CUD POJEDNANIA

Książka Johna CarlinaInvictus igrając z wrogiem’, to porywająca opowieść o pojednaniu, rywalizacji i tolerancji. Opisuje przemiany w Republice Południowej Afryki i kampanię na rzecz pojednania wściekłych czarnych, oraz pełnych obaw białych mieszkańców RPA po zniesieniu apartheidu. Miał w tym pomóc widowiskowy, pełen napięcia finałowy mecz rugby o Puchar Świata rozegrany na oczach 62 tysięcy kibiców, białych i czarnych. Ale to nie jest książka o sporcie… To historia jednoczącego się społeczeństwa także prawdziwa historia Nelsona Mandeli, który dzięki swojej charyzmie i determinacji zmienił losy całego narodu.

 

 

 

Wielu reporterów opisywało dzieje przemian w RPA i przejście tego kraju do demokracji wolnej od rasizmu. Niewielu natomiast udało się, tak jak Johnowi Carlinowi oddać ducha tej przemiany. Sprawił on, że opisywana przezeń historia żyje. Dowiadujemy się z niej o tym, jak Nelson Mandela połączył siły z Francois Pienaarem, kapitanem reprezentacji rugby RPA, by zjednoczyć ich kraj. A trzeba wiedzieć, że rugby to był sport białych Afrykanerów, znienawidzony podobnie jak oni sami przez czarnych współmieszkańców RPA.

W roku 1994, kiedy Nelson Mandela wybrany został na prezydenta nowej RPA, pomimo upadku apartheidu kraj ten nadal jest głęboko podzielony zarówno rasowo jak i ekonomicznie.

Aby zjednoczyć naród, Nelson Mandela wymyślił odważny plan: chciał przekonać ludzi do poparcia narodowej reprezentacji rugby – Springboksów – w walce o Puchar Świata, którego finał ma się odbyć właśnie w RPA. Plan ten nie pozbawiony ryzyka, jako że w tamtym czasie większość czarnych obywateli uważała rugby za rasistowski sport i zdecydowanie bardziej wolała piłkę nożną.

Mandela sprytnie wykorzystał okazję, aby przekuć sportowe nadzieje związane z rugbystami na scalenie kraju, wciąż targanego apartheidem. Razem z kapitanem drużyny rugby RPA, Francois Pienaarem mobilizuje nie będącą bynajmniej faworytem drużynę rugby RPA podczas niezwykłego meczu na Mistrzostwach Świata w 1995 roku.

24 czerwca 1995 roku, południowoafrykańska reprezentacja rugby,  na oczach szalejącego ponad 60-tysięcznego tłumu kibiców zgromadzonych na stadionie Ellis Park w Johannesburgu pokonała w finale faworyzowaną Nową Zelandię. Ten wspaniały i pełen napięcia mecz przyczynił się do scementowania i pojednania narodu. Mandela okazał się zręcznym strategiem, który wykorzystując uniwersalny język sportu doprowadził do tego, że znienawidzona przez czarnych mieszkańców drużyna Springboks (złożona głównie z białych graczy) stała się dumą  narodową.

Dzięki tej doskonale napisanej książce, od której trudno oderwać się podczas czytania, zrozumiałem wiele spraw związanych z przekształcaniem się nastawionych wrogo do siebie czarnych i białych mieszkańców RPA. Są tu sceny, które wywołują łzy wzruszenia. Jednocześnie pokazują trudne lata pokojowego przejścia od apartheidu czyli nieograniczonej władzy białych do przejęcia władzy przez Kongres czyli przedstawicieli czarnej większości zamieszkującej Republikę Południowej Afryki. Jest tu podkład historyczny pokazujący dzieje białych osadników burskich, którzy przybyli na te tereny jako pierwsi i uważają siebie jako białe afrykańskie plemię, dla którego ziemia ta jest ojczyzną. Dramatyczną historię walk z murzyńskimi plemionami, wojnę z Brytyjczykami i narastający konflikt rasowy. Pokazuje „równoległe” – oddzielone od siebie życie czarnych i białych. Jest tu także, niestety, wątek polski. 10 kwietnia 1993 roku polski imigrant Józef Waluś, zamordował Chrisa Haniego, jednego z przywódców murzyńskich co omal nie doprowadziło do wybuchu wojny domowej i załamania się kruchego jeszcze wtedy rozejmu między białymi i czarnymi.       

John Carlin jest uznanym i wielokrotnie nagradzanym reporterem hiszpańskiego dziennika „El País”. Swoje teksty publikuje również na łamach gazet: „Observer”, „Sunday Times” oraz „Wired” czy „New York Times”. W latach 1989-1995 pracował jako zagraniczny korespondent w Republice Południowej Afryki. Był to czas najważniejszych przemian w tym kraju. Carlin zaprzyjaźnił się wówczas z Nelsonem Mandelą, poznał kręgi polityczne RPA i wiele ludzkich historii związanych z upadkiem ery apartheidu.


Niedawno na ekrany kin wszedł film reżyserowany przez Clinta Estwooda na podstawie książki Johna Carlina z Morganem Freemanem (Nelson Mandela) oraz Mattem Damonem (François Pienaar) w rolach głównych.

 

Carlin John – INVICTUS, igrając z wrogiem. Wydawnictwo MUZA SA. Warszawa 2010. 278 str. Cena 35 zł

 

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top