WĘGRY: POLSCY TURYŚCI W CZOŁÓWCE GOŚCI

Turystyka węgierska, podobnie jak wielu innych krajów, dotknięta została przez pandemię Coronavirusa-19. Ograniczenia w podróżowaniu, wymogi sanitarne, kontrole graniczne czy nawet okresowe zamykani ruchu przyjazdowego itp. zmniejszyły liczbę zagranicznych gości. Zmieniły się także kierunki, z których oni wcześniej przybywali. Wzrosła rola turystów z najbliższych i bliskich państw. Spowodowało to również znaczące przesuniecie Polski na liście krajów, z których przybywają goście.

 

Według danych Visit Hangary NTO Ltd, w roku 2019, a więc ostatnim przed pandemią, turyści z Polski znajdowali się na 6 miejscu wśród 10 krajów, których obywatele najliczniej odwiedzali Węgry. W roku następnym, 2020, przesunęliśmy się na miejsce 3. Przy czym według tego samego źródła, trochę zaskakujące okazały się zainteresowania turystów polskich oraz wybór miejsc, do których się udawali. Oczywiście na pierwszym był Budapeszt, ale nocowało w nim zaledwie 23% polskich „bratanków”. Natomiast aż 77% z nich wybierało.. . węgierskie wsie! Przy czym zainteresowanie naszych rodaków pobytami, a zwłaszcza noclegami w tamtejszych wsiach, w okresie pandemii nawet wzrosło.

Z miast, poza stolicą, największym zainteresowaniem polskich turystów cieszyło się Hajduszoboszlo i tamtejsze SPA. Spośród 11 turystycznych regionów Węgier najpopularniejszymi dla Polaków okazały się wybrzeża jeziora Balaton oraz regiony Debreczyna i Matra – Bükka. Interesujące jest również, z jakich regionów Polski najliczniej przybywali do Madziarów polscy turyści. O ile czymś oczywistym było, że 41% z nich przyjechało z Polski południowej, to trochę zaskakuje, że aż 24% z Polski wschodniej. Z obu tych części naszego kraju nad Dunaj i Balaton jest po prostu najbliżej. Ostatnio Węgry rozpoczęły dosyć intensywną promocję, aby zachęcić do przyjazdu zagranicznych turystów. Powstał nawet, już realizowany, projekt GINOP-1.3.5-15-00001 – Tourism Innovation Marketing Cooperation Program (TIMEA).

Zapewne, chociaż nie znalazłem na ten temat jednoznacznych informacji, dofinansowywany ze środków europejskich. Do takiego wniosku upoważnia fakt, że większość licznych i ładnie wydanych, nowych materiałów promocyjnych – broszur, folderów, mapek itp. w języku polskim i paru innych, jakie widziałem, zawiera informację, że sfinansowane zostały z tego źródła. Jedną z form promowania zagranicą turystyki przyjazdowej na Węgry, są workshopy organizowane dla miejscowej branży turystycznej i prasy, nazywane przez węgierskich organizatorów roadshowami. Dwa, pisałem o nich kilka dni temu, odbyły się w Krakowie i Warszawie. Jak podkreśliła uczestnicząca w nich dyrektorka generalna Visit Hangary NTO, spółki wspierającej krajową Radę Turystyki, Węgierską Agencję Turystyki, Fruzsina Zakarias, stanowiły one cześć całej serii podobnych akcji promocyjnych planowanych w Europie jesienią br.

Węgrzy podkreślają w tej akcji, że ich kraj już w czerwcu 2021 r. zniósł kontrolę graniczną w obrębie strefy Schengen, na co pozwolił wysoki odsetek już zaszczepionych przeciwko Cov-19 mieszkańców kraju. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pomieszczeń, nie obowiązuje już noszenie maseczek. Wszyscy, również turyści, mogą przebywać w hotelach, restauracjach, łaźniach, parkach wodnych itp. bez certyfikatu szczepienia (EU Green Pass). Wymagane są one już tylko od uczestników imprez masowych: sportowych, koncertów, festiwali, a także w klubach nocnych. Natomiast noszenie maseczek nadal obowiązuje w placówkach opieki zdrowotnej. Z aktualnymi przepisami epidemiologicznymi można zapoznać się oglądając filmy na: https://youtu.be/OXrYKPJVIf8 lub https://youtu.be/1wW7JHkGW-4.

Węgierskie władze są przekonane, że po okresie pandemii nastąpi normalność również w dziedzinie turystyki. Nawet w okresie covidowego apogeum nie wstrzymano więc inwestycji turystycznych, zwłaszcza w bazę noclegową. Dzięki temu odnowiła się węgierska wieś. W ramach programu Kisfaludy powstaje 35 nowych hoteli. Odnowiono 14 tys. prywatnych miejsc noclegowych, prawie 600 obiektów B&B oraz 115 plaż. Równocześnie modernizowano i odnawiano wiele atrakcji turystycznych, zamków i placówek SPA. Które, obok zabytków, muzeów, uzdrowisk – zwłaszcza termalnych oraz kuchni, są głównymi magnesami przyciągającymi zagranicznych gości na Węgry. Ale nie tylko one, bo również duże międzynarodowe imprezy kulturalne, muzyczne i sportowe.

Przybliżające ten kraj, również wirtualnie, milionom ludzi. Jeszcze w br. odbędzie się kolejna edycja ubiegłorocznego MTV Europe Music Avard’s. Zorganizowanego wirtualnie w 4 miejscach Londynu i Budapesztu, a show ten 8 listopada 2020 r. obejrzało ponad miliard widzów. Dla miłośników muzyki poważnej atrakcją będzie również nowy międzynarodowy festiwal imienia Franciszka Liszta, który odbędzie się od 8 do 24 października br. w Budapeszcie. Wcześniej, bo wiosną 2021 r. wystartował również inny festiwal muzyczny – Wiosna Bartoka. Te i inne poczynania oraz imprezy organizowane również we współpracy z partnerskimi instytucjami europejskimi, mają uczynić Węgry jeszcze bardziej atrakcyjnymi dla miłośników międzynarodowej turystyki kulturalnej.

 

Zdjęcia autora

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top