CZECHY: SVITAVY – SKARBY „ZACHODNIOMORAWSKIEGO MANCHESTERU”

Woda w rzeczce, nad którą założono tę słowiańską osadę – czytam w jednym z folderów prezentujących to morawskie, obecnie 17,4 tysięczne miasto położone we wschodniej części kraju (województwa) pardubickiego, była wówczas tak czysta i przezroczysta, że jej mieszkańcom kojarzyła się ze świtem dnia. Nazywali ją Svitava, a od niej również osadę. Miasto, które rozwinęła się, należy do najstarszych w Czechach.

 

MIASTO OŁOMUNIECKICH BISKUPÓW

 

       Pierwsza pisana wzmianka o nim pochodzi z roku 1256. W rzeczywistości jednak osadę Stara Svitava (Antiqua Zuitawia) założono już około roku 1160. I aż do roku 1848 miasto należało do ołomunieckich biskupów, później arcybiskupów. W połowie XIII w. region ten był kolonizowany przez przesiedleńców z niemieckiej Westfalii i Frankonii. I do połowy XIV wieku Svitavy miały charakter czysto niemiecki.

          Skład narodowościowy mieszkańców zmienił się dopiero w okresie wojen husyckich, ale żywioł niemiecki był wśród nich tak znaczący, że po haniebnym Układzie Monachijskim w 1938 r. włączono je do III Rzeszy. Dopiero po II wojnie światowej i wysiedleniu Niemców, podobnie jak miało to miejsce w na naszych ziemiach zachodnich, do ich Vaterlandu, miasto stało się czysto czeskim.

W ciągu kilku wieków jego historii nie wyróżniało się niczym szczególnym. Było typowym, dosyć zamożnym, lokalnym ośrodkiem rzemieślniczo – handlowym, z rolniczym zapleczem. Kamieniami milowymi w jego rozwoju były wielkie pożary, a ściślej odbudowy po nim. Pierwszy, w roku 1590 r. strawił drewniane miasto. Odbudowano je, już kamienne, w stylu renesansu. To z tamtego okresu pochodzi piękny rynek – Náměsti Miru (Pokoju).

 

     CENNE ZABYTKI

 

          Drugi pod względem długości w Republice Czeskiej, z podcieniami po obu stronach oraz licznymi zabytkowymi kamieniczkami od gotyckich, poprzez renesansowe, barokowe, klasycystyczne po secesyjne. Bo odbudowywać je trzeba było również po kolejnym wielkim pożarze w roku 1781.

    A zmiany w wyglądzie rynku i miasta spowodowało też doprowadzenie do niego w połowie XIX w. linii kolejowej oraz rozwój przemysłu, przede wszystkim włókienniczego. Na taką, chociaż lokalną skalę, że Svitavy zaczęto nazywać Zachodniomorawskim Manchesterem. Cennych zabytków w rynku jest kilka. W najstarszej kamienicy, z roku 1554 „U Mouřenina” z podcieniami, obecnie mieści się IT – Centrum Informacyjne.

           Słynny jest, stojący w dolnej części rynku Dom Ottendorfera i sąsiadujące z nim Muzeum Miejskie. Ponadto kilka innych budynków mieszkalnych i publicznych, Stary Ratusz, kościół p.w. Nawiedzenia NMP oraz barokowy Słup Morowy. Zwiedzanie i poznawanie miasta, jego zabytków oraz atrakcji, ułatwiają bezpłatne plany miasta z zaznaczonymi na nim sugerowanymi obiektami. Znalazłem dwa różne, także w wersji angielskiej i niemieckiej.

 

CO I JAK ZWIEDZAĆ?

 

      Czeski z programem skróconym do 17 miejsc oraz pełnym, trójjęzyczny na 6-kilometrowej trasie, z 34 obiektami. Z zaznaczonymi zabytkowymi kościołami, klasztorem, pozostałościami średniowiecznych umocnień z baszta, cmentarzem, pomnikami, rzeźbami itp. Kilka z nich, poza rynkiem i wspomnianymi budowlami przy nim, zasługuje na szczególną uwagę.

      Dla mnie bardzo interesujące, chociaż nietypowe, okazało się Muzeum Miejskie i Galeria. Założono je w roku 1894, ale aż do 1947 nie miało własnej siedziby, a zbiory, w tym wiele darowizn oraz poniemieckich konfiskat, przechowywane były w różnych miejscach.

           Skonfiskowany po II wojnie światowej dom starosty i przemysłowca Johanna Budiga został rozbudowany. Mieszczą się w nim ekspozycje stałe oraz wystawy czasowe.

            Ciekawy jest dział historyczny z dokumentami oraz zdjęciami dotyczącymi miasta i regionu, a także miejscowego rzemiosła. Ponadto obrazami, rzeźbami, kolekcją tarcz strzelniczych itp. Najwięcej uwagi przyciąga w nim jednak ruchoma szopka bożonarodzeniowa. Stanowi połączenie kilku wcześniejszych, budowanych przez lata, od 1826 do 1942 roku przez kilka generacji szopkarzy.

 

OGROMNA SZOPKA I NAZISTA „SPRAWIEDLIWY WŚRÓD NARODÓW ŚWIATA”

 

      Ma długość 15 metrów, składa się z ponad 700 figurek ludzi i zwierząt, budynków wiejskich, pałaców i architektury orientalnej. Można ją oglądać bez końca, zwłaszcza, gdy jest uruchamiana. Drugim, mocno tu eksponowanym działem, jest ekspozycja dotycząca Oskara Schindlera (1908-1974).

      Niemieckiego fabrykanta i jedynego nazisty wyróżnionego przez izraelski instytut Yad Vashem tytułem „Sprawiedliwy wśród narodów świata” za uratowanie z Holokaustu około 1200 Żydów. Przede wszystkim z obozu w Krakowie – Płaszowie. Schindler urodził się w Svitave, stąd szczególne tu zainteresowanie nim. Przy jednej z ulic zachował się jego piętrowy dom rodzinny, który jest pokazywany z zewnątrz.

          Można go także obejrzeć przez otwór w kształcie Gwiazdy Dawida w poświęconym Schindlerowi pomniku stojącym w parku po drugiej stronie ulicy. W ekspozycji w Muzeum Miejskim temu „svitavskému rodákovi”, jak jest określany w trzyjęzycznym folderze (ale tylko w tekście czeskim, już nie niemieckim i angielskim) znajduje się 33 paneli z ponad 200 historycznymi zdjęciami oraz opisami. Także dotyczącymi Holokaustu.

 

KOLEKCJE: PRALEK I REPLIK SZTUKI ANTYCZNEJ

 

      Z tego 3 panele tylko gettu i obozowi w Krakowie – Płaszowie, osobny KL Auschwitz i w innym miejscom Zagłady. W ekspozycji znajdują się też książki wyniesione z pożaru podpalonej przez Niemców podczas „Kryształowej Nocy” w 1938 roku tutejszej synagogi. A także oryginał Tory, żydowskie przedmioty i naczynia religijne, zabawki dzieci z obozu w Terezinie (Theresienstadt) w Protektoracie Czech i Moraw.

      A także kilka eksponatów wypożyczonych z muzeum KL Gross Rosen w Polsce. Rewelacyjna jest stała ekspozycja historii… prania i urządzeń oraz pralek i maszyn pralniczych. Muzeum posiada ich ponad 500, w tym sporo depozytów, z których oglądać można wystawionych około 200. Kolekcja ta powstała w roku 1992, eksponowana jest od roku 2000 i stanowi jedyny tego rodzaju zbiór w Czechach.

      Jest w tym muzeum również dział antyczny. Zaskakujące, że całkowicie pominięty we wspomnianym folderze, a także innych materiałach informacyjnych, które udało mi się otrzymać, lub znaleźć w centrum IT. Są to, wystawione w kilku dużych salach, artefakty poświęcone starożytnemu Egiptowi, Mezopotamii oraz antycznej Grecji, m.in. kulturze mykeńskiej i minojskiej.

 

BIBLIOTEKA OTTENDORFERA

 

      Co prawda są to wyłącznie kopie lub repliki, a nie oryginały, ale ładnie pokazane i ciekawie opisane. Moim zdaniem warte również zobaczenia. Innym atrakcyjnym obiektem w mieście jest, stojąca obok Muzeum Miejskiego Biblioteka Ottendorfera (Ottendorferova knihovna). Mieści się w osobnym budynku z wieżą, z zewnątrz przypominającym pałac lub zamek.

      Zbudowana i założona została w roku 1892, jako publiczna, przez innego z tutejszych „rodaków”, Niemca Valentina Oswalda Ottendorfera (1826-1900), znanego mecenasa i tutejszego działacza społecznego. Zgromadził w niej ponad 22 tys. książek, tworząc ich największy wówczas zbiór na Morawach. W roku 2000 na fasadzie tego gmachu, w którym znajduje się też obszerna czytelnia, sala konferencyjna oraz herbaciarnia, a także pierwsze w Czechach Muzeum Esperanta, wmurowano poświęconą mu tablicę z płaskorzeźbą głowy fundatora.

      Niestety, z braku czasu obejrzałem ten budynek tylko z zewnątrz. Svitavy przyciągają turystów nie tylko zabytkami i muzeami. Często odbywają się tu, nawet po kilka miesięcznie, różnorodne cykliczne imprezy: koncerty, wernisaże, dni (np. wolontariatu, jedzenia, piwa) czy warsztaty.

 

FESTIWALE, KONCERTY, WERNISAŻE

 

      Np. od 31 lipca do 5 sierpnia Tydzień Rzemiosla (Týden řemeslnych workshopů) dla dzieci w wieku od 8 do 15 lat. Z możliwością zobaczenia pracy artystów szklarzy przy piecach, ceramików i garncarzy czy kowali artystycznych, ale również uczenia się, w trakcie warsztatów, samodzielnego wykonywania różnych przedmiotów. Na lipiec) zaplanowano Pivni slavnosti, czyli Dni piwa oraz wystawa zabytkowych samochodów.

      W sierpniu odbędzie się plener malarski w ogrodzie muzeum oraz, na przełomie z wrześniem, memoriał rzeźbiarski. We wrześniu m.in. wernisaż obrazów o tematyce wiejskiej, Dni europejskiego dziedzictwa kulturalnego, festiwal aktywności w czasie wolnym i koncerty. W październiku: Tydzień bibliotek, Święto seniorów i Halloween. W listopadzie Pochód za św. Marcinem i Poszukiwanie Gwiazdy Dawida.

Zaś w grudniu Piekielny Mikołaj (a później Anielski Mikołaj), Tydzień adwentowy i koncerty: świąteczny i sylwestrowy. Mieszkańcom i turystom proponowane są również wycieczki poza miasto, np. do Lasu Vodárenskiego na tereny, które były dla niego źródłem wody pitnej, a obecnie chodzi się tam po drewnianych chodnikach i kładkach. Czy na Ścieżkę wrażeń. Dodam, że ze Svitavami współpracuje nasz dolnośląski Strzelin realizując m.in. program Porta Historica – Historyczna brama dziedzictwa czesko-polskiej współpracy.

Zdjęcia © autora

Autor uczestniczył w dziennikarskim wyjeździe studyjnym na zaproszenie Destinačni společnosti Českomoravske pomezi w Litomyšli i przedstawicielstwa w Polsce Czech Tourism.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top