33 kilometry od Warny, na dużym obszarze we wsi Neofit Rilski w gminie Vetrino, znajduje się dosyć niezwykły obiekt: Park Historyczny. Gospodarze twierdzą, że pierwszy tego rodzaju na świecie.
STĄD POCHODZIŁ ORFEUSZ …
Mimo, iż są w nim, lub będą, także rozrywki, na pewno nie jest to poświęcony tylko im park, lecz miejsce, w którym postanowiono w sposób przystępny przedstawić zarówno rodakom, jak i cudzoziemcom, wielowiekowe dzieje ziem bułgarskich. W świecie, poza specjalistami, raczej mało znane.
A rozwijały się tu, o czym pisałem już kilkakrotnie w relacjach ze studyjnej podróży dziennikarskiej wzdłuż bułgarskiego wybrzeża czarnomorskiego na zaproszenie tamtejszego Ministerstwa Kultury, najstarsze cywilizacje europejskie.
Słowianie i przybyli tu azjatyccy koczownicy – pasterze Protobułgarzy, którzy stworzyli jeden naród bułgarski, to zaledwie krótki, ponad 1300 letni, najnowszy okres dziejów tych ziem. Przed nimi mieszkali na nich ludzie w epoce chalkolitu, przejściowej między kamienną i neolitem.
Docierały koczownicze plemiona z Azji Środkowej, z których dosłownie złotymi zgłoskami, bo przecież pozostawili po sobie wspaniałe skarby z litego złota, zapisali się Trakowie. Wśród których najbardziej znanymi, co podkreślają Bułgarzy, był legendarny tracki śpiewak Orfeusz.
A TAKŻE RZYMSKI BUNTOWNIK SPARTAKUS
Według mitologii syn boga Apolla, syna Zeusa i muzy Kaliope, również córki tego najważniejszego z antycznych bogów. Z postaci już nie legendarnych, lecz historycznych, także Trakiem był Spartakus (111-71 r p.n.e.) , niewolnik w Rzymie, którego powstanie (73-71 r. n.e.) i zgromadzenie pod jego przywództwem do 100 tysięcy niezadowolonych – niewolników, gladiatorów i biedoty, wstrząsnęło Imperium Romanum.
To najważniejsze, ale nie jedyne wspominane tu postacie. Park Historyczny, w którym jestem, nadal znajduje się w budowie, chociaż wiele obiektów i miejsc jest niemal gotowych. Udostępniane publiczności są etapami, od czerwca 2019 roku. Wówczas oficjalnie otwarto obszar Prehistorii i rekreacji.
Czyli czasów najdawniejszych na ziemiach bułgarskich, od wspomnianego chalkolitu i szczególnie wyeksponowanego okresu trackiego. Pełne zakończenie drugiego etapu, a zarazem działu Parku, obejmującego Drugie Królestwo Bułgarii (1186-1398) ma nastąpić w styczniu 2022 roku.
Etapu trzeciego, chociaż chronologicznie drugiego, Pierwszego Królestwa Bułgarii (681-1018), w którym głównym obiektem będzie rekonstrukcja pałacu w dawnej stolicy (894-972), mieście Wielkim Presławiu. Trzeciej, ale pierwszej chrześcijańskiej, przewidywane jest w czerwcu 2023 roku.
OD MAKIETY DO PLENERÓW
Czwartego etapu, rzymskiego (I-VII w n.e.), na początku sezonu turystycznego 2024 roku. Ostatni etap, piąty, to baza konna zbudowana w pobliżu głównego terenu Parku Historycznego, na obszarze 50 ha. Wspomniałem, że w I etapie udostępniono także dział rekreacyjny.
Bo on odgrywa i odgrywać będzie ważną rolę w działalności Parku i pozyskiwaniu środków na jego rozwój i utrzymanie. Ale o różnych atrakcjach za chwilę. Ralitsa Petrova z kierownictwa Parku Historycznego, z którą rozmawiam, przekazuje mi broszury poświęcone mu, wydane w wersji bułgarskiej i angielskiej, z mnóstwem szczegółów.
Opowiada o idei tego miejsca i jego realizacji, ale najlepiej ogląda się ją w plenerze. To obszerny teren, widać jeszcze dźwig budowlany przy wznoszeniu jakiegoś zamku, ale generalna koncepcja jest już jak na dłoni.
Zapoznajemy się najpierw z nią na makiecie całości Parku, a następnie, już w trakcie zwiedzania, z jego częściami. Życiem najstarszych mieszkańców ziem bułgarskich, później okresami historycznymi. Gospodarze podkreślają, że wszystko wykonywane jest w konsultacjach z archeologami, historykami i specjalistami z innych dziedzin.
ZGODNIE Z WIEDZĄ NAUKOWĄ
I według aktualnej wiedzy naukowej dobierane jest wyposażenie domów i innych budynków, sprzęty w nich, ówczesne narzędzia pracy itp. Przechodzimy też do części historycznych, w których większość budowli jest już gotowa, a nawet wyposażona, chociaż do oficjalnego ich otwarcia pozostaje jeszcze trochę czasu.
Szczególnie ciekawy jest okres tracki (Tracja była jedną prowincji rzymskich), z kopiami lub replikami skarbów znajdowanych przez archeologów, a eksponowanych w oszklonych gablotach. Wrażenie, ze względu na artyzm wykonania, robi na mnie, chociaż widziałem go też w oryginale, słynny tracki złoty Skarb z Panagjuriszte.
Oglądamy meble i inne wyposażenie pałacu, starą broń, naczynia i narzędzia domowe oraz gospodarcze itp. Na zewnątrz zaś naturalnej wielkości, odlane w brązie postacie wojowników, a wewnątrz budowli pracowników Parku w historycznych strojach, które można też przymierzać i fotografować się w nich. Po obiedzie w parkowej restauracji, oczywiście z tradycyjnymi daniami, kontynuujemy zwiedzanie.
Ciekawa jest osada koczowników z jurtami, a obok niej atrakcje dla turystów. Pokaz sokołów i sokolników, jazdy konnej i strzelania z łuków do tarcz przez pędzące na koniach ówczesne kobiety, czy zmagań zbrojnych rycerzy. Jest to pokaz historycznej grupy rekonstrukcyjnej.
WKRÓTCE: FESTIWAL ŻYWNOŚCI I TURNIEJ ŁUCZNICZY
Bo, jak już wspomniałem, Park ma w programie również je oraz imprezy przyciągające tzw. szeroką publiczność. Nie ogranicza się zresztą tylko do nich. W tegorocznym programie znajduje się m.in. I Międzynarodowy Festiwal Żywności Tradycyjnej (26-29 sierpnia).
Stanowiącej, co podkreślone jest w jego programie, ważną, integralną część każdej kultury na przestrzeni wieków. A postępująca globalizacja rynku żywności grozi zagładzie wielu tradycyjnym produktom spożywczym i przyrządzanym z nich potrawom.
Festiwal ten ma pomóc przenieść wiedzę w tym zakresie z przeszłości do teraźniejszości i przyszłości. Program przewiduje m.in. warsztaty kulinarne i liczne prezentacje tradycyjnych potraw z Bułgarii oraz sąsiednich krajów bałkańskich.
W dużej skali przygotowywany jest też (25-26 września br.) Międzynarodowy Turniej ŁucznictwaTradycyjnego.Przewiduje się udział w nim ponad 200 łuczników z Bułgarii, Turcji, Rumunii, Mołdawii, Białorusi, Ukrainy i innych krajów. Zmierzą się oni w strzelaniu w strzelaniu z historycznych form łuków z czasów starożytnych i średniowiecza. Gospodarze zaprosili na ten turniej, jako gości, najwybitniejszych strzelców i badaczy tradycyjnego strzelectwa na świecie.
DRZEWA: POZOSTAW ŚLAD PO SOBIE !
A wysoki fundusz nagród stanowi dodatkowy magnes do udziału w tej imprezie. Park organizuje również od czasu do czasu tzw. odkrywcze wędrówki, oczywiście z fachowym przewodnikiem, w jego okolice. M.in. do jaskini Kara we wsi Staroselec, czy skalnego kościoła św. Jerzego tamże. Ciekawym pomysłem jest akcja sadzenia drzew na wydzielonym w tym celu terenie obok Parku.
Może w niej uczestniczyć każdy, w określonych terminach, kto kupi wymagany rodzaj drzewka, pozostawiając, jak zachęcają organizatorzy, ślad po sobie dla wnuków i innych potomków. W pierwszej tego rodzaju akcji, dwa lata temu, udział wzięło kilkudziesięciu uczestników. W br zgłosiło się już kolejnych 435.
Akcja warta poparcia i naśladowanie również w innych krajach. Park ma również tradycyjną ofertę dla wszystkich chętnych. Organizowanie w nim wesel, urodzin, spotkań integracyjnych, turniejów, sesji fotograficznych itp. Nic więc dziwnego, że przyjeżdża tu coraz więcej zwiedzających i gości, także cudzoziemców. Jest to bowiem ciekawy i pouczający sposób spędzania czasu.
Także przez dzieci i młodzież. Poznawania dziejów, tradycji, zwyczajów i pozostałości po ludach i ludziach, którzy niegdyś mieszkali, a także władali, ziemiami bułgarskimi. Zainteresowani tym Parkiem Historycznym mogą sporo na jego temat oraz aktualnych lub planowanych w nim imprez czy wydarzeń dowiedzieć się otwierając jego strony: www.ipark.bg. A także z Facebooka, czy You Tube.
Zdjęcia autora