Z OPAL TRAVEL NA 6 KONTYNENTÓW

Z OPAL TRAVEL NA 6 KONTYNENTÓW
 

          OPAL TRAVEL, firma działająca od 1989 roku w Warszawie, jedno z pięciu biur podróży wyróżnionych dotychczas przez SD-P „Globtroter” Certyfikatem Najwyższej Jakości, było naszym gościem na ostatnim roboczym spotkaniu 2008 roku. Kolejne – wigilia – będzie uroczystym, zaś następne normalne dopiero w styczniu. Opal Tavel reprezentowali: prezes – Szymon Sado, dyrektor Małgorzata Olejnik oraz Marcin Sado. Przedstawili sytuację biura, zainteresowanie jego klientów poszczególnymi kierunkami wyjazdów oraz program imprez na 2008 rok. 


 Udany rok 2007       

    Największym zainteresowaniem naszych klientów – powiedziała dyr. M. Olejnik – cieszył się w 2007 roku Meksyk ze względu na jego wspaniałe zabytki, a równocześnie znakomite warunki wypoczynku nad oceanami i morzem. A także Kuba –  sama lub łączona z Meksykiem. Mamy najbardziej wszechstronną ofertę wyjazdów w tym kierunku na polskim rynku. Duże było zainteresowanie zwiedzaniem USA, a także Kanady. To zasługa zwłaszcza znacznego spadku w br. kursu dolara w stosunku do złotego. No i programów, z których najpopularniejszym w tej destynacji była trasa „Od Atlantyku do Pacyfiku”. Z krajów Ameryki południowej uznaniem klientów cieszy się zwłaszcza Peru, a w Azji szybko rosnącym zainteresowaniem Chiny, w których zachodzą ogromne przeobrażenia, biuro proponuje zaś kilka różnych tras, także do Tybetu, Hongkongu i Makau. Chociaż – podkreśliła – efekty restauracji zabytków przyjmowane są przez polskich turystów z mieszanymi uczuciami. Jednych zachwycają dominujące „cesarskie” kolory: złoty i czerwony, dla innych są zbyt rażące. Z kontynentu azjatyckiego ciągle popularne są tradycyjne trasy, jak Indie północne i Nepal oraz Indie południowe, ale są amatorzy także na trudne wycieczki do Indii północnych i „Małego Tybetu” – Ladakhu – krainy klasztorów i przełęczy.     

    Zaś z pozostałych krajów tego kontynentu przede wszystkim Tajlandia, która oferuje dobre programy zwiedzania i wypoczynku oraz wysoki standard zakwaterowania i podróży za rozsądne ceny. Ale także Birma – chociaż w okresie ostatnich napięć w tym kraju Opal Travel nie zorganizował znajdujących się w ofercie wycieczek w trosce o bezpieczeństwo turystów oraz brak gwarancji pełnej realizacji programów. Ponadto łączone z Birmą Laos, Kambodża i Wietnam. Byli chętni na zwiedzanie Australii z Tasmanią oraz obu wysp Nowej Zelandii. W Afryce i jej rejonie – dodał prezes S. Sado – dobrze przyjętą przez klientów nowością o ofercie był Madagaskar. W Europie zaś 7 – dniowe wycieczki do Irlandii. Nowością w programach na 2008 rok jest m.in. Uzbekistan – perła Wielkiego Jedwabnego Szlaku, dwa nowe programy w Peru a także w Boliwii, 11 dniowy trekking w Wenezueli oraz „Mini dookoła świata” na trasie: Warszawa – Chile z Patagonią i Wyspą Wielkanocną – Argentyna z Ziemią Ognistą – Tahiti – Moorea – Bora Bora – Los Angeles – Paryż – Warszawa. 

 Katalog na 2008 rok        

   Szczegóły znaleźć można w nowym – 96 stron + okładki –  katalogu firmy na 2008 rok. Bardzo starannie wydanym, z masą ciekawych zdjęć. Po szybkim przejrzeniu go mam tylko jedno zastrzeżenie. Zdjęcia – podobnie jak w katalogach na lata poprzednie oraz chyba w większości podobnych wydawnictw z ofertami innych biur podróży – nie są zaopatrzone w podpisy co przedstawiają. A to dla klientów – zwłaszcza potencjalnych –  ma przeważnie ogromne znaczenie. Chcą wiedzieć, co to za zabytek, dzieło sztuki czy ciekawy widok, krajobraz et. Nie wystarcza domyślanie się, że chyba znajdują się one na proponowanej trasie. Jest też w katalogu trochę niejasności i nieścisłości między proponowanymi trasami oraz umieszczonymi na tych samych stronach mapkami – schematami podróży po danym kraju lub krajach. Dwa przykłady. Program ( str. 16 ) wycieczki: RPA –  Botswana – Zimbabwe – Zambia kończy się 11 dnia w jakimś hotelu w Zimbabwe, ale trudno doczytać się w jakiej miejscowości. Prawdopodobnie koło Wodospadów Wiktorii lub nad rzeką Zambezi. Program ( str. 26 ): Uzbekistan przewiduje pobyt i 2 noclegi w Chiwie, ale na schemacie podróży narysowano drogę powrotną do Taszkientu nie z lotniska w Urgenczu, lecz z Buchary. Zaś w 12 dniu podróży w programie jest wycieczka z Chiwy do Ayaz Kala i Toprak Kala oraz dojazd do Urgencza – ale miejscowości tych też nie ma na schemacie, a z niego przelot do Taszkientu. Te drobne potknięcia nie zmieniają oczywiście mojej oceny, że jest to katalog dobry i udany.      

   A zawarte w nim programy są przeważnie szalenie interesujące. Aby z nich korzystać wystarczy mieć czas, w niektórych przypadkach trochę dobrej kondycji, no i odpowiednio zasobne konto bankowe. Tak np. w Europie, poza już wspomnianymi wyżej krajami i programami, są to Fiordy Norwegii, Portugalia z Maderą, Szkocja: zamki i destylarnie whisky, Islandia czy Letnie barwy Arktyki – te ostatnie na zamówienie grup. W Afryce: Egipt od A do Z w 15 dni, Mali i Senegal z rejsem po Nigrze, 21 dni objazdu Etiopii, dwa warianty RPA – oprócz  już wymienionego także z Mozambikiem, Suazi ( nie wiadomo dlaczego nazywanego po angielsku Swazilandem ) i Lesotho. Ponadto Namibia, Kenia, Uganda, Rwanda i Madagaskar. Bogata jest oferta azjatycka – większość propozycji już wymieniłem, ale trzeba dodać do nich Indonezję, Koreę i Japonię, Mongolię, Sri Lankę i w Indiach zabiegi odmładzające w ośrodkach ajuwerdy. I propozycje zabiegów SPA w innych krajach.  W Ameryce północnej i środkowej również Belize, Honduras i Gwatemala oraz objazd Mezoameryki. O pozostałych regionach świata już wspomniałem. Dodać do tego warto również propozycje programów dla grup: incentive, konferencyjnych, firmowych, szkoleniowych itp. Szczegóły, także dotyczące cen i warunków uczestnictwa, znaleźć można na: www.opaltravel.pl.  

Cezary Rudziński
Zdjęcia autora

Dodane 18 12 07

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top