W galerii Aspekty w Alejach Ujazdowskich w Warszawie odbyła się prezentacja atrakcji turystycznych regionu południowych Czech, stolicy tego kraju (województwa) – Czeskich Budziejowic oraz tamtejszego Teatru Południowoczeskiego. Przygotowana – to nowość w tego rodzaju imprezach – przez ten teatr we współpracy z narodową agencją Czech Tourism, Południowoczeską Centralą Ruchu Turystycznego oraz Krajem południowoczeskim. I to przygotowana oraz przedstawiona świetnie.
„Odkryj Magię Południa Czech: divadlo (teatr) i turystyka”
Była to jedna z najciekawszych i najoryginalniejszych prasowych prezentacji walorów turystycznych jakiegoś miasta i regionu, w której uczestniczyłem w ciągu wielu lat. Przedstawiali ją aktorzy i pracownicy teatru oraz tamtejsi regionalni działacze turystyczni po czesku, z tłumaczeniem na słuchawki w języku polskim. Ale zaproszeni dziennikarze otrzymali na pendrivach te przetłumaczone teksty i do wykorzystania także mnóstwo dodatkowych informacji, zdjęć zabytków i innych atrakcji oraz omawianych spektakli teatralnych. A ponadto mnóstwo publikacji drukowanych, w tym liczne w języku polskim.
Prezentację pod oficjalnym tytułem „Odkryj Magię Południa Czech: divadlo (teatr) i turystyka”, ale zarazem „Kultura jako cześć turystyki” prowadził Ondřej Hellebrant z marketingu Teatru Południowoczeskiego. A o nim oraz tym wyjątkowo atrakcyjnym i wartym poznania regionie kraju naszych południowych sąsiadów kolejno mówili, z przerywnikami w postaci krótkich filmów i zdjęć: Ondřej Fleur z Południowoczeskiego Biura Turystycznego obszernie o tym regionie, jego zabytkowych miastach i zamkach oraz innych atrakcjach turystycznych.
Coraz więcej polskich turystów
Tomaš Zukal, dyrektor przedstawicielstwa Czech Tourismu w Polsce zaś, o wyjątkowości Czech Południowych, regionu z najniższą gęstością zaludnienia w Republice, ale zarazem szczycącego się ogromną liczbą zabytkowych miast i miasteczek, malowniczych zamków czy obszarów przyrodniczych, największą na tak małej przestrzeni na świecie. I, chociaż położony jest on dosyć daleko od Polski, przy granicy z Austrią, staje się bardzo popularnym wśród polskich turystów, których w br. odwiedziło tamte strony o ponad 60% więcej niż w roku 2023.
Lenka Vĕrná reprezentująca region Południowoczeski mówiła przede wszystkim o tamtejszej kulturze. Martina Schlegelová, dyrektorka Teatru Południowoczeskiego w Czeskich Budziejowicach poruszyła w swoich wystąpieniach kilka tematów: teatr jako ważna instytucja kultury regionu, nominacji oraz przygotowaniach miasta do roli Europejskiej Stolicy Kultury 2028, a w części poświęconej prezentacji sztandarowych spektakli teatru, którym kieruje, o jego scenie letniej w Czeskim Krumlowie z tamtejszą niezwykłą obrotową widownią.
Rok Muzyki Czeskiej 2024 i nie tylko
Tomaš Ondřej Pilař, dyrektor artystyczny opery Teatru Południowoczeskiego przedstawił, z bogatą ilustracją filmową, najważniejsze spektakle oraz Rok Muzyki Czeskiej 2024. Już zrealizowane, le także przygotowywane na rok przyszły. „Sprzedaną narzeczoną” Bedřicha Smetany, czeską operę narodową. – Nasza inscenizacja „Sprzedanej narzeczonej” – mówił – odbywa się na placu wiejskim w Holaszowicach, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, i rozgrywa się w niemal filmowy sposób na rozległej przestrzeni wokół panoramicznej trybuny, na której siedzi publiczność.
W tym celu wykonaliśmy prawie 200 doskonałych replik kostiumów, które były noszone w tym miejscu w XIX wieku, a w połączeniu z doskonałym wykonaniem muzycznym i znakomitą obsadą, tworzy to absolutnie zapierające dech w piersiach doświadczenie. Równie niezwykła jest „Lutnia czeska”, mistyczna przypowieść o rytuale oczyszczenia duszy.
Odświeżone dzieło Adama Václava Michny z Otradovic.
– „To muzyczne dzieło z 1653 roku – mówił – jest jedną z najważniejszych kompozycji w historii czeskiej muzyki. Po raz pierwszy zostanie jednak wykonane na scenie w kompleksie klasztornym w mieście Jindřichův Hradec, w którym żył i tworzył jego autor, Adam Václav Michna z Otradovic. Ta zakrojona na szeroką skalę kompozycja na sola, chór i różne instrumenty z motywami barokowego mistycyzmu erotycznego zostanie zaprezentowana w formie immersyjnego spektaklu site-specific.
Co oznacza, że publiczność będzie mogła swobodnie poruszać się po przestrzeni, a akcja rozgrywać się wokół nich dosłownie na wyciągnięcie ręki. Fabuła podąża za uroczystą ceremonią ślubną, która stopniowo ewoluuje w symboliczną podróż ludzkiej duszy do wieczności, kończąc się nieoczekiwanym zwrotem akcji. Połączenie barokowej muzyki, wciągającego teatru i atmosfery historycznego klasztoru tworzy fascynujące połączenie między przeszłością a teraźniejszością i spodziewamy się doświadczenia, które pozostawi głębokie wrażenie na każdym z widzów, przypominając im o kruchości i pięknie życia”.
„Mesjasz” Händla i współczesny „Komenius” Jana Jiráska
Innym „hitem” jest sceniczna adaptacja najsłynniejszego oratorium Georga Friedricha Händla (1685-1759) – Mesjasz wystawiona w barokowym ogrodzie zamku w Czeskim Krumlowie, w strojach z lat 40-tych XVIII wieku. Została ona sfilmowana i otrzymała jedną z siedmiu głównych nagród na Międzynarodowym Festiwalu Golden Prague 2024. Czwartym zaprezentowanym przez Pilařa spektaklem była ubiegłoroczna światowa premiera opery „Komenius” czeskiego kompozytora Jana Jiráska poświęcona słynnemu, związanemu także z Polską (w latach 1628-1656 żył i działał w naszym Lesznie) czeskiemu pedagogowi, filozofowi i duchownemu Braci Czeskich, Janowi Amosowi Komeńskiemu (1592-1670).
Ponadto przedstawione zostały trzy inne słynne balety czeskobudziejowickiej opery prezentowane na letniej scenie z obrotową widownią: „Autoportret Egona Schiele”, (austriackiego malarza i grafika,1890-1918) – J. Kodeta, SKUTR – L. Trpišovský’ego, M. Kukučki, nakręcony także przez Czeską TV. Baśń baletową „Śpiąca królewna” Piotra Czajkowskiego, która wystawiona zostanie w lecie 2025 roku i „Tańce słowiańskie” Antonina Dworzaka (1841-1904) w postaci magicznego poematu scenicznego autorstwa Martina Šintáka i Tomáša Ondřeja Pilařa. Jego premiera odbyła się 1 listopada br. na scenie Domu Kultury Metropol.
120 tys. teatralnych widzów w niespełna 100 tys. mieście
Zaskakująca wręcz jest popularność budziejowickiego teatru oraz jego scen. W minionym sezonie miały one ponad 120 tys. widzów. W niespełna 100-tysięcznym mieście! Na słynnej obrotowej widowni działającej już od 66 lat, co roku wystawianych jest 90 przedstawień dla ponad 60 tys. widzów. Organizowany już po raz dziewiąty co dwa lata festiwal site-specific „Południowe osobliwości” miał prawie 98% odwiedzalność, czyli około 20 tys. widzów. Odbywa się on w różnych, niekonwencjonalnych lokalizacjach, we współpracy z miastem Czeskie Budziejowice, Teatrem Continuo i REZI.DANCE.
Dodam, że określanych jako „muzyczne perełki” spektakli Teatru Południowoczeskiego jest więcej. W programach, jakie otrzymaliśmy, znajduje się 6 baletów i 10 oper! A cała ta multimedialna prezentacja teatru oraz turystycznych atrakcji Czeskich Budziejowic oraz całego Kraju Południowoczeskiego, zajęła niewiele ponad godzinę. Pora więc, na podstawie tego co usłyszałem, obejrzałem na ekranie i przeczytałem w otrzymanych materiałach, napisać co w tym regionie jest najważniejszego oraz naprawdę wartego zobaczenia przez turystów. Przy czym zachęcam do tego również na podstawie własnych doświadczeń, bo byłem tam, już w ciągu paru dziesięcioleci, kilkakrotnie.
Miasta, zabytki, przyroda
Kraj południowoczeski położony przy granicy Republiki Czeskiej z Austrią i Niemcami, ma 10.056 km² powierzchni i 637.834 ludności. W tym Czeskie Budziejowice niespełna 100 tys. mieszkańców. Oprócz stolicy regionu najpopularniejszy jest baśniowy Czeski Krumlow oraz zamek Hluboka nad Wełtawą. Ale także mniej znane, a naprawdę warte zobaczenia: Średniowieczny husycki Tabor. Renesansowe Prachatice. Jindřichov Hradec, a zwłaszcza tamtejszy zamek. Trzeboń nad brzegiem stawu Świat. Pisek z najstarszym, zachowanym gotyckim kamiennym mostem nad złotonośną rzeką Otavą.
W regionie tym jest, jak już wspomniałem, mnóstwo zabytków: pałaców, zamków i ich ruin, w tym 31 narodowych zabytków kultury i dwie miejscowości wpisane na Listę Dziedzictwa UNESCO. Bogata jest również tamtejsza przyroda nietknięta przez przemysł. Ciekawy pofałdowany krajobraz, ale także góry oraz szczególnie słynne hodowlane stawy rybne tworzone od czasów średniowiecza. Perłą zieleni jest Park Narodowy Szumawa oraz 3 obszary chronionego krajobrazu. Wręcz trudno uwierzyć, że jest tam aż 5720 km oznakowanych szlaków turystycznych i ponad 5000 km tras i ścieżek rowerowych. Oraz rzeki oraz zapory popularne wśród amatorów żeglarstwa i sportów wodnych.
Coś dla podniebienia
Nie bywają również rozczarowani miłośnicy dynamicznie rozwijającej się turystyki kulinarnej. Lokalna kuchnia jest znana, a tamtejsza, chociaż jadam ją z przyjemnością również w innych regionach Czech, „kulajda” – zupa grzybowa z koperkiem, przepyszna. Ponadto ryby w różnych postaciach, placki ziemniaczane „cmunda”, czy kluski z jagodami. O piwie nie wspominam, bo chyba żadnemu z jego amatorów znana jest nie tylko nazwa, ale i smak Budvara, prawdziwego budziejowickiego piwa warzonego w Narodowym Browarze w Czeskich Budziejowicach. Oczywiście „z vyčepu”, czyli nalewanego do kufli z beczek.
A nie jego amerykańskich podróbek. Na pewno jednak nie wszyscy wiedzą, że w tym regionie działa również ponad 50 innych browarów i minibrowarów, smaki piw z których też przeważnie zasługują na skosztowanie. O głównym teatrze regionu napisałem już sporo, bo przecież on był jednym z głównych tematów prezentacji. Ale są również tam inne „divadla”, ponadto warte zwiedzenia muzea i galerie, a szczególnie polecanych jest 10 w kilku miastach. No i festiwale, koncerty, festyny itp. W obszernej broszurze „Czechy Południowe perła Republiki Czeskiej” znalazłem aż 13 najbardziej polecanych „Naj…”.
„Naj… naj…naj…”
Wśród nich zaś m.in.: Zbiornik retencyjny Lipno I – 44870 ha. Staw rybny Rožmberk – 4899 ha. Zachowany kamienny most w Pisku, od 1348 r. Kolej konna: Czeskie Budziejowice – Linz – Gmunden z 1827 r., zbiornik retencyjny Jordan od 1492 r. i zelektryfikowana linia kolejowa Bechynĕ – Tabor, 1903. Wyjątkowo dobrze zachowany młyn wodny: Hoslovice od 1352 r. Dodać do tego można jeszcze wiele innych atrakcji. Np. Muzeum Środkowego Pootavia Strakonice z największymi zbiorami dud w Europie i wyjątkową ekspozycję Zakonu Szpitalników Maltańskich.
Muzeum Prachatice znajdujące się na historycznym Złotym Szlaku przedstawia fascynującą historię handlu „białym zlotem”, czyli solą, na szlaku z niemieckiego Passau do Prachatic.
A także ekspozycję żywych ryb z czeskich wód. Skansen archeologiczny Trocnov przedstawia życie średniowiecznej wioski na początku XV wieku. Natomiast w Południowoczeskiej galerii Mikoláša Aleša w Hluboke nad Wełtawą obejrzeć dzieła światowych mistrzów pędzla, rysunku i dłuta, gdyż współpracuje ona z renomowanymi galeriami, np. jak wiedeńska Belvedere. Tam też znajduje się magnes przyciągający miłośników egzotycznych zwierząt oraz rodziny z dziećmi, Południowoczeskie Zoo.
To, co napisałem w relacji z prezentacji atrakcji turystycznych oraz kulturalnych regionu Czech Południowych i teatru, to oczywiście tylko najważniejsze o nich informacje. Więcej można znaleźć na: www.kraj-jihocesky.cz i www.jihoceskedivadlo.cz/de.