Tradycja wykonywania ozdób świątecznych ze szklanych perełek w miejscowości Ponikla (40 km od Jablonca) w północnych Czechach sięga początku XX wieku. Dziś ich jedynym na świecie producentem jest firma Rautis. Unikatowa produkcja, której tajemnicę zna tylko kilka osób, wpisana jest na Listę czeskich niematerialnych dóbr kultury. Muzeum Czeskiego Raju złożyło wniosek o wpis perełkowych dekoracji z Poniklej na Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Pierwsza wzmianka o gminie Poniklá pochodzi z roku 1354. Od XVI wieku rozwijała się tu produkcja płócien lnianych. Z czasem w wielu chatach krosna zostały zastąpione stołami warsztatowymi, na których wydmuchiwano szklane perełki. Wytwórcy pereł zarabiali bowiem więcej, niż tkacze.
Na początku XX wieku produkcją pereł w okolicy Poniklej trudniło się ponad 400 rodzin. Zdolny rzemieślnik potrafił wyprodukować w ciągu dnia nawet trzy i pół tysiąca perełek: podłużnych, okrągłych, małych i większych, z gładkiego i ząbkowanego szkła. Powstawały z nich naszyjniki, broszki, kolczyki czy ozdoby do strojów ludowych i kostiumów.
Z czasem perełki znalazły także inne zastosowanie: zaczęto wyrabiać z nich ozdoby świąteczne. Do pracy włączały się całe rodziny, od dzieci po dziadków. Perełki barwiono, posrebrzano, nadawano im najrozmaitsze kształty. Ozdoby w Poniklej produkuje się do dziś tradycyjnymi metodami.
Po stu latach nadal najbardziej popularnymi wzorami są te klasyczne, przede wszystkim gwiazdki. W ciągu roku powstaje tu około 150 tysięcy ozdób, według 20 tysięcy wzorów. Każda ozdoba jest oryginalna, w dziewięćdziesięciu procentach jest wykonana ręcznie.
W firmie Rautis goście mogą zapoznać się z procesem produkcji szklanych ozdób. Na gości czekają także warsztaty i sklep oferujący setki kolorowych, błyszczących cudeniek.
Więcej informacji: www.rautis.cz
Zdjęcia: archiwum Kudyznudy