tu Morze Sarmackie. Szczątki skorupiaków osiadając na jego dnie utworzyły grubą skałę wapienną nazywaną muszlowcem.   Jest to dobry materiał budowlany, z którego wzniesiono sporą część mołdawskiej stolicy – Kiszyniowa i wiele świątyń, zamków, pałaców oraz innych miast, miasteczek i wsi.    Nie wszędzie kamienne bloki wydobywano metodą odkrywkową. W …

MOŁDAWIA: WINNICE NA DNIE MORZA SARMACKIEGO Czytaj więcej »

MOŁDAWIA: W ZBUNTOWANYM NADDNIESTRZU. CZĘŚĆ II – DWIE DEKADY PÓŹNIEJ

Po wysłuchaniu w Kiszyniowie rad ludzi znających miejscowe realia, decydujemy się nie jechać do Naddniestrza autokarem, którym przyjechaliśmy z Warszawy. Pozostawiamy w nim bagaże, korzystamy z usług mołdawskiego biura podróży, które za 12 € od osoby organizuje jednodniowe wycieczki do zbuntowanej prowincji.   Nocleg w niej nie wchodzi w grę. Wymaga bowiem uzyskania zgody naddniestrzańskiej …

MOŁDAWIA: W ZBUNTOWANYM NADDNIESTRZU. CZĘŚĆ II – DWIE DEKADY PÓŹNIEJ Czytaj więcej »

MOŁDAWIA: W ZBUNTOWANYM NADDNIESTRZU. CZĘŚĆ I – TROCHĘ HISTORII

„Leniwie płynie Dniestr przez ujęte w kamienne brzegi zakole wielkiego zakrętu. Samotnie, na wielkim placu, wznosi się brązowy pomnik założyciela – w 1792 roku – Tyraspola, feldmarszałka Katarzyny II – Aleksandra Suworowa. Kilkaset metrów dalej, przed gmachem byłego komitetu obwodowego partii, nadal stoi wykuty w czerwonym marmurze Lenin. Jego popiersia, a także inną radziecką symbolikę: …

MOŁDAWIA: W ZBUNTOWANYM NADDNIESTRZU. CZĘŚĆ I – TROCHĘ HISTORII Czytaj więcej »

Królestwo win i koniaków

Królestwo win i koniaków Wyznaczona przez naturalne granice Prut i Dniestr Mołdawia to bardzo malownicze miejsce. I jeszcze mołdawski skarb- winnice, źródło wyśmienitych win i koniaków.

Scroll to Top