Pszczoły to najważniejsze owady na kuli ziemskiej – stwierdził Janusz Kasztelewicz, pszczelarz – pasjonat, twórca i szef Gospodarstwa Pasiecznego „Sądecki Bartnik” w Stróżach koło Grybowa w woj. małopolskim. Które, już po raz trzeci w ostatnich latach, było gościem Globtrotera na pierwszym spotkaniu lutowym. Przypominając co pszczoły dają ludziom: miody, propolis – kit pszczeli, pyłki kwiatowe, pierzgę, wosk, a przede wszystkim zapylając drzewa i krzewy owocowe oraz inne rośliny, zwłaszcza rzepak i bawełnę, bez czego życie na ziemi byłoby niemożliwe. Tym razem p. J. Kasztelewiczowi towarzyszył prof. Bogdan Kędzia z Poznania, specjalista apioterapii. Pszczoły i pszczelarstwo zafascynowały naszego gościa już w dzieciństwie. Jako uczeń zajmował się początkowo jednym rodzinnym ulem.
Skończył technikum pszczelarskie, później studia, zakładając w 1977 roku pierwszą własną pasiekę towarową, czyli nastawioną na wytwarzanie miodu na sprzedaż. Zaś w 1991 roku Gospodarstwo Pasieczne „Sądecki Bartnik”. Działalność gospodarczą prowadzi ono w kilku obszarach. Podstawowym są pasieki – łącznie ponad 1500 rodzin pszczelich – rozmieszczone, co podkreślił, na ekologicznych wzniesieniach i w dolinach.
Pozyskiwany z nich miód oraz inne produkty wytwarzane przez pszczoły: pyłek, pierzga, wosk, mleczko pszczele, propolis są odpowiednio pakowane lub przetwarzane. Przy czym są to miody różnych rodzajów. Obok tak popularnych i znanych jak wielokwiatowy, lipowy, gryczany czy spadziowy, także mniszkowy – o zapachu mniszka lekarskiego, rzepakowy, akacjowy i wrzosowy.
Ponadto ziołomiody – produkty pszczele powstałe z ekstraktów lub naparów ziołowych przetworzone przez pszczoły. Także różnych rodzajów, stosowanych w leczeniu różnych schorzeń. Są to ziołomiody: pokrzywowy, głogowy, sosnowy, aroniowy i aloesowy. Pszczoły wytwarzają też, a pszczelarze je zbierają i sprzedają, również inne produkty, bardzo pomocne w leczeniu, a zwłaszcza profilaktyce.
Pyłki z kwiatów roślin zawierają np. dużo witamin z grupy B, cukrów oraz aminokwasów, w tym argininę stosowaną w profilaktyce i leczeniu choroby wieńcowej, mającą również działanie przeciwzakrzepowe. Miód i inne produkty pszczele z własnych uli stanowią obecnie tylko część surowców przetwarzanych w zakładzie dysponującym najnowocześniejszym wyposażeniem oraz specjalistycznym laboratorium.
Pozostałe na rynek krajowy oraz spory eksport kupowane są w innych pasiekach, a nawet importowane. Zawsze pod ścisłym nadzorem ich pochodzenia i jakości. Podstawową produkcją Sądeckiego Bartnika jest konfekcjonowanie, czyli pakowanie miodu i innych produktów do słoików, słoi oraz większych naczyń. I wspomniana ich sprzedaż w kraju i na eksport.
Ważną działalnością jest hodowla, po 10 – 12 tys. matek pszczelich rocznie, stających się następnie „królowymi” nowych rojów. Co w sytuacji pogarszającej się kondycji i znacznej śmiertelności pszczół na świecie w rezultacie m.in. chorób oraz zatruć środkami owadobójczymi, ma ogromne znaczenie. W siedzibie firmy jest sklepik oferujący szeroką gamę miodów i produktów pszczelich, a także wytwarzanych miodów pitnych.
Na gości czeka tam restauracja „Bartna Chata” w której organizowane są również degustacje miodów pitnych i piwa miodowego. Zaś do dyspozycji tych, którzy chcą odpocząć w pięknych okolicach Beskidu Sądeckiego, czekają wygodne pokoje Domu Gościnnego „U Babci Marysi” dysponującego 50 miejscami noclegowymi.
Od 2000 roku na miejscu jest też największe w Europie prywatne muzeum pszczelarstwa posiadające eksponaty z jego wielowiekowej przeszłości. M.in. zabytkowe ule figuralne oraz inne różnych typów. Jest to muzeum multimedialne, przy czym nietypowe, gdyż wiele eksponatów można w nim brać do ręki.
