BEZDROŻA: ARMENIA

W serii wydawniczej Bezdroża Classic ukazały się pierwsze wydania przewodników po Armenii i Gruzji. Osobnych po obu tych krajach, co sugerowałem już dosyć dawno recenzując, wydawany wcześniej w kilku nakładach, przewodnik tej oficyny po trzech krajach Zakaukazia.

Turyście wybierającemu się tylko do jednego z nich wygodniej jest bowiem posługiwać się cieńszym, lżejszym, a częściowo dokładniejszym opisem tego, co warto tam zobaczyć i poznać. Ponieważ jednym z dwu autorów nowych przewodników był również współautor poprzedniego, jest oczywiste, że w przypadku np. informacji o poszczególnych miejscowościach i zabytkach, stanowią one powtórzenia, chociaż częściowo przeredagowane oraz uzupełnione i zaktualizowane.

Co nie zmniejsza mojej wysokiej oceny „Armenii” – Gruzji poświęcę następną recenzję, podobnie zresztą jak i poprzedniego przewodnika po Zakaukaziu. W porównaniu z nim, plusami są liczniejsze, w sumie ponad 60, przeważnie bardzo ciekawe informacje monotematyczne włamane w tekst w ramkach, a także rozbudowane sugestie, co szczególnie warto zobaczyć i poznać w tym pięknym kraju.

 

Minusem zaś czarno – białe i to nieliczne zdjęcia, z wyjątkowo 10 kolorowymi, ale nie najlepszej jakości technicznej, w części wstępnej przewodnika. Autorzy piszą w niej, co koniecznie trzeba w Armenii zobaczyć, wymieniając 13 miejscowości i miejsc. I, na ile znam ten kraj, uwzględniają rzeczywiście chyba wszystko zasługujące w nim na szczególną uwagę. Chociaż nie wszyscy turyści będą w stanie, chociażby ze względu na bezpieczeństwo, pojechać do Górskiego Karabachu, czy wspiąć się, co wymaga jednak sporego wysiłku, chociażby na jeden z czterech szczytów najwyższej góry kraju, liczącego 4090 m n.p.m. Aragacu.

Bardzo rozsądne, a zarazem realnie zaplanowane w czasie są również propozycje poznawania Armenii jedną z czterech tras. Przy czym tylko na pierwszą sugerują poświęcenie 7 dni, na pozostałe po 2 tygodnie. Jednak już propozycje, co w poszczególnych miejscowościach przede wszystkim trzeba zobaczyć lub przeżyć, są dla mnie, przynajmniej częściowo, dyskusyjne. Tak np. wśród 6 takich sugestii dotyczących Erywania zabrakło bardzo ciekawego Narodowego Muzeum Historycznego i mieszczącej się w tym samym gmachu na placu Republiki Galerii Narodowej.

Podobnie jak światowej sławy instytutu – muzeum ormiańskiego piśmiennictwa Matanadaran. Nie wiem jak inni, ale ja, musząc wybierać, zrezygnowałbym na ich rzecz z proponowanego wypicia kawy przy tymże placu Republiki, czy jazdy wypożyczonym rowerem w stołecznym ruchu ulicznym. Bardzo trafne są propozycje dotyczące wycieczek poza Erywań. Ale sześciu wymienionych miejsc: świątyni w Garni, monasteru Chor Wirap, twierdzy Erebuni, „ormiańskiej Częstochowy” – Eczmiadzyniu, katedry Zawrtnoc i jaskiń mistrza Lewona nie da się zwiedzić, co sugerują autorzy, jednego dnia, nawet dysponując samochodem i bardzo po łebkach.

Mnóstwo ciekawych i potrzebnych informacji zawartych jest w Informacjach praktycznych, Kraju w pigułce i Informacjach krajoznawczych. Główną część przewodnika poświęconą zwiedzaniu kraju autorzy, co jest również sensowne i logiczne, podzielili na 3 części. Armenię środkową, północną i południową oraz osobno Górski Karabach. W każdej z nich najpierw wypunktowują co w niej jest najciekawszego, zasługującego szczególnie na zobaczenie, a następnie „oprowadzają” czytelnika wybranymi trasami z informacjami o tym, co znajduje się na lub przy nich.

Są to informacje wystarczające przeciętnemu turyście, pozwalające mu zdecydować na co poświecić więcej, a na co mniej uwagi. W Armenii środkowej w ten sposób zaprezentowany jest Erewań oraz regiony: Aragac, Kotajk, Geghakunin oraz Armawir i Ararat, a w nich poszczególne zabytki, miejsca i atrakcje. Z mapkami, planami klasztorów i świątyń itp. Analogicznie w przypadku pozostałych części kraju już bez podziału na regiony oraz Górskiego Karabachu z uwzględnieniem jego części północnej i południowej. Jak już wspomniałem, treść przewodnika wzbogaca ponad 60 włamanych na poszczególnych stronach obszerniejszych i ciekawych monotematycznych informacji w ramkach.

Np.: „Chaczkary – kamienne wizytówki Armenii”, „Ormiańskie imiona”, „Święty Masztoc i armeński alfabet”, „Jaskinie mistrza Lewona”, „Azhdahak, siedziba smoka”, „Jak powstał Eczmiadzyn”, „Pieszo po Wajoc Dzor”, „Dywany z Karabachu”, „Loty pod ostrzałem” (Międzynarodowy port lotniczy w Stepanakercie), „Powojenne miasto duchów” (Ağdam) i wiele innych. Na końcu znajduje się krótki słowniczek polsko-ormiański, Indeks oraz spisy: ramek, map i planów oraz treści. W sumie jest to więc przewodnik, który z przyjemnością mogę polecić zarówno turystom wybierającym się do tego kraju, jak i czytelnikom pragnącym dowiedzieć się sporo o Armenii, jej historii, kulturze, a przede wszystkim o zabytkach, ciekawych miejscach i innych atrakcjach. 

 

ARMENIA. W KRAINIE CHACZKARÓW, WULKANÓW I MORELI. Przewodnik z serii Bezdroża Classic. Autorzy: Krzysztof Dopierała i Krzysztof Kamiński. Wydawnictwo Helion, wyd. I, Gliwice 2016, str. 206, cena 39,90 zł.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top