Karty prepaid – przedpłacone, znane są już od lat w świecie i stosowane również w turystyce. Pamiętam, jak pod koniec XX wieku w jednym z ekskluzywnych ośrodków w Szwajcarii otrzymałem taką kartę aby móc nią, a nie gotówką czy podpisywaniem rachunku, płacić w hotelowym barze.
Recepcja w każdej chwili mogła ją uzupełnić o potrzebną kwotę obciążając nią pokój – do rozliczenia przy wyjeździe.
Z podobnymi kartami miałem do czynienia również w innych krajach, w ośrodkach turystycznych bądź hotelach nie pracujących w systemie all inclusiv. Upraszczało to płatności, nie wymagało podpisywania u kelnerów czy w SPA itp. wystawianych na pokój rachunków.
System najpierw bonów towarowych, a od paru lat przypominających te do bankomatów karty przedpłacone, popularny w USA i w niektórych krajach europejskich – zwłaszcza we Francji, powoli upowszechnia się również w Polsce. Potentatem ich wydawana, we współpracy z bankami, jest spółka akcyjna Bonus Systems Polska.
Na konferencji prasowej w Warszawie jej przedstawiciele: prezes Adam Kompowski i dyrektor ds. Rozwoju Henrietta Varju, a także przedstawiciele Citibank: Piotr Lipiński i Aneta Pietrucha oraz Visa Europe Dariusz Łasica podsumowali rok 2009 w tej dziedzinie oraz przedstawili perspektywy i nowości na 2010 rok. Wg. szacunków wartość rynku kart podarunkowych przekroczy w 2010 roku w Europie 20 mld €.
W Polsce sprzedaż przedpłaconych kart płatniczych wzrosła o 10% i osiągnęła poziom około 700 tys. Przy czym, co podkreślono, firma Bonus Systems Polska S.A. wchodząca w skład Grupy Bonus, zanotowała w ub. r. wzrost sprzedaży o 15%. A rok ten dla przedsiębiorców był przecież trudny. Początkowo, w ubiegłych latach, adresatem najpierw papierowych bonów towarowych, a następnie, od 2003 roku, plastykowych kart, były firmy.
Zamawiały je jako wygodny rodzaj premii dla pracowników, którzy mogli samodzielnie decydować, na co wydadzą otrzymane w tej formie pieniądze. Walorem kart są przepisy, na podstawie których ich wartość do wysokości 190 zł miesięcznie nie podlega ustawie o VAT, nie jest obciążona składką ZUS i stanowi dla firmy koszt. Ponadto kto posiada taką kartę, płacąc nią wydaje dokładnie tyle, ile wynosi rachunek, bez konieczności zaokrąglania wydatku do wartości nominalnej bonów. Zaś pracodawca nie musi co miesiąc dystrybuować kart, lecz może je bez większego wysiłku doładowywać.
Stosowane są karty podarunkowe, premiowe, a od niedawna żywnościowe Lunch +, którymi można opłacać posiłki w restauracjach, barach i kawiarniach oraz zakupy w sklepach spożywczych, ale już nie inne wydatki. Jak poinformował przedstawiciel Citi Banku, od 2007 roku stosowane są karty podarunkowe i medyczne – do opłacania wizyt w wybranych przychodniach lekarskich i innych świadczeń zdrowotnych, a ostatnio również karty zasiłkowe oraz ubezpieczeniowe do płacenia nimi za niewielkie szkody drogowe.
Coraz popularniejsze stają się karty kierowane do klientów indywidualnych. Zwłaszcza podarunkowe i młodzieżowe. Wypłacanie w tej postaci kieszonkowego dzieciom, uczy je samodzielności i kontroli wydatków, pozwala też na bezpieczny sposób dysponowania pieniędzmi. A w przypadku, gdy środki na karcie kończą się np. na wakacjach czy wyjeździe, kartę taka można szybko doładować na odległość. Dla 30% użytkowników są to pierwsze karty płatnicze w życiu.
Hitem – jak zapewniano – dla klientów indywidualnych są karty Go Free i Go Simle VISA Elektron. Pierwsza z nich ma charakter prezentu dla nastolatków, druga jest uniwersalną kartą podarunkową. Obiema można płacić wszędzie, gdzie przyjmowane są karty VISA Elektron. Saldo tych kart można sprawdzać przez Internet lub telefonicznie.
Tegoroczną nowością, która wprowadzona zostanie w II kwartale 2010 r., będą karty Go Best, pomyślane jako pierwsza karta w życiu i bezgotówkowy sposób płacenia – oraz pobierania pieniędzy z bankomatu, przez wszystkich, którzy nie posiadają konta bankowego. Więcej informacji na temat kart prepaidowych znaleźć można na: www.bonussystems.pl; www.cardsystem.pl; www.b3loyalty.pl i www.fitprofit.pl.