Bartnik prowadzi również specjalistyczną działalność wydawniczą popularyzującą pszczelarstwo oraz apioterapię. Goście przywieźli dla uczestników spotkania nie tylko foldery i drukowane informacje o miodach oraz innych produktach pszczelich, płyty DVD „Skarbnica zdrowia – Miody, propolis, pyłek kwiatowy”, ale również obszerną, 200 – stronicową, ładnie wydaną książkę Heleny Noskowicz – Bieroniowej „Co może miód?”.
Janusz Kasztelewicz o pszczołach, ich życiu, przydatności i produktach, jakie dostarczają ludziom, może mówić bez końca. Z wieloma ważnymi informacjami. Np., że do słoików miody trafiają dopiero przed kierowaniem ich do sprzedaży, a poprzedzane jest to ich dekrystalizacją oraz badaniami laboratoryjnymi.
Przypomniał, bo nie wszyscy o tym pamiętają, że nie wolno dodawać miodu do gorącej herbaty, gdyż w temperaturze 50ºC zniszczeniu ulegają enzymy, a więc najcenniejsze składniki miodu. Człowiek powinien spożywać do 100 g miodu dziennie, gdyż ma on znakomite właściwości odżywcze, profilaktyczne i lecznicze.
Z prezentowanych przez gościa produktów pszczelich warto parę słów poświęcić mniej niż miód znanym i popularnym. Chociaż i miodów jest wiele rodzajów. Duże znaczenie w profilaktyce i leczeniu zajmuje kit pszczeli czyli propolis. Jest to substancja żywiczno balsamiczna zbierana przez pszczoły z wydzielin pączków topoli, brzozy oraz innych drzew liściastych i iglastych.
W ich skład wchodzi cały szereg czynnych substancji biologicznych o bardzo silnym działaniu bakteriobójczym, bakteriostatycznym i przeciwbólowym. Stosowany jest w wielu schorzeniach. Podobnie mleczko pszczele mające szczególne zastosowanie w schorzeniach wieku starczego, chociaż nie tylko.
Pyłek kwiatowy wyróżnia się dużą zawartością witamin z grupy B, cukrów prostych i złożonych oraz aminokwasów, w tym argininy. A ona odgrywa znaczącą rolę w profilaktyce i leczeniu choroby wieńcowej. To tylko przykłady niektórego zastosowania tych produktów pszczelarskich.
Szczególnie wyjątkowym jest pierzga – pyłek kwiatowy zbierany przez pszczoły, zmieszany z miodem i wydzieliną gruczołów ślinowych pszczół, składany w komórkach plastra pszczelego i poddawany fermentacji mlekowej w warunkach beztlenowych środowiska. Wzbogacany przez pszczoły enzymami trawiennymi i kwasami organicznymi. Z tych też względów wartość profilaktyczna i lecznicza pierzgi jest znacznie wyższa niż samego pyłku.
Przy czym jest ona łatwo przyswajalna przez organizm człowieka. I szczególnie polecana, ze względu na właściwości odżywcze, antybakteryjne i odtruwające w leczeniu stanów chorobowych jelit, anemii, nadciśnienia, braku łaknienia, stanach wyczerpania i zmęczenia, w chorobach układu nerwowego itp. Niezwykle skuteczna np. w zapobieganiu przerostu gruczołu krokowego.
Bardzo ciekawie o miodach, ich rodzajach i właściwościach leczniczych, a także o ziołomiodach, mówił prof. Bogdan Kędzia. Goście przywieźli na spotkanie w celach degustacyjnych pyszny piernik, ciasteczka, kilka rodzajów miodów pszczelich oraz pitnych. Uruchomili również stoisko ze swoimi miodami i produktami pszczelimi, na którym można je było kupić po cenach hurtowych, z gwarancją najwyższej jakości.
Cieszyło się ono tak ogromnym zainteresowaniem uczestników, że część produktów, m.in. słoiczki pierzgi, skończyły się dosyć szybko. Sądecki Bartnik i jego szef Janusz Kasztelewicz zapowiedzieli kolejne spotkania w Globtroterze w następnych latach. Więcej o tym Gospodarstwie Pasiecznym i jego produktach można przeczytać na: www.bartnik.pl, www.bartnik.tv i www.sklep.bartnik.pl
Zdjęcia autora