Święty Marcin przybywa w listopadzie na białym koniu. Oprócz pierwszego śniegu przywozi do Czech i na Morawy młode wino. Uroczystości marcińskie co roku przyciągają miłośników wina i przysmaków, wśród których króluje gęś z knedlami i czerwoną duszoną kapustą.
Tradycja wina marcińskiego sięga dworu cesarza Józefa II Habsburga. Już wtedy panował zwyczaj degustowania młodego wina w dzień św. Marcina. Tego dnia służący, którzy pracowali przez cały rok w winnicach, kończyli pracę u swych gospodarzy. Niektórzy zgadzali się pozostać w służbie przez kolejny rok, inni żegnali się z gospodarzami. Dlatego tego dnia gospodyni w podziękowaniu służącym za pracę przygotowywała ucztę z pieczonej gęsi, a gospodarz częstował winem z jesiennych zbiorów.
Imprezy marcińskie odbywają się co roku 11 listopada na rynkach miast, dziedzińcach zamków i pałaców oraz w wioskach, nie tylko w morawskich regionach winiarskich, ale także w pozostałych regionach Czech. Tradycyjnie największą w kraju degustację organizuje Fundusz Winiarski w Brnie na placu Náměstí Svobody 11 listopada od godz. 11.00. Na gości czeka 100 próbek win marcińskich od różnych winiarzy
.
Zdjęcia: Czech Tourism