Toskańskie San Gimignano położone jest na wysokości 334 m n.p.m., na miejscu niewielkiej osady Etrusków z okresu hellenistycznego (III do II wiek p.n.e.). Nazwę swoją zawdzięcza biskupowi Modeny, który w VI wieku ocalił miasto przed najazdem hord Totilli – króla Ostrogotów. W średniowieczu rozkwitało za sprawą przebiegającego przez nie szlaku handlowego Via Francigena, wtedy też powstało wiele dzieł sztuki zdobiących tamtejsze kościoły, pałace i klasztory. Kiedy w 1199 roku San Gimignano uwolniło się z feudalnej zależności od biskupa Volterry, rozpoczął się okres jego imponującego rozwoju jako ośrodka miejskiego. W roku 1353 miasto dotknęła straszliwa zaraza, która zabiła sporą część mieszkańców, co z kolei doprowadziło do zapaści gospodarczej, z której już nigdy się nie podniosło.
Dzisiaj San Gimignano słynie przede wszystkim z niezwykłych wież, którym zawdzięcza swój przydomek „średniowieczny Manhattan”. Były to domy mieszkalne o charakterze obronnym – w razie najazdu ich lokatorzy chronili się na wyższych kondygnacjach odcinając drogę napastnikom. Zamożni mieszczanie prowadzili nawet rodzaj rywalizacji w budowaniu coraz wyższych budynków. Nie mogły one jednak przewyższać ratusza miejskiego. Ogółem powstały 72 wieże, ale do naszych czasów przetrwało tylko 14 z nich.
Zdjęcie: Pixabay