Do Polski wróciły letnie upały, ale największy w Austrii teren narciarski Ski Amade zapewnia i zachęca na prezentacji prasowej w Warszawie: zima coraz bliżej, przygotowaliśmy nowe hity, przyjeżdżajcie!
W tym roku zresztą stosunkowo późno, bo w ubiegłych pierwsze austriackie „zimowe” konferencje prasowe odbywały się już w końcu sierpnia.
Zapowiadane hity sezonu 2015/2016, to interaktywne gogle narciarskie, pierwszy a zarazem najwyżej położony targ regionalny w Alpach oraz sporo innych nowości.
Otwierając spotkanie z dziennikarzami, szefowa Narodowego Biura ds. Promocji Austrii w Warszawie Gabriele Langer przedstawiła ten popularny, także w Polsce, alpejski teren narciarski oraz jego przedstawicieli, którzy przylecieli do Warszawy aby go bliżej zaprezentować: dr Christopha Eisingera – dyrektora zarządzającego Ski Amade oraz Franza Naturnera – dyrektora Biura Informacji Turystycznej Doliny Gastein uważanej za najpiękniejszy region na tym terenie narciarskim Austrii.
Poinformowała również, że w okresie od maja do lipca br. do Ski Amade przyjechało 112,5 tys. turystów polskich – o 14,3% więcej niż przed rokiem. Do końca października, kiedy kończy się sezon letni, będzie ich oczywiście więcej. Co gospodarze przyjmują z zadowoleniem, gdyż świadczy, że Polacy również poza okresem zimowym doceniają walory i atrakcje tego regionu.
Nadal jednak, to już mój komentarz, polscy turyści stanowią niewielki odsetek przyjeżdżających do niego gości. Krajowi i zagraniczni korzystają w nim łącznie, co wynika z danych przedstawionych na konferencji, aż z 2,4 miliona (!) noclegów rocznie. Z czego 40% poza sezonem zimowym. Są to bowiem tereny zapewniające atrakcyjne spędzanie urlopów i wypoczynek przez cały rok.
Dyr. Ch. Eisinger, prezentując w Warszawie, nie po raz pierwszy zresztą, Ski Amade, przypomniał, że obejmuje on 5 regionów: Salzburger Sportwelt, Schladming – Dachstein, Gastein, Hochkönig i Grossarltal, w których działa 25 ośrodków narciarskich.
Do dyspozycji turystów i narciarzy jest tam 270 wyciągów i kolejek linowych obsługujących do 365.000 (!) osób na godzinę.
Ponadto 860 km nartostrad trzech rodzajów trudności, łącznie na 356 stokach. Jeżeli chodzi o noclegi, to w 5.250 różnego rodzajów obiektach – od luksusowych hoteli po pensjonaty i schroniska – jest 97.250 łóżek dla gości. Zaś tylko na stokach 260 schronisk i restauracji. W ostatnim sezonie zimowym 2014/2015 „szalało” na stokach 7.320 tys. narciarzy, którzy kupili 2,8 karnetów narciarskich jedno i kilkudniowych.
Skorzystali oni też z 70 milionów przejazdów wyciągami. Liczby rzeczywiście imponujące. Dodam, że na podstawie jednego karnetu można korzystać z wszystkich wyciągów i tras na tym obszarze. Oczywiście spełnianie stale rosnących wymogów turystów, bo przecież alpejska, nie tylko austriacka, konkurencja nie zasypia gruszek w popiele, wymaga sporych inwestycji.
Zwłaszcza w rozbudowę wyciągów, instalacje naśnieżające – bo zasadą jest tam, że śniegu nie może zabraknąć – oraz podnoszenia jakości usług.
Od rekordowego pod względem nakładów na te cele w ostatnich latach sezonu 2009/2010 (99 mln €), co roku wydawane są kolejne dziesiątki milionów. W aktualnym 2015/2016 stosunkowo niewiele, „tylko” 44 mln €.
Ale dzięki temu ponad 4500 armatek śnieżnych jest w stanie dośnieżać 684 km nartostrad – 90% wszystkich stoków Ski Amade. Tegoroczną nowością będzie najwyżej położony w Alpach targ regionalny, a ściślej stoiska z przysmakami i atrakcjami regionalnymi w wielu miejscach i na różnych wysokościach, aż do 2700 m n.p.m. Ustawione tam, gdzie mogą wzbudzić zainteresowanie narciarzy i turystów.
Targ ten odbędzie się w ramach Tygodnia Nart i Wina w dniach od 12 do 19 marca 2916 r. Towarzyszyć mu będą liczne imprezy poświęcone austriackiej kulturze wina i produktom regionalnym. Swój udział w nich zgłosiło 20 barów i restauracji oznakowanych plakietką z certyfikatem przy wejściu.
Także poza okresem tego festiwalu kulinarnego wyróżniają się one bogatym wyborem win, wykwintnymi daniami i – jak zapewniali austriaccy goście – wyjątkową kulturą obsługi. Przy czym niezwykłe regionalne specjały przyrządzane są przeważnie z produktów lokalnych.
Głównym hitem sezonu będą narciarskie cybergogle – Smart Ski Googles z wyświetlanymi w prawym dolnym rogu pola widzenia wszystkimi ważnymi i stale aktualizowanymi w trakcie jazdy informacjami dotyczącymi otoczenia, czasu, pogody, temperatury, nachylenia stoku, stanu tras i wyciągów, prędkości jazdy itp. A także wskazówkami jak dotrzeć do najbliższego punktu gastronomicznego, wyciągu bądź innego ważnego miejsca.
Specjalna aplikacja do „inteligentnych” gogli będzie dostępna – to pierwszy taki region narciarski na świecie – od stycznia 2016 r. w 25 punktach Intersport Rent. Została ona opracowana w ramach programu badawczego we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną. Warto dodać, że przy prędkości jazdy narciarza powyżej 20 km/h informacje te, ze względów bezpieczeństwa, wyłączają się.
Wypożyczenie takich gogli z tą aplikacją kosztować będzie 19 € dziennie. Można też będzie kupić je w cenie 500 – 700 €, a z aplikacji skorzystać bezpłatnie. Ski Amade nie zarabia bowiem na niej. W prezentacji dyr. Eisingera nie zabrakło wielu innych faktów, nowości oraz ciekawostek. Powiedział on np., że przyjeżdżająca w Alpy młodzież ma zupełnie inne potrzeby, niż przedstawiciele średniego i starszego pokolenia.
Oni doceniają także rozkosze podniebienia oferowane im na miejscu. Młodzi natomiast zaczynają od wyciągnięcia smartfonów i szukania miejsc dostępu do bezprzewodowego Internetu. A w Ski Amade jest ich już 400, w sezonie loguje się w nich około 21 milionów użytkowników. Czyli około 60% wszystkich turystów. Przygotowano dla nich nowe aplikacje, np. informacje ile straciło się na nartach kalorii. Nie zabrakło oczywiście zapowiedzi głównych wydarzeń nadchodzącego sezonu.