Wysiadam z autobusu i od razu trafiam na rozległy Plac Ratuszowy – Rotušės alkštė. Z jego dawnej świetności pozostały jednak już tylko wspomnienia. Wytyczony w 1609 roku, zabudowany był domami z XVII – XVIII w., pośrodku zaś stał, aż do połowy XIX w., gmach ratusza, a później cerkiew prawosławna. I ją zniosły burze dziejowe, które w nieco ponad 20-tysięcznej dziś Kretyndze spowodowały znaczne straty. Zwłaszcza w latach II wojny światowej. Obecnie na placu tym jest pomnik 10-lecia Niepodległej Litwy wzniesiony w 1930 roku wg. projektu R.Antinisa, zburzony przez „władzę rad” i odbudowany w 1990 r.
DZIEDZICTWO CHODKIEWICZÓW
Według legendy, nie potwierdzonej zresztą i raczej wątpliwej, założycielem miasta był król Gotów Armon, który w IV wieku n.e. zbudował tu zamek. Jego śladów, dodam, nie odnaleziono. W dokumentach nazwa Kretynga po raz pierwszy pojawiła się w roku 1253. Dopiero jednak w XVI wieku szerzej znana była tutejsza wieś oraz dobra.
Ich władcami byli wielcy książęta litewscy a zarazem królowie polscy Zygmunt I Stary i Zygmunt August. W informatorze jaki otrzymałem w tutejszym Centrum Informacji Turystycznej nazywani Žigmantas i Žigmantas Augustas. Bez wzmianki o tym, że byli także, a raczej przede wszystkim, królami Polski. Ale taka już jest litewska „specyfika”.
Później dobra te należały, zacytuję, do hrabiów: Chodkievičiaus’ów, Sapiehas’ów, Masalskis’ów, Potockis’ów. Co prawda nigdy nie słyszałem, ani nie udało mi się znaleźć potwierdzających to informacji, żeby Jan Karol Chodkiewicz (1560-1621) wielki hetman litewski, później naczelny dowódca armii polskiej podczas wojny o Inflanty (1600-1611) i w innych wojnach, jeden z najwybitniejszych w naszej historii nie tylko XVI-XVII wieku był hrabią.
KLASZTOR FRANCISZKANÓW
Ale być może w tutejszych oczach podnosi to jego znaczenie. Chociaż i następni wymienieni posiadacze tych dóbr też nie byli hrabiami, lecz w większości książętami. W pierwszej chwili zresztą czytając, że fundatorami w latach 1605-1617 tutejszego klasztoru franciszkanów oraz kościoła byli „Sofija i Ionas Karolis Chodkievičiaus’owie”, nie bardzo wiedziałem o kim mowa.
Hetman J.K. Chodkiewicz zbudował tu nie tylko wspomniane obiekty sakralne, ale również szkołę parafialną oraz nadał miastu samorząd według prawa magdeburskiego. Także siedziba nabywcy tych włości w 1875 r., hrabiego Juozasa (Józefa) Tiškevičių’sa (Tyszkiewicza) w jednym miejscu tego Informatora nazywana jest zamkiem, w innym pałacem.
Gdy w rzeczywistości jest to trochę większa, niebrzydka willa, oszpecona przez dobudowanie do jej lewego skrzydła od frontu dużej, 3-piętrowej, szklanej oranżerii przypominającej rotundę. Ale znajdujące się w niej muzeum warte jest zwiedzenia, o czym za chwilę.
KOŚCIÓŁ BOSKIEGO OBJAWIENIA
Najcenniejszymi zabytkami Kretyngi są wspomnianej już klasztor franciszkanów i przylegający do niego kościół pod wezwaniem Boskiego Objawienia św. Dziewicy Maryi ( Viešpaties Apreiškimo Švč. Mergelei Marijai). Ten drugi przebudowywany był parokrotnie, dlatego gotyk przeplata się w nim z renesansem i późniejszymi stylami.
Wewnątrz na ścianach wiszą m.in. portrety fundatorów: Zofii i Jana Karola Chodkiewiczów oraz mnichów – męczenników. Jest też sporo ładnych rzeźbionych dekoracji. Ponadto ołtarze, ambona ozdobiona 11 rzeźbami, podobnie chór i drzwi. Pod ołtarzem pochowani zostali członkowie rodu Chodkiewiczów i zasłużeni mnisi.
Po ponownym odzyskaniu przez Litwę niepodległości w 1991 roku, klasztor wykorzystywany wcześniej na cele gospodarczo – administracyjne, zwrócono zakonowi. Przed kościołem w 1993 roku stanął zaprojektowany przez A. Bosasa i S. Manomantisa pomnik uczonego mnicha Jurgisa Ambrozijusa Pabrėža.
CMENTARZE I KLASZTORY
W innej publikacji jaką otrzymałem nazywanego też biskupem, który mieszkał i pracował w tutejszym klasztorze w latach 1817-1849. Był znakomitym botanikiem, napisał podręcznik geografii, żmudzko – łaciński słownik botaniczny i informator botaniczny. Zbierał też zioła lecznicze i leczył nimi ludzi. Pochowany zaś został na tutejszym, zabytkowym i wartym zwiedzenia starym miejskim cmentarzu.
Znajduje się on między drogą łączącą miasto z dawnym majątkiem ziemskim oraz brzegiem rzeki Akmeny. Warto obejrzeć na nim przynajmniej kilka ozdobnych grobowców. M.in. wspomnianego już mnicha – biskupa – botanika J.A. Pabrėžy i generała V. Nagus-Nagevičius’a. Także mury tej nekropolii zdobią kapliczki i rzeźby, m.in., św. Jerzego pokonującego smoka.
Vis a vis starego cmentarza, po prawej, idąc od centrum Kretyngi, strony tej drogi, leży na wzgórzu nowy cmentarz. Jego dominantę stanowi wysoka, neogotycka, ceglana kaplica grobowa rodu Tyszkiewiczów. Zbudowana w roku 1893 wg. projektu architekta K.E. Strandmanna. Są też groby innych zasłużonych ludzi. Miasto jest ważnym centrum monastycznym Litwy.
Oprócz klasztoru franciszkanów, jest w nim także od 1995 roku klasztor sióstr franciszkanek – misjonarek. W 1991 roku osiedliły się tu, zakładając własny klasztor, mniszki Matki Teresy opiekujące się miejscowymi staruszkami.
Po nich pojawiły się, budując od 1998 roku również klasztor, klaryski. Jest też dom sióstr św. Franciszka Nieustannej Pomocy Przeświętej Dziewicy Maryi, w którym opiekują się one mieszkającymi z nimi zakonnicami – staruszkami.
PAŁAC TYSZKIEWICZÓW
Główną atrakcję Kretyngi stanowi jednak Pałac Tyszkiewiczów, którzy zbudowali go w 1874 roku i mieszkali w nim do 1944 roku. Z ciekawymi, stylowymi wnętrzami z przełomu XIX i XX wieku. Szczególnie warte uwagi w nim są dwie sale: Różowa i Biała.
W pałacu zamienionym na Muzeum Majątku Kretyngskiego eksponowane są zbiory archeologiczne, ciekawe rzeźby w drewnie, a także wyposażenie wnętrz z epoki: stylowe meble, obrazy, rzeźby itp. Przypałacową oranżerię zlikwidowaną w 1940 r. przez komunistów jako „pańską fanaberię” odbudowano w 1987 roku tworząc Salę Zimowa.
Mieści się w niej obecnie także popularna kawiarnia „Pas Grafą” – „U Hrabiego”. Zaś cały zespół architektoniczny otacza pałacowy park nad dwoma niewielkimi jeziorami, z zachowanymi ponad stuletnimi dębami, lipami, kasztanami i drzewami innych gatunków. Są w nim romantyczne alejki, Kamień Miłości, a także kalendarz astronomiczny z zegarem słonecznym.
Chodząc po zwiedzeniu tego muzeum po mieście trafiłem na jeszcze jeden ciekawy zabytek: dawny miejski młyn wodny z 1769 roku, w którym obecnie jest stylowa kawiarnia – bar Malunas. Warto więc tu przyjechać, zwłaszcza jeżeli przebywa się gdzieś w pobliżu, np. w Połądze.
Zdjęcia autora