Na wysokiej, skalistej krawędzi wzgórza nad doliną malowniczej i krętej rzeki Berounki, o której niedawni pisałem obszerniej, największego dopływu Wełtawy, wznoszą się malownicze ruiny średniowiecznego zamku Krašov.
W NIEDOSTĘPNYM MIEJSCU
Jednej z turystycznych atrakcji kraju (województwa) pilzneńskiego w Czechach. Wzniesiono go na północnym brzegu rzeki, u ujścia do niej od wchodu potoku Brodeslavskiego. W miejscu dostępnym tylko krętą drogą przez niegdyś puszczę, współcześnie rezerwat przyrody Krašov, część Parku Przyrody Hřešislavská.
Aby dostać się do niego, trzeba przejść 2 kilometrową, niezbyt uciążliwą drogę. Zatrzymując się przy dosyć licznych tablicach informacyjnych prezentujących tutejszą florę i faunę. Był to jeden z najstarszych zameczków szlacheckich w Czechach, a zarazem jeden z pierwszych, które zostały zmodernizowane już w drugiej połowie XIII wieku.
Założenie go przypisywane jest Jetřichowi Hroznatemu, stronnikowi króla Wacława I Świętego (1205-1253) z dynastii Przemyślidów. Właściciela wsi Krašov, która według źródeł pisanych istniała już w roku 1232.
OD XIII WIEKU
Miejsce, które wybrał on na postawienie niewielkiej początkowo warowni, znajdowało się na skraju jego dóbr i zapewniało kontrolę nad starym szlakiem handlowym wiodącym przez dolinę Berounki. Równocześnie chroniło poblisko zameczek królewski Týřov. Jest to najbardziej prawdopodobny początek kraszowskiego zamku, jaki znalazłem z czeskich źródłach.
Inne przypisują jego budowę bratankowi Jetřicha, Sezemowi III. Ale on, najprawdopodobniej na początku drugiej polowy XIII w., tylko dokonał jego pierwszej rozbudowy. Dobudował m.in. kamienną, cylindryczną wieżę o średnicy 8,4 m oraz wykuty w skale zbiornik na wodę
. Wspomniana jedyna nadal droga dojazdowa do zamku, od zachodu, została później zabezpieczona głęboką fosą, nad którą przerzucony był most zwodzony, Z bramą umieszczoną kamiennym murem o grubości 2,5 m.
KOLEJNI WŁAŚCICIELE…
Ród panów Hroznatych z Krašova był właścicielem tego zamku do roku 1346, w którym kupił go Vilem Švihovsky. Odprzedając go następnie, w latach 70-tych tegoż wieku, Albrechtowi z Kolovrat. Jego dwaj synowie podczas wojen husyckich opowiedzieli się po stronie katolików, ale husyci nawet nie próbowali zdobyć tego zamku ze względu na jego niedostępność.
Pomijając szczegóły wspomnę, że Hanuš Kolovrat najpierw zawarł z husytami układ, później ich zdradził. Został dzięki temu hetmanem miast praskich i wrogiem husyckiego króla Jerzego z Podiebradów (1420-1471).
Po zdobyciu przez niego w 1448 r. Pragi musiał uciekać i zmarł dwa lata później. Jego syn Albrecht sprzedał zamek w 1485 r. Jetřichowi Bezdružicemu z Kolovrat. Później właściciele zmieniali się kilkakrotnie, podobnie jak zamek, przebudowywany stopniowo w stylu renesansowym. Powiększono wówczas przede wszystkim przestrzeń mieszkalną
. … I PRZEBUDOWY
A także rozbudowane zostało podzamcze, na którym były dwa młyny, browar, karczma, słodownia, łaźnia, kuźnie, tartak i spichlerz. Podczas kolejnej rozbudowy zamku podwyższono mury obronne, dokonano także innych zmian wzmacniających jego obronność. Podzamcze mocno ucierpiało w trakcie wojny trzydziestoletniej (1618-1648).
W latach 1755-1779 zamek stał się letnią rezydencją mnichów z klasztoru w Plasach, o którym też niedawno pisałem. Zakonnicy przekształcili zamek w stylu baroku, ale po kasacji klasztoru w roku 1785 przez cesarza austriackiego Józefa II Habsburga (1741-1790) został on opuszczony i szybko popadał w ruinę. Którą potraktowano jak darmowy materiał budowlany.
Ocalało jednak sporo z dawnych budowli. Z czasem ruiny przejął Klub Czeskich Turystów, a następnie Stowarzyszenie Ocalenia Kraszowa, które przekształciło go w niewielkie schronisko turystyczne.
PIĘKNE WIDOKI
Zdaniem specjalistów dokonując także nieprofesjonalnych zmian i niepowetowanych strat. Współcześnie jest to częściowo dobrze zakonserwowana ruina, na którą roztacza się piękny widok ze wspomnianej drogi przez las i górującego nad zamkiem lesistego wzgórza. Jest dostępna dla turystów, których napis na jednej z bram ostrzega, że zwiedzać je mogą na własne ryzyko.
Chociaż w zrekonstruowanej części znajduje się niewielkie schronisko turystyczne. Zaś na parterze sklepik, w którym można kupić pamiątki, coś do zjedzenia na szybko i zimno oraz napoje orzeźwiające, w tym piwo, ale wyłącznie bezalkoholowe. Można wspinać się po niektórych ruinach – miejsca niebezpieczne odgrodzono barierami.
A także wejść na punkt widokowy na szczycie najwyższego obecnie fragmentu zamku. Roztacza się z niego panorama okolic i widok z góry na rzekę Berounkę.
INFORMACJE WYŁĄCZNIE PO CZESKU
Idąc do zamku, warto zatrzymywać się przy tablicach informacyjnych Ścieżki Dydaktycznej i przynajmniej obejrzeć, bo teksty na nich są wyłącznie po czesku, zamieszczone zdjęcia, mapki i inne elementy graficzne dotyczące okolicznej roślinności. Ale również zasad poruszania się po rezerwacie i o historii zamku. Parking dla samochodów znajduje się przed wejściem na drogę do ruin, wskazywaną drogowskazem na tablicy informującej, że wchodzi się do rezerwatu przyrody.
Zdjęcia © autora
Autor uczestniczył w międzynarodowym, studyjnym wyjeździe dziennikarskim na zaproszenie: Regionu pilzneńskiego (www.turisturaj.cz), Pilzno – Turystyka (www.visitpilsen.cz) i Czech Tourism (www.czechtourism.com) na temat: „Zachodnioczeska architektura barokowa i barokowy krajobraz”.