Tam, gdzie szczyrkają wiązania narciarskie

Tam, gdzie szczyrkają wiązania narciarskie

Zima nie daje za wygraną, nadal więc można korzystać z jej uroków. Na amatorów sportów zimowych czeka między innymi Szczyrk, w którym działa największy w Polsce kompleks narciarski Czyrna -Solisko.

Teorii na temat pochodzenia nazwy Szczyrk jest ponoć tyle, ile ma on lat. Jedni mówią, że od szczyrkania dzwonków zawieszonych na szyjach owiec i bydła. Inni, że pochodzi od dżwięków wydawanych przez motyki i inne narzędzia rolnicze, którymi chłopi uderzali w kamieniste pola. Ktoś też mówił o szczyrzyskach, czyli pniach po wyrębie drzew na zboczach. Eksperci z kolei twierdzą, że szczyrkały kamienie w potokach. Natomiast najnowsza wykładnia wspomina o szczyrkaniu wiązań narciarskich ! Przed dwoma laty w mieście padł nawet rekord świata w szczyrkaniu. Aż 427 osób zaszczyrkało tam bowiem na grzechotkach i rozmaitych szczyrkawkach ! Pierwsze zapiski o położonej w Beskidzie Śląskim wiosce Szczyrk datują się na XV wiek. Obok polskich zbiegów i skazańców zawędrowali tu pasterze z Bałkanów – Wołosi, niemiecka i austriacka szlachta, żołnierze z Węgier. Do tego kulturowego tygla weszli po sąsiedzku Słowacy i Czesi. Nic więc dziwnego,że było ono zalążkiem zintegrowanej Europy. Do dziś żyją w nim przecież w zgodzie przedstawiciele różnych religii. Szczyrk stał się popularną miejscowością turystyczną w latach 20. minionego wieku, kiedy to dynamicznie zaczął się rozwijać przemysł w niedalekim Bielsku-Białej. Tamtejsi bogaci fabrykanci zaczęli budować nad Żylicą pierwsze pensjonaty. W ich ślady idą obecnie inwestorzy lokalni, jaki i przyjezdni. Nie żałują oni pieniędzy na unowocześnienie hoteli, pensjonatów. W Centrum Kongresów i Rekreacji „Orle Gniazdo” goście mogą nie tylko korzystać z siłowni czy jaccuzi, podziwiać z okien panoramę gór, ale mają też do dyspozycji należący do niego oświetlony stok narciarski „Beskid’ z 1300-metrową trasą zjazdową. Szczyrk jest miastem bardzo dobrze nasłonecznionym, a zarazem posiada świetne warunki śniegowe. Sezon trwa w nim do początku kwietnia. Jest w nim jedyny w Polsce naturalny tor saneczkowy i specjalna rynna dla snowboardzistów,a także cztery skocznie narciarskie. Dumą Szczyrku są oczywiście nowoczesne obiekty Centralnego Ośrodka Sportu – z krytym basenem, zapleczem rekreacyjnym, odnową biologiczną i przystępne dla niepełnosprawnych.COS jest też jednym z największych ośrodków narciarstwa w Polsce. Ma dwuosobową krzesełkową kolej linową, wyciągi orczykowe, 14 kilometrów tras narciarskich o różnym stopniu trudności – w tym jedyną w Polsce trasę zjazdową FIS (Międzynarodowej Federacji Naraciarskiej) na stokach Skrzycznego. Z kolei Czyrna -Solisko Gliwickiej Agencji Turystycznej SA jest największym polskim kompleksem narciarskim. Skupia 13 wyciągów orczykowych. Trasy o łącznej długości 22 km są dostosowane do przeciętnego poziomu umiejętności większości narciarzy. W Szczyrku można wybierać i przebierać w noclegach: od agroturystyki, przez schroniska, kwatery prywatne i nowoczesne hotele. Jest tam także gdzie się posilić. Co krok wabią restauracje i zajazdy z kuchnią regionalną, bary, kawiarnie, czy też stoiska z oscypkami, bryndzą. Godne polecenia są góralskie biesiady w „Starej karczmie”. Jej specjalnością jest pieczeń z udźca baraniego, a także baranina „po nasemu”,czyli siekana z cebulką, kwaśnica ze świńskim ryjem oraz smakowite i podawane w wielkim chlebie „Danie szefa”. A do tego kieliszeczek mioduli szczyrkowskiej, nalewki z rozmarynem bądź śliwowicy beskidzkiej. Jak na regionalną restaurację przystało, obsługa ubrana jest w stroje góralskie, zaś gości zabawiają kapele i muzykanci. Wszystkie zabytki w mieście mają związek z kultem religijnym. Najstarszym jest ponad 200-letni kościół pw. św. Jakuba. Warto też obejrzeć stare kapliczki: „u Bieńków” i obok restauracji „Senator’, stare krzyże – m.in. „Biały Krzyż” na Przełęczy Salmopolskiej, bądź figury. Rzesze wiernych przyciąga natomiast Sanktuarium Maryjne na Górce z uzdrawiającym źródełkiem. Przed wiekami po okolicach Szczyrku grasowały bandy wyjętych spod prawa zbójników. Wiąże się z nimi wiele legend i podań, do dziś znani są przecież Ondraszek i Klimczok, a zespoły regionalne pokazują widowiskowe tańce zbójnickie z ciupagami.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top