AFRYKA: KENIA I MALAWI BEZ WIZ

Wodne safari w Parku Narodowym Liwonde w Malawi
Wodne safari w Parku Narodowym Liwonde w Malawi. Fot.: Andrzej Zarzecki

Każdy, kto podróżował po Afryce, z pewnością doświadczył uciążliwej i zazwyczaj czasochłonnej procedury zdobywania wiz do krajów leżących na tym kontynencie. Wygląda na to, że ta sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Czyżby wreszcie dotarło do afrykańskich polityków, że aby czerpać dochody z turystyki, trzeba gości zachęcać, a nie odstraszać.


Jeszcze niedawno bywało, że aby otrzymać pozwolenie na wjazd do wielu krajów afrykańskich, trzeba było osobiście składać wnioski w ambasadach. Jako że w Polsce zazwyczaj ich nie było, pozostawał wyjazd do Berlina. Absurdalność procedur wizowych, odstraszających turystów, była wręcz przysłowiowa. W tym roku pojawiło się przysłowiowe „światełko w tunelu”, mieszkańcy naszego kraju zostali zwolnieni z obowiązku posiadania wizy przy podróżach do Kenii i Malawi. W przypadku Malawi jest to rzeczywiste zniesienie wiz, natomiast Kenia, która szumnie ogłosiła zniesienie obowiązku wizowego dla wszystkich odwiedzających z całego świata, wprowadziła autoryzację wjazdu, będącą moim zdaniem quasi-wizą.

Zasady wjazdu do Kenii

 

Safari w Kenii
Safari w Kenii.

Zamiast tradycyjnych wiz wprowadzono elektroniczną autoryzację wjazdu, czyli eTA (Electronic Travel Authorization). Przed wyjazdem warto poznać kilka ważnych szczegółów dotyczących tej nowej procedury. Aby uzyskać eTA do Kenii, należy skorzystać z oficjalnej strony internetowej: https://evisa.go.ke/. Znajduje się na niej formularz aplikacyjny. Wypełnienie tego formularza niewiele różni się od wypełniania formularzy wizowych; wymagane jest nawet przesłanie zdjęcia.
Każdy podróżny musi posiadać własną eTA. W przypadku dzieci poniżej 18. roku życia, wniosek może być wypełniony przez opiekuna lub rodzica. Zalecane jest skorzystanie z opcji grupowej, co ułatwia proces. Wnioski o uzyskanie eTA do Kenii powinny być składane co najmniej trzy dni przed podróżą, aby zapewnić odpowiedni czas na autoryzację. Nie warto czekać na ostatnią chwilę; można to zrobić nawet do trzech miesięcy przed wyjazdem. Kenijskie władze zalecają, aby podróżni składali wnioski niezwłocznie po zarezerwowaniu zakwaterowania i biletów na transport.

Masajskie kobiety
Masajskie kobiety. Fot.: Andrzej Zarzecki

Podróżni dysponujący ważną wizą turystyczną do Afryki Wschodniej nie muszą wnioskować o eTA. Możliwa nadal do uzyskania online wiza wielokrotnego wjazdu do Afryki Wschodniej jest ważna przez 90 dni od daty wydania i pozwala na podróżowanie w celach turystycznych po Kenii, Rwandzie i Ugandzie.
Za wydanie eTA państwo kenijskie pobiera opłatę w wysokości 30 USD. Z jednej strony, w porównaniu z cenami wiz do innych krajów, jest to kwota relatywnie niższa. Jednak patrząc na opłaty stosowane przy takich procedurach, wydaje się to dość drogie.
Wygląda trochę na to, jakby Kenia zastosowała zasadę „zjeść ciastko i mieć ciastko”. Ogłoszono szumnie zniesienie wiz, praktycznie je utrzymując.

Malawi otwiera granice

 

Widok na jezioro Malawi
Widok na jezioro Malawi. Fot.: Andrzej Zarzecki

Nazywane w reklamowych broszurach „gorącym sercem Afryki”, Malawi rzeczywiście otwiera swoje granice. Obowiązek wizowy został zniesiony dla obywateli 79 krajów świata, w tym dla Polaków.

To jest prawdziwa i potwierdzona wiadomość, nie wierzcie informacjom dotyczącym procedury wizowej do Malawi, powszechnie publikowanym na stronach internetowych.

Można ją łatwo zweryfikować na oficjalnej stronie malawijskiego rządu: https://www.evisa.gov.mw/. Trzeba tylko skorzystać z linku: Visa Eligibility Wizard. Otrzymamy odpowiedź, że wiza do Malawi od polskich obywateli nie jest wymagana.

Ten kraj przez wiele lat był praktycznie zamknięty dla ruchu turystycznego, a ma bardzo wiele do zaoferowania: od zapierających dech w piersiach krajobrazów, przez dziką i różnorodną faunę, po bogatą kulturę. Malawi to niesamowite połączenie przygody, relaksu i autentycznego afrykańskiego doświadczenia.
W Malawi występuje klimat podrównikowy – subtropikalny. Znaczne rejony kraju mają charakter górski. Średnie temperatury roczne wynoszą od około 20°C w lipcu do 30°C w październiku (na płaskowyżach i w górach, w najzimniejszym okresie od 10°C do 16°C), a pora deszczowa trwa od listopada do maja.
Jednym z najciekawszych parków narodowych w Malawi jest Park Narodowy Liwonde, będący domem dla wielu różnych gatunków zwierząt, od słoni, nosorożców, bawołów i licznych gatunków antylop po drapieżniki.
Kraj ten nie ma dostępu do morza, ale jezioro Malawi w pełni to rekompensuje. Jest tak ogromne, że przebywając na plaży, można poczuć się jak nad oceanem – lazurowe niebo, śnieżnobiały piasek, a nawet fale potrafią być niemal oceaniczne. Zaletą jest słodka woda, więc po wyjściu z wody nie trzeba nawet brać prysznica.
Malawi uznawane jest za jedno z najbezpieczniejszych państw Afryki. Gdziekolwiek się udać spotka się uśmiechniętych, ciepłych i gościnnych ludzi.

Programy wypraw do Malawi

1 thoughts on “AFRYKA: KENIA I MALAWI BEZ WIZ”

  1. To prawda, że kenijskie zniesienie wiz niewiele zmienia. Dla niektórych krajów wręcz utrudnia podróżowanie. Tak jest na przykład w przypadku Etiopczyków, o czym zasygnalizował mi przyjaciel z Addis Abeby. Do tej pory wjeżdżali oni do Kenii bez wiz, teraz muszą wypełnić Elektroniczną Autoryzację Wjazdu i zapłacić 30 dolarów.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top