PRZEWODNIKI WIEDZY I ŻYCIA: MADRYT TOP 10

Hiszpańska stolica – Madryt jest tematem najnowszego tomiku popularnej serii Przewodniki Wiedzy i Życia TOP 10 wydawnictwa Hachette Polska.

 

Opartej na „systemie dziesiętnym”: w każdym przypadku, czy w grę wchodzą najważniejsze – zdaniem autorów – miejsca w mieście, najciekawsze zabytki architektury, muzea i galerie.

 

A w nich eksponaty, czy też najatrakcyjniejsze trasy spacerowe, miejsca na zakupy, atrakcje dla dzieci lub najlepsze hotele różnych kategorii, bądź restauracje w każdej dzielnicy.

 

Powoduje to jednak niekiedy nieporozumienia, wątpliwości, a nawet uzasadnione sprzeciwy.

 

 

Zgodnie z regułą obowiązującą w tej serii przewodników, pierwszą, a zarazem najobszerniejszą jego część stanowi „10 naj… w Madrycie”: Palacio Real, Museo del Prado, Plaza Mayor, Monasterio de las Descalzas Reales, El Rastro, Museo Thyssen – Bornemisza, Centro de Arte Reina Sofia, Parque del Retiro, Museo de América i El Escorial. A także, „w pigułce” Rys historyczny, Ludzie i miejsca, Muzea i Galerie, Zabytki architektury, Sklepy itd.

 

I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że klasztor, pałac królewski oraz panteon królów El Escorial znajduje się w odległości ok. 40 km od stolicy. Zaliczenie go więc do „10” najważniejszych miejsc w Madrycie łamie przyjętą zasadę. I rodzi pytanie: jeżeli tak, to dlaczego nie uwzględniono również znajdującej się w pobliżu Escorialu Doliny Poległych – Valle de los Caidos, największej w świecie, wykutej w skałach bazyliki, a zarazem miejsca wyjątkowo ważnego w dziejach Hiszpanii?

 

Chociażby kosztem, aby zmieścić się w tej „10”, ciekawego, ale nie aż tak ważnego stołecznego parku Retiro. El Escorial, Valle de los Caidos, a także 8 innych miejscowości w liczącym około 8 tys. km kw. okręgu madryckim – Comunidad de Madrid, w tym tak ważnych jak Aranjuez czy Alcalá de Henares ( obie są na Liście UNESCO ), uwzględnione zostały w części przewodnika poświęconej właśnie regionowi madryckiemu.

 

Brak więc w tym przypadku konsekwencji. Nie tylko zresztą w tym. W części poświęconej jednej z najsłynniejszych galerii sztuki na świecie, Museo del Prado, znajduje się też lista „10 najsławniejszych obrazów hiszpańskich”. Jeżeli dotyczy ona tylko tego muzeum, co nie zostało zaznaczone, to zgoda, chociaż o szczegółach można dyskutować.

 

Ale nie wyobrażam sobie, aby w pierwszej „10” rzeczywiście najsławniejszych obrazów hiszpańskich nie znalazła się „Guernica” Pabla Picassa, która aktualnie ( bo wcześniej eksponowana była w innym miejscu będącym oddziałem Prado ) jest ozdobą kolekcji Centro de Arte Reina Sofia. Czy „Pogrzeb hr. Orgaza” – najsławniejszy obraz El Greco, w kościele Sto. Tomé w Toledo. Przykłady można mnożyć.

 

Równocześnie na liście 10 najważniejszych obrazów Centro de Arte Reina Sofia nie ma… „Guerniki”, chociaż 3 strony dalej, w informacji w ramce obraz ten nazwany został – słusznie ! – najsłynniejszym eksponatem muzeum. Tego rodzaju błędów, nieprawidłowych kwalifikacji czy powtórzeń, znalazłem w tym przewodniku więcej.

 

Trudno zgodzić się np. z zaliczeniem dzieł wielkich impresjonistów: Renoira, Degasa czy Van Gogha do „Malarstwa współczesnego” obok dzieł z końca XX wieku. Chyba tylko dlatego, aby zgadzała się kolejna „dziesiątka”. Czy z niepotrzebnymi powtórzeniami. Tak np. „Portret młodzieńca” Rafaela raz znajduje się na str. 7 jako ilustracja „Najważniejszych miejsc w Madrycie – Museo Thyssen – Bornemisza”, chociaż można było użyć innego przykładu z jego zbiorów, a po raz drugi na str. 25 jako jeden z najważniejszych obrazów tej kolekcji.

 

Podobnie jest w przypadku rzeźby „Miejsce spotkania” ( 1975 ) dłuta Eduarda Chilidy przedstawionej na str. 57 i 87. Na obu jako ilustracja zasobów Fundatión Juan March. Tyle, że po raz pierwszy w dziale „Rozrywki”, po raz drugi w części poświęconej zwiedzaniu miasta. Być może czepiam się, ale uważam że czytelnik – turysta, zwłaszcza mniej doświadczony, dysponujący ograniczonym czasem – a dla nich przede wszystkim przeznaczona jest ta seria przewodników, powinien otrzymywać bardziej precyzyjne informacje.

 

Chociaż, mimo tych uwag, znajduje ich w „Madrycie” dużo i rzetelnych. Także o najciekawszych świętach, rozrywce, miejscach gdzie można uprawiać sport lub wypoczywać, o nocnych lokalach, hiszpańskiej kuchni, barach, restauracjach itp. Z wieloma szczegółami wyróżnianymi na poszczególnych stronach. Np. – wszystko po „10” najważniejszych lub najsławniejszych: dat w życiu Goi, targów, sklepów, win, świątecznych słodyczy itp.

 

Cenne uzupełnienie tekstu stanowią informacje monotematyczne w ramkach na kolorowym tle. Np. „Habsburgowie i Burboni”, „Czarne malowidła” Francisca de Goi”, „Inne arcydzieła sztuki europejskiej w Prado” – z wykazem 10 najważniejszych dzieł w tym muzeum, „Autodafe”, „Król Filip II” – i 10 najważniejszych liczb w Escorialu itp.

 

W Rozdziale II – „Zwiedzanie miasta” autorzy proponują poznawać je w ramach 6 dzielnic plus 10 miejscowości w okręgu stołecznym – Comunidad de Madrid. Natomiast w Rozdziale III – „Wskazówki dla turystów” z informacjami praktycznymi oraz radami gdzie się zatrzymać oraz co i gdzie jeść, przedstawiają w ogromnym skrócie rzeczywiście to, co jest najważniejsze.

 

Łącznie z informacjami czego i gdzie unikać, jak troszczyć się o własne bezpieczeństwo i zdrowie, poznawać miasto w sposób oszczędny, robić zakupy itp. Indeks i Skorowidz wybranych ulic pozwalają szybko znaleźć to, co jest w danym momencie potrzebne. Natomiast mini słowniczek polsko – hiszpański z najważniejszymi słowami i zwrotami jako tako porozumieć się na miejscu.

 

W sumie więc jest to przewodnik przydatny, w poręcznym formacie, z wieloma barwnymi ilustracjami, planem miasta, schematem metra i kolei RENFE oraz mapką okolic.

 

MADRYT. TOP 10. Przewodnik z serii Przewodniki Wiedzy i Życia. Autorzy: Christopher i Melanie Rice. Przekład Marta Szafrańska – Brandt. Wyd. Hachette Polska, wyd. I, Warszawa 2011, str. 160

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top