POLSKA – RUMUNIA: WSPÓLNY SEZON KULTURALNY 2025

Otwarcie konferencji prasowej i prezentacji programu w Ambasadzie Rumuńskiej w Warszawie - fot. Cezary Rudziński
Otwarcie konferencji prasowej i prezentacji programu w Ambasadzie Rumuńskiej w Warszawie – fot. Cezary Rudziński

Bardzo ciekawy jest, realizowany od czerwca 2024 roku w obu krajach, Sezon Kulturalny Polska – Rumunia, który potrwa do listopada 2025 r. Jego bogate szczegóły przedstawiono na konferencji prasowej w Ambasadzie Rumunii w Warszawie.


Trochę o wspólnej historii

Zanim go zrelacjonuję, przypomnę, że w przeszłości Polska graniczyła z ziemiami ówczesnych, istniejących od XIV wieku, księstw (hospodarstw) Mołdawskiego (w latach 1387-1497 lenna Korony Królestwa Polskiego, później Imperium Osmańskiego) i Wołoszczyzny, które w 1861 r. zjednoczyły się – szczegóły ich historii, bo mieliśmy z nimi zarówno okresy dobrych stosunków, jak i wojny pomijam – początkowo unią personalną, a w 1881 r. w Królestwo Rumunii. 346,4 kilometrową granicę mieliśmy z nią w latach 1919-1939. Oraz znakomite wzajemne stosunki polityczne i wojskowe.

Order Orła Białego dla królowej Marii i 6 –tygodniowy urlop Marszałka w Rumunii

Na tyle bliskie, że w roku 1923 w Polsce wizytę złożyła para królewska: król Ferdynand I (1865-1927) i królowa Maria Aleksandra Wiktoria Sachchsen – Coburg – Gotha (1875-1938). Dodam, że była ona szczególnie silnie zaangażowana w tworzenie i umacnianie jak najsilniejszych rumuńsko – polskich związków politycznych oraz wojskowych, uczestniczyła nawet w wielkich manewrach wojskowych w Polsce i została odznaczona Orderem Orła Białego. W roku 1928 marszałek Józef Piłsudski wypoczywał przez 6 tygodni w Rumunii.
Zaś w1937 roku wizytę w Warszawie złożył król Karol II (1873-1953). Poczta Polska wydał wówczas, po raz pierwszy i ostatni z takiej okazji, serię okolicznościowych bloków znaczków pocztowych. Bardzo dobrze zachowała się Rumunia w latach wojny 1939–1945 w stosunku do Polaków, i warto o tym pamiętać. To do niej ewakuował się przecież prezydent Ignacy Mościcki, rząd, naczelny dowódca i wielu ministrów. W sumie Rumunia przyjęła w 1939 r. i pomagała im, około 100 tysięcy polskich uchodźców.

Zapowiedź sezonu 2025…

W trakcie prezentacji programu Sezonu Kulturalnego przypomniały mi się moje skromne związki z Rumunią, poza kilkoma bardzo ciekawymi oraz owocnymi we wrażenia podróżami po niej. Na wystawie filatelistycznej „Centrom Bucuresti” w 1958 roku za zbiór „Piękno Polski” otrzymałem dyplom, zaś za „Literatury słowiańskie” srebrny medal z gratulacjami jury i nagrodą. Natomiast w 1973 roku na Międzynarodowej Wystawie Filatelistycznej „Socfilex III” byłem członkiem jury. Ale pora wrócić do głównego tematu.
„Rozpoczyna się kolejny rok Sezonu Kulturalnego Polska – Rumunia i Rumunia Polska 2024-2025 – usłyszeliśmy na konferencji, a następnie przeczytaliśmy w materiałach prasowych – pierwszej w historii współpracy kulturalnej między naszymi krajami o takim zasięgu”. Jest ona naprawdę bogata, obejmuje tematycznie wiele dziedzin kultury od muzyki klasycznej, przez współczesne interpretacje tradycji, scenę preformatywną, teatr, sztuki wizualne, fotografię i design, po literaturę polską i rumuńską. Sezon organizowany jest wspólnie przez nasze Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Instytut Adama Mickiewicza, przy wsparciu Instytutu Polskiego w Bukareszcie.

… i echa ubiegłorocznego

A z drugiej strony przez rumuńskie Ministerstwo Kultury i Rumuński Instytut Kultury w Polsce. W ub. roku w ramach Sezonu Instytut Mickiewicza zorganizował w Rumunii 11 wydarzeń, w których udział wzięło blisko 60 tys. osób. Program zainaugurowano w czerwcu wystawą „Tatry. Wróblewski, Karłowicz, Wyczółkowski” w Narodowym Muzeum Brukenthal w Sybinie i zainteresował on niemal 40 tys. zwiedzających. Mocnymi akcentami były również polskie spektakle prezentowane na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym, również w Sybinie: „The Employess” Łukasza Twarkowskiego na spektaklu plenerowym „Arcadia” Teatru KTO.
W muzyce dominował polski jazz i folk oraz wstawa fotograficzna Justyny Mielnikiewicz w Bukareszcie. W rumuńskiej stolicy jeszcze do 9 marca br. można oglądać wystawę „Tadeusz Kantor – artysta zawsze i wszędzie”. W Narodowym Muzeum Sztuki prezentowanych jest kilkadziesiąt prac i fotografii artysty ze zbiorów Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Bardzo ciekawy jest również tegoroczny program, koncentrujący się na wydarzeniach w Bukareszcie, Jassach, Sybinie i Suczawie. Rozpocznie go polska obecność na Classix Festival 2025 w Jassach. Już obecnie można w jego ramach oglądać instalację dźwiękową „Apparatum” zespołów Krzysztofa Grudzińskiego.

W Bukareszcie i Łodzi

1 marca orkiestra Arte dei Suanatori specjalizująca się w muzyce barokowej i klasycznej zagra koncert „Harmonia Królów: na polskim dworze królewskim”. 4 marca, w ramach obchodów Dnia Solidarności Polsko – Rumuńskiej 2025 oraz Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, w Bukareszcie wystąpi polski zespół „VOŁOSI uznawany za fenomen na światowej scenie muzycznej. Łączy on tradycyjne i współczesne inspiracje polskich gór. Polsko – rumuńska wymiana kulturalna obejmie w tym roku także design. Na Romanian Design Week w Bukareszcie i Łódź Design Festival zainspirowane zostaną dwa wspólne projekty inspirowane hasłem przewodnim Sezonu: „Mamy wspólny język”.
16-25 maja w Bukareszcie i Łodzi powstaną instalacje w postaci elementów użytkowych aby wzbogacić miejskie przestrzenie spotkań i wypoczynku. W dniach 5-15 maja na Festiwalu News from Polska w Bukareszcie zaprezentowane zostaną polskie sztuki preformatywne. A 20-21 czerwca na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Sybinie zaprezentowany zostanie „Toaca”, wspólny i pierwszy zorganizowany na taką skalę projekt rumuńskich choreografów oraz poznańskiego Polskiego Teatru Tańca. W różnorodny sposób zinterpretuje on spuściznę teatralną i kulturową Rumunii, łącząc muzykę, taniec i grę na instrumentach.

O polskiej diasporze w Rumunii i naszej literaturze dla dzieci

W drugiej połowie roku fotoreportaż Justyny Mielnikiewicz dotyczący polskiej diaspory w Rumunii trafi do Muzeum Narodowego Bukowiny w Suczawie. Natomiast Instytut Adama Mickiewicza zaangażował się również w koprodukcję filmu dokumentalnego w reżyserii Emilii Śniegoskiej „Kumotry”. O dwu Polkach, przyjaciółkach przeżywających jesień życia w bajkowych krajobrazach Bukowiny. W programie jest też polska literatura dla dzieci, z którą rumuńscy czytelnicy będą mogli spotkać się w Jasach na Iaşi International Festival of Literature and Translation – FLIT. A także polska muzyka, zwłaszcza jazz w Bukareszcie. Zaś klasyczna, w wykonaniu Sinfonia Varsovia, na Festiwalu George Enescu 30-31 sierpnia.
Równocześnie w Polsce realizowany będzie bogaty program przybliżający publiczności polskiej kulturę i historię Rumunii oraz podkreślający wspólne wątki, momenty solidarności oraz emocje. Na pierwszym planie będą projekty wystawiennicze przedstawiające panoramę ostatnich 150 lat historii rumuńskich sztuk wizualnych. Retrospektywę malarstwa Nicolae Grigorescu pokazano została w 2024 roku w Muzeum Narodowym w Gdańsku, zaś fotografii Iosifa Királya w Muzeum Miasta Łodzi. W br. w marcu w MCK w Krakowie otwarta zostanie ekspozycja „Śmiejąc się jednym, płacząc drugim okiem. Sztuka Rumunii z kolekcji Ovidiu Şandora.” Będzie to prezentacja prac ponad 60 autorów z ostatniego stulecia sztuki rumuńskiej.

Kraków, Poznań, Bukareszt

Także w MCK w Krakowie od 26 września do 14 grudnia br. zaprezentowane zostaną efekty pasji rzeźbiarza Constantina Brâncuşiego do fotografii. Zaś od lipca do września w Muzeum Architektury we Wrocławiu można będzie oglądać wystawę „Czarnomorska utopia 1888-1989. Dramat architektoniczny w pięciu aktach”. Niewiele wspólnego natomiast, poza pochodzeniem wielu eksponatów z prywatnych kolekcji rumuńskich, ma mieć, określany jako unikalny, projekt wystawienniczy zorganizowany przez Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha” w Krakowie – wystawa grafiki japońskiego mistrza Mizuno Toshikata.

W programie Sezonu Kulturalnego znajduje się również seria wspólnych polsko – rumuńskich projektów: spektakl tańca współczesnego „Toaca” w choreografii trzech rumuńskich artystów w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu. Ponadto kontynuacja designu i muzyki. W dwu korespondujących ze sobą instalacjach miejskich w Łodzi i Bukareszcie spotkają się wizje przestrzeni publicznej rumuńskich i polskich architektów. Natomiast muzycy jazzowi obu krajów spotkają się podczas sesji twórczych grupy Dagadana i Subcarpati w Bukareszcie.

Literatura i kultura rumuńska zaprezentowana zostanie również na 14 Festiwalu Literackim Sopot. Ponadto rumuńska odsłona Festiwalu „Gra z Kantorem”, której kuratorem będzie wybitna rumuńska teatrolożka i krytyczka teatralna Cristina Modreanu, nastąpi w dniach 10 – 31 października. A przez cały rok odbywać się będą koncerty muzyki jazzowej i klasycznej, a także multidyscyplinarne festiwale w Krakowie i Gdańsku, kierowane do szerokiego grona odbiorców. Będzie więc z czym wybierać.

Zdjęcia autora

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top