RATUNEK DLA SZKOŁY W ETIOPII

Uczniowie szkołyBilbala to etiopska wieś leząca około 30 kilometrów na północny-zachód od Lalbeli. Położona w ubogiej okolicy, w górach Lasta. Nie leży na popularnych szlakach turystycznych, rzadko kto tam dociera, wizyta cudzoziemców zawsze jest wydarzeniem. Piękne góry i semi-monolityczny skalny kościół pod wezwaniem Świętego Jerzego to jej najważniejsze atuty. Architektonicznie świątynia nawiązuje do kościoła Bet Gabriel Rafael w Lalibeli. Szkole średniej w Bilbali grozi likwidacja. Powodem jest brak odpowiedniej infrastruktury.

 

System oświatowy w Etiopii przewiduje, w przypadku szkoły elementarnej, dwa poziomy: od 1 do 4 klasy i od 5 do 8. Szkoła średnia to również dwa etapy: od 9 do 10 klasy i od 11 do 12.

W Blbali działa szkoła podstawowa i średnia. Czyli możliwa jest edukacja od 1 do 12 klasy. Funkcjonowanie szkoły podstawowejKomitet budowy szkoły nie jest zagrożone, problem dotyczy szkoły średniej. W etiopskim systemie edukacyjnym stosowane są następujące standardy: jedna sala dydaktyczna dla 40 uczniów, 3 pokoje laboratoryjne ( dla biologii, fizyki i chemii), 2 pokoje biblioteczne, laboratorium informatyczne z 120 komputerami.

Szkoła w Bilbali nie spełnia tych wymogów. Jedna sala dydaktyczna przypada na 69 uczniów. Jest tylko jedna sala laboratoryjna, jedna sala biblioteczna i laboratorium informatyczne z 12 komputerami. Brak odpowiednich budynków ma bezpośredni, negatywny wpływ na jakość nauczania.

Kadra dydaktycznaW roku 2009 zainteresowani mieszkańcy wsi postanowili spróbować rozwiązać ten problem siłami lokalnymi. Plan jest taki, by najpierw wybudować drugą salę dydaktyczną, następnie laboratorium dla nauk przyrodniczych, laboratorium informatyczne i salę biblioteczną.

Analiza kosztów wykazała, że środki potrzebne dla realizacji pierwszego etapu przedsięwzięcia to 2,5 miliona birrów etiopskich. Po obecnym kursie są to około 92 tysiące dolarów amerykańskich czyli około 320 tyś złotych. To są oczywiście wartości szacunkowe ze względu na płynność kursów walutowych.

By zebrać te środki kadra dydaktyczna szkoły z dużym zapałem i optymizmem rozpoczęła działania mające na celu maksymalną aktywizację lokalnej społeczności. Niestety okazało się, że zadanie przerasta możliwości wsi. Znających etiopskie realia nie powinno to dziwić. Etiopia nadal jest jednym z najuboższych krajów Afryki, a Bilbala to bardzo uboga wioska położona w górach. Zebrano tylko 80 tyś birów etiopskich, zgromadzono również zapas piasku i kamieni niezbędnych do budowy. Budowy dotychczas nie udało się rozpocząć.Budynki szkoły

Brak odpowiednich budynków szkoły grozi ograniczeniem nauki w Bilbali wyłącznie do najniższych klas. Spowoduje konieczność codziennych dojazdów starszych dzieci i młodzieży do Lalibeli, oddalonej ponad 30 kilometrów. W etiopskich warunkach to 2 godziny jazdy w jedną stronę. Można się więc raczej spodziewać, że dzieci będą kończyły edukację na najniższym poziome. Oznacza to praktycznie zamknięcie jakichkolwiek szans na lepsze życie.

Klasy

Liczba uczniów

chłopcy

dziewczynki

Razem

9

103

107

210

10

76

59

135

11

53

52

105

12

11

28

39

Razem

243

246

489

 

Zajęcia w tej szkole obejmują klasy 9-12. Nauka szkolna odbywa się w systemie zmianowym.

By pomóc lokalnej społeczności Fundacja Abisynia rozpoczęła zbieranie środków na rozbudowę szkoły w Bilbali.

KONTO: 74 1140 2004 0000 3502 7731 3347

Jak zawsze najbardziej potrzebne są pieniądze. Bo materiałów budowlanych raczej do Etiopii nie wyślemy. Koszt transportu przekroczyłby wartość pomocy. Rzeczy drobne, o niewielkiej wadze jestem w stanie przewieźć w bagażu podręcznym. Na przykład gdyby ktoś dysponował zbędnym, jeszcze sprawnym laptopem, jestem w stanie go do Etiopii dostarczyć. Często jeżdżę tam z grupami turystów. Kolejny raz już we wrześniu.

Kontakt:

Andrzej Zarzecki: abisynia@abisynia.pl

Więcej informacji: www.abisynia.pl

 

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top