
DZIEDZICTWO CHODKIEWICZÓW

Ich władcami byli wielcy książęta litewscy a zarazem królowie polscy Zygmunt I Stary i Zygmunt August. W informatorze jaki otrzymałem w tutejszym Centrum Informacji Turystycznej nazywani Žigmantas i Žigmantas Augustas. Bez wzmianki o tym, że byli także, a raczej przede wszystkim, królami Polski. Ale taka już jest litewska „specyfika”.
Później dobra te należały, zacytuję, do hrabiów: Chodkievičiaus’ów, Sapiehas’ów, Masalskis’ów, Potockis’ów. Co prawda nigdy nie słyszałem, ani nie udało mi się znaleźć potwierdzających to informacji, żeby Jan Karol Chodkiewicz (1560-1621) wielki hetman litewski, później naczelny dowódca armii polskiej podczas wojny o Inflanty (1600-1611) i w innych wojnach, jeden z najwybitniejszych w naszej historii nie tylko XVI-XVII wieku był hrabią.
KLASZTOR FRANCISZKANÓW

Hetman J.K. Chodkiewicz zbudował tu nie tylko wspomniane obiekty sakralne, ale również szkołę parafialną oraz nadał miastu samorząd według prawa magdeburskiego. Także siedziba nabywcy tych włości w 1875 r., hrabiego Juozasa (Józefa) Tiškevičių’sa (Tyszkiewicza) w jednym miejscu tego Informatora nazywana jest zamkiem, w innym pałacem.
Gdy w rzeczywistości jest to trochę większa, niebrzydka willa, oszpecona przez dobudowanie do jej lewego skrzydła od frontu dużej, 3-piętrowej, szklanej oranżerii przypominającej rotundę. Ale znajdujące się w niej muzeum warte jest zwiedzenia, o czym za chwilę.
KOŚCIÓŁ BOSKIEGO OBJAWIENIA

Wewnątrz na ścianach wiszą m.in. portrety fundatorów: Zofii i Jana Karola Chodkiewiczów oraz mnichów – męczenników. Jest też sporo ładnych rzeźbionych dekoracji. Ponadto ołtarze, ambona ozdobiona 11 rzeźbami, podobnie chór i drzwi. Pod ołtarzem pochowani zostali członkowie rodu Chodkiewiczów i zasłużeni mnisi.
Po ponownym odzyskaniu przez Litwę niepodległości w 1991 roku, klasztor wykorzystywany wcześniej na cele gospodarczo – administracyjne, zwrócono zakonowi. Przed kościołem w 1993 roku stanął zaprojektowany przez A. Bosasa i S. Manomantisa pomnik uczonego mnicha Jurgisa Ambrozijusa Pabrėža.
CMENTARZE I KLASZTORY

Znajduje się on między drogą łączącą miasto z dawnym majątkiem ziemskim oraz brzegiem rzeki Akmeny. Warto obejrzeć na nim przynajmniej kilka ozdobnych grobowców. M.in. wspomnianego już mnicha – biskupa – botanika J.A. Pabrėžy i generała V. Nagus-Nagevičius’a. Także mury tej nekropolii zdobią kapliczki i rzeźby, m.in., św. Jerzego pokonującego smoka.
Vis a vis starego cmentarza, po prawej, idąc od centrum Kretyngi, strony tej drogi, leży na wzgórzu nowy cmentarz. Jego dominantę stanowi wysoka, neogotycka, ceglana kaplica grobowa rodu Tyszkiewiczów. Zbudowana w roku 1893 wg. projektu architekta K.E. Strandmanna. Są też groby innych zasłużonych ludzi. Miasto jest ważnym centrum monastycznym Litwy.

Po nich pojawiły się, budując od 1998 roku również klasztor, klaryski. Jest też dom sióstr św. Franciszka Nieustannej Pomocy Przeświętej Dziewicy Maryi, w którym opiekują się one mieszkającymi z nimi zakonnicami – staruszkami.
PAŁAC TYSZKIEWICZÓW

W pałacu zamienionym na Muzeum Majątku Kretyngskiego eksponowane są zbiory archeologiczne, ciekawe rzeźby w drewnie, a także wyposażenie wnętrz z epoki: stylowe meble, obrazy, rzeźby itp. Przypałacową oranżerię zlikwidowaną w 1940 r. przez komunistów jako „pańską fanaberię” odbudowano w 1987 roku tworząc Salę Zimowa.

Chodząc po zwiedzeniu tego muzeum po mieście trafiłem na jeszcze jeden ciekawy zabytek: dawny miejski młyn wodny z 1769 roku, w którym obecnie jest stylowa kawiarnia – bar Malunas. Warto więc tu przyjechać, zwłaszcza jeżeli przebywa się gdzieś w pobliżu, np. w Połądze.
Zdjęcia autora