Adam był (znowu ten nieznośny czas przeszły( jednym z niewielu kolegów w Stowarzyszeniu Dziennikarzy – Podróżników „Globtroter”, którego poznałem już w połowie lat siedemdziesiątych. Ja byłem ” małym żuczkiem ” , a On gwiazdą telewizji specjalizującą się w sprawach gospodarczych. Podczas naboru do pracy w telewizji na Woronicza, red. Bronikowski był przewodniczącym komisji, która mnie egzaminowała. Dzisiaj nikt nie uwierzy, że w tamtych czasach można było bez znajomości przejść przez sito konkursu.
Adam, a właściwie Pan Adam ” kibicował ” wszystkim młodym dziennikarzom. Stworzył taką atmosferę w pracy, że bariera wieku, doświadczenia, wiedzy, nas stażystów „nie uwierała”. Później miałem dowody jego dobrego serca, gdy zostałem wyrzucony z TVP w czasach Solidarności. Adam często dzwonił i proponował wszelaką pomoc. Nigdy bym nie przypuszczał, że 10 lat później to ja będę Jego przyjmował do „Globtrotera”. Adam był zawsze wzorem elegancji, zarówno w ubiorze jak i w zachowaniu. Przez prawie 50 lat naszej znajomości, nigdy nie dał powodu żeby „zachwiać” naszą przyjaźnią.
Żegnaj Przyjacielu!
Sławomir Bawarski
Prezes SD-P „Globtroter”