CZECH TOURISM PRZEDSTAWIA SWÓJ KRAJ

CZECH TOURISM PRZEDSTAWIA SWÓJ KRAJ
Grudniowe spotkania z dziennikarzami SD-P „Globtroter” zainaugurował warszawski ośrodek Czeskiej Centrali Ruchu Turystycznego – Czech Tourism. Informację o walorach turystycznych Republiki Czeskiej i możliwościach ich poznawania przedstawiły: dyrektor Ivana Hanačiková i Anna Gruszczyńska, które dostarczyły też uczestnikom spotkania sporo, także obszernych, wydawnictw informacyjnych w języku polskim. Warszawska placówka Czech Tourism jest jedną z 30-tu na świecie. Republika Czeska jest, o czym my – dziennikarze wiedzieliśmy od dawna, jednym z wyjątkowo bogatych w zabytki oraz ciekawe miejsca krajów europejskich.
Oprócz najcenniejszych zabytków Złotej Pragi będącej jednym z najpiękniejszych miast naszego kontynentu, jeszcze 11 innych czeskich miejscowości lub obiektów znajduje się już na światowej Liście Dziedzictwa UNESCO. W br. Czech Tourism polecał zagranicznym gościom „133 premier” – nowości w sferze turystyki. Ich bogato ilustrowany wykaz, z odsyłaczami internetowymi po szczegóły, zawarty został w 260-stronicowej księdze dużego formatu, wydanej również po polsku. Można się z niej dowiedzieć co nowego warto zobaczyć, obejrzeć, lub w czym uczestniczyć w każdym z 15 regionów turystycznych kraju, w jego trzech historycznych częściach: Czechach, Morawach i Śląsku.
Przykładowo: w Pradze, wśród dziewięciu nowości, znalazła się kuracja relaksacyjna w Jaskini solnej w centrum miasta oraz nowe ekspozycje w Olbrzymim Akwarium i w Muzeum Franza Kafki. W okolicach stolicy m.in. otwarto dla zwiedzających – po raz pierwszy od 700 lat! – pałacu w Brandysie nad Łabą. Przygotowano też programy historyczne w twierdzy Maleszow, nowy program zwiedzania połączony z degustacją w Muzeum i gorzelni w Trzebizie, czy największy w Czechach tor bobslejowy w, sławnej także z zabytków, Kutnej Horze. Na Szumawie – Muzeum zabytkowych motocykli i rowerów w Kaszperskich Górach. W Czeskim Raju m.in. nowe ekspozycje w pałacu Hruby Rohozec oraz w Muzeum Czeskiego Raju w Turnowie. Zachecano do zwiedzenia jedynego w kraju Muzeum lalek i pluszowych niedźwiadków w Troskowicach. Na Środkowych Morawach m.in. możliwość zwiedzania Muzeum Archidiecezjalnego. Na Wysoczynie – zrekonstruowany areał zamku i pałacu w Polnej, odnowiony pałac Kamenice nad Lipą czy galerię miasta Hansiczski dum w Telczu. To tylko nieliczne przykłady. Oddano też do użytku liczne nowe hotele i pensjonaty, obiekty sportowe – w tym trasy zjazdowe, tory bobslejowe, pola golfowe itp.
Jest w czym wybierać. A przecież w tej ofercie nowości nie ma t y s i ę c y istniejących od dawna wspaniałych, a przynajmniej ciekawych miejscowości, budowli, parków, dzieł sztuki itp. W Republice Czeskiej jest m.in., o czym mało kto u nas wie, ponad dwa tysiące zabytkowych zamków i pałaców! A na nich przecież ciekawe, warte odwiedzenia miejsca czy skorzystanie z ich ofert, nie kończą się. Do usług kuracjuszy, także zagranicznych, stoi 36 uzdrowisk z wysokim poziomem opieki medycznej. Bogata jest oferta dla turystyki biznesowej i kongresowej. Coraz więcej otwieranych jest nowych aquaparków. Można korzystać z kilkudziesięciu pól golfowych, 17 tys. km oznakowanych ścieżek rowerowych a także… tras piwnych i winnych. Na progu sezony zimowego warto też przypomnieć o 46 ośrodkach sportów zimowych. Najwięcej z nich – 16 – znajduje się oczywiście w Karkonoszach, 6 w Górach Izerskich, po 5 w Jesionikach i na Szumawie, po kilka w Beskidach, Górach Orlickich i innych regionach. W wielu z nich przybyły nowe hotele, kolejki linowe, wyciągi, systemy sztucznego naśnieżania itp. Szczegóły można znaleźć oczywiście też w wydanym przed sezonem 2006/2007 aktualnym, 100-stronicowym folderze. Nic więc dziwnego, że turystów przyjeżdża coraz więcej. Tylko zarejestrowanych w hotelach i pensjonatach, a wielu przecież korzysta z kwater prywatnych, gościny rodzin, przyjaciół i znajomych, noclegów zagranicznych gości doliczono się w I półroczu 2006 roku blisko 3 miliony. Dominują oczywiście sąsiedzi – Niemcy. Polaków było też sporo – korzystali z około 160 tysięcy noclegów, ale to ciągle niewiele jak na bliskość i różnorodność walorów turystyczno – wypoczynkowych kraju naszych południowych sąsiadów.
– Polscy turyści – powiedziała Ivana Hanačiková – przyjeżdżają przede wszystkim do Pragi. Drugim licznie odwiedzanym regionem są tereny przygraniczne. Trzecim zaś – głównie po drodze do Austrii i na południe Europy – Południowe Morawy.
A – dodam od siebie, bo nieźle znam i bardzo lubię ten kraj, jego zabytki, kulturę, ludzi, o kuchni, piwie i winie już nie wspominając – także w innych regionach Czech, Moraw i Śląska jest wiele interesującego do zobaczenia, przeżycia, są liczne wspaniałe miejsca zarówno do uprawiania aktywnej turystyki – nawet sportów ekstremalnych, jak i do bardzo spokojnego wypoczynku czy leczenia uzdrowiskowego. Naprawdę warto się tym bliżej zainteresować! Zwłaszcza, że to tak blisko, ceny zaś są konkurencyjne, a przynajmniej, jak na razie, rozsądne. Sporo przydatnych informacji na temat walorów turystycznych Republiki Czeskiej znaleźć można na wielojęzycznych, w tym oczywiście po polsku, stronach internetowych: www.CzechTourism.com .

Cezary Rudziński

Dodane 05 12 06

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top