PRZEWODNIKI – CELOWNIKI: WYBRZEŻE BUŁGARII I RUMUNII

Lato, to jak wiadomo, dla Polaków przede wszystkim wypoczynek nad morzem. Dla kogo Bałtyk jest za zimny, a finanse na to pozwalają, ten wybiera cieplejsze kraje. Od paru lat dawną popularność z lat 60 – 70-tych XX w. powoli odzyskuje czarnomorskie wybrzeże Bułgarii i Rumunii.

 

W br. wzrostowi zainteresowania wakacjami właśnie na nim sprzyja zarówno sytuacja w krajach arabskich, jak i niepokoje społeczne w Grecji. Czy rzeczywiście region ten stanie się w pewnym stopniu alternatywą, okaże się po podsumowaniu sezonu.

 

Ale już przed nim wydawnictwo Bezdroża przygotowało kolejną pozycję z prezentowanej przeze mnie w ub. roku serii „Przewodników – celowników”, poświęconą właśnie tym dwu krajom czarnomorskim należącym również do Unii Europejskiej.

 

 

Przypomnę, że te przewodniki stanowią połączenie atlasu, informacji praktycznych oraz krajoznawczych, z dużą dawką – niemal połowa objętości – kolorowych zdjęć. Korzystanie zaś z nich ułatwiają grzbiety spięte sprężyną. Omawiany dziś przewodnik otwiera indeks atrakcji turystycznych 18 miejscowości w Bułgarii i 7 w Rumunii i, na 6 stronach, atlas ich wybrzeży w skali 1: 500 000.

 

A następnie prezentacja tamtejszych atrakcji. Poprzedzonych krajoznawczym ABC z charakterystyką geograficzno – przyrodniczą, informacjami o klimacie, bioróżnorodności, obiektach znajdujących się na Liście UNESCO, obszernie kuchni i charakterystycznych potrawach z wybranymi na nie przepisami oraz napojach. W częściach przewodnikowych poszczególne miejscowości i miejsca przedstawiono w porządku alfabetycznym ich nazw.

 

Z informacjami o zabytkach i innych wartych uwagi obiektach, a także tym, co warto zobaczyć w okolicach. Przy czym na jednej z rozłożonych stron znajduje się tekst, na drugiej zdjęcia. W przypadku takich miejscowości, jak Nesebyr, Warna czy Burgas w Bułgarii oraz Konstancy, Tulczy i Parku Narodowego Delty Dunaju i Rezerwatu Biosfery UNESCO w Rumunii, informacje są dosyć szczegółowe.

 

Nie tylko na temat tamtejszych zabytków, świątyń, muzeów, ale również plaż, parków oraz imprez kulturalnych. Omawiając Carewo w Bułgarii, wspomniano, że w czasach komunistycznych nazywało się ono Miczurin. Nie zrobiono tego jednak konsekwentne, bo w opisie kurortu Św. Konstantyn i Helena pominięto informację, że jeszcze 20 lat temu nazywał się on Drużba i pod nią był bardzo w Polsce popularny.

 

Trudno mi również zrozumieć, dlaczego Mamai, którą autorzy nazywają najbardziej ekskluzywnym ośrodkiem na rumuńskim wybrzeżu, poświęcono zaledwie 1/3 strony i to tylko jako wartemu uwagi miejscu w okolicach Konstancy. Po prezentacji poszczególnych miejscowości w przewodniku znajdują się Informatory A – Z: 7 stron o Bułgarii i 10 stron Rumunii zawierające podstawowe, potrzebne turyście dane.

 

Od Alkoholu i Aptek – po Wyżywienie, Zagrożenia i Zakupy. Korzystając z tego przewodnika można więc wypoczywając na tamtejszych plażach i w wodzie również dowiedzieć się czegoś o kraju i miejscu pobytu oraz zobaczyć najciekawsze zabytki i obiekty w nim, a także przynajmniej w najbliższej okolicy.

 

WYBRZEŻE BUŁGARII I RUMUNII. Przewodnik – celownik. Autorzy: Robert Sendek – Bułgaria oraz Łukasz Galusek, Michał Jurecki i Alexandru Dumitru – Rumunia. Wydawnictwo Bezdroża, wyd. I, Kraków 2011, str. 131, cena 29,90 zł.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top