Gościem Globtrotera na pierwszym w br. spotkaniu w tym cyklu była Lubelszczyzna i jej atrakcje turystyczne. A wiadomo, że pod tym względem region ten należy do najciekawszych w kraju.
I chociaż chyba przez wszystkich uczestników wieczoru przynajmniej w jakimś stopniu znany, bo trudno sobie wyobrazić aby dziennikarze turystyczni nigdy nie byli w Lublinie, Kazimierzu Dolnym czy Zamościu, to wartych poznania miejsc i atrakcji jest tam o wiele więcej.
Przedstawiła je, w bardzo ciekawej, przygotowanej przez siebie multimedialnej prezentacji, wiceprezes i dyrektor biura Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, Dorota Lachowska. Przypominając nie tylko najbardziej popularne miejscowości i miejsca regionu, ale także inne atrakcyjne, mało znane, lub pod innymi nazwami.
Ile osób, poza może uczestnikami słynnych aukcji koni arabskich w Janowie Podlaskim wie np., że stadnina ta znajduje się w miejscowości Wygoda?
Czy było w Parchatce, Celejowie, Sulowie, Batorzu, Bobliwiu, Justynówce czy Jacni? A to tylko przykłady miejscowości które, z różnych powodów, warto tam odwiedzić.
Lub o licznych imprezach kulturalnych – także transgranicznych, plenerach artystycznych, sportowych, nie mówiąc już o smacznych potrawach regionalnych? Pani prezes – dyrektor prezentację rozpoczęła od informacji, że po zakończeniu remontu linii kolejowej, Lublin „zbliży się” do Warszawy, gdyż w 2020 roku podróż na tej trasie trwać będzie zaledwie 1,5 godziny.
Przypomniała, że stolica województwa ma też lotnisko, z którego jednak samoloty nie latają do stolicy kraju.
Zaś 350-tysięczny Lublin jest największym miastem i ośrodkiem akademickim, w którym co 10 mieszkaniec jest studentem, po wschodniej stronie Wisły.
Przy czym od stuleci wielokulturowym, z niezwykłym klimatem i licznymi atrakcjami. Takimi jak kaplica Trójcy Świętej na lubelskim zamku, z rusko – bizantyjskimi freskami o tematyce biblijnej z czasów Władysława Jagiełły, Donżonem, Bramą Krakowską, Wieżą Trynitarską, kompleksem klasztornym dominikanów, archikatedrą i paroma innymi.
Zaś poza miastem dużym skansenem – Muzeum Wsi Lubelskiej.
W Lublinie organizowane są też różne wydarzenia kulturalne, m.in.
Carnaval Sztukmistrzów, Jarmark Jagielloński, festiwal Inne Brzmienia, Noc Kultury czy Europejski Festiwal Smaku. Miasto ma różnorodną i bogatą bazę noclegowa oraz gastronomiczną a także specjalną ofertę dla rodzin z dziećmi. Pani prezes wspomniała też o Lubelskiej Karcie Turystycznej.
Prezentację atrakcji turystycznych Lubelszczyzny prelegentka podzieliła na główne ich działy. W kulturowej mówiła nie tylko o stolicy województwa, ale również o wyjątkowym, renesansowym, wpisanym na Listę Dziedzictwa UNESCO Zamościu. O takich tamtejszych zabytkach jak Rynek Wielki oraz cały zespół ulic i uliczek dookoła niego.
A także innych zamojskich zabytkach, ale i licznych inwestycjach związanych z uatrakcyjnieniem gościom pobytu w tym mieście. Podobnie o Kazimierzu Dolnym i tamtejszych imprezach kulturalnych. Krócej o Krainie Lessowych Wąwozów, uzdrowisku Nałęczów, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, stadninie koło Janowa Podlaskiego, a także o bogatej ofercie lubelskich gospodarstw agroturystycznych.
Wśród innych tematów znalazła się bardzo ważna na historycznej i turystycznej mapie regionu kultura żydowska. Z taką ocalałą z Holokaustu spuścizną, jak jