
Ma stać się nie tylko ośrodkiem informacji o walorach turystycznych Izraela, ale również ułatwiać wzajemne kontakty biurom podróży i organizatorom turystyki obu krajów. Dysponuje ono sporą ilością publikacji i materiałów informacyjnych o Izraelu i Ziemi Świętej, w tym również w języku polskim.
Uroczystość otwarcia IGTO, w której uczestniczyło liczne grono gości ze sfer rządowych, parlamentarnych, dyplomatycznych, branży turystycznej i mediów, poprzedziła konferencja prasowa Ministra Turystyki Izraela pana Stasa Misezhnikova.

Mówiąc o turystyce izraelskiej stwierdził, że w Izraelu budowana jest coraz lepsza infrastruktura turystyczna, aby sprostać oczekiwaniom gości. Mimo trwającego na świecie, zwłaszcza w USA i Unii Europejskiej kryzysu gospodarczego, a także zmianom geopolitycznym w regionie, co przekłada się na spadek międzynarodowego ruchu turystycznego, jego 7,5-milionowy kraj odnotował w ub. roku rekordową liczbę 3,5 mln zagranicznych turystów.
Problemy, jakie mają sąsiedzi Izraela, zwłaszcza Egipt, nie pozostają jednak bez wpływu na ten ruch. Tak np. wielu zagranicznych turystów odpoczywających na egipskich plażach, przyjeżdżało do Izraela na jeden dzień. Co jednak już praktycznie nie ma miejsca. Znacząco też zmniejszyła się liczba turystów polskich przyjeżdżających do Izraela.

Nowymi, rozwijającymi się rynkami przyjazdów turystycznych są Indie i Chiny, a także Rosja i Ukraina po zniesieniu dla nich wymogów wizowych. Najwięcej przyjeżdża obywateli USA, Rosji, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Polski i Włoch. Działalność promocyjna kraju koncentruje się również na określonych społecznościach. Prawosławnych, katolikach, protestantach.
Na studiach turystycznych wprowadzono nowy kierunek: religioznawstwo, którego absolwenci zajmują się pielgrzymkami i obsługą grup religijnych. Minister przypomniał, że największym atutem turystycznym jego kraju jest Ziemia Święta z Jerozolimą oraz zabytki i miejsca ważne dla trzech największych religii. Takiego atutu nie ma żaden inny kraj świata.
Izrael, chociaż jest państwem małym, leży nad 4 morzami. Dodam, bo nie wszyscy Czytelnicy o tym zapewne wiedzą, że oprócz Śródziemnego, Czerwonego i Martwego, Morzem Galilejskim nazywa się tam również jezioro Tyberiadzkie ( Genezaret ). Leży w 7 strefach klimatycznych, posiada pustynie, góry, najniżej położony punkt na świecie nad Morzem Martwym.

Ciekawie zapowiadają się też perspektywy podróży kolejowych. Poza już istniejącymi odcinkami, w planach jest budowa szybkiej kolei Tel Awiw – Ejlat nad Morzem Czerwonym. Ma ona pokonywać tę trasę w 2 godziny. Izrael – kontynuował minister – jest państwem nowych emigrantów z całego świata. Przywieźli oni ze sobą cząstkę kultury, także gastronomicznej, krajów z których przybyli. Tworzy to nową jakość.
W lipcu br. ma zostać podpisane porozumienie Izrael – Unia Europejska o „otwartym niebie”, co obniży ceny przelotów. Odpowiadając na liczne pytania, minister poinformował, że jego kraj zainteresowany jest również wzrostem liczby turystów izraelskich, nie tylko młodzieży, odwiedzających Polskę. Na moje pytanie usłyszałem, że wpływy Izraela z turystyki wyniosły w 2010 roku około 10 mld dolarów.

Z zadowoleniem należy powitać otwarcie izraelskiej placówki informacji turystycznej w Polsce. Już dawno była ona potrzebna.
Można z dużą dozą pewności oczekiwać, że przyczyni się ona do lepszego informowania naszego społeczeństwa o walorach Izraela jako celu podróży oraz mieć będzie pozytywny wpływ na dalszy rozwój ruchu turystycznego między naszymi krajami i to w obu kierunkach. Sądzę, że pomoże ona również nam, dziennikarzom, w uzyskiwaniu nowych, ciekawych informacji oraz materiałów, które zainteresują naszych czytelników i słuchaczy.
Zdjęcia: Grzegorz Micuła i autor ( izraelska i polska bandery na maszcie statku na Jeziorze Tyberiadzkim )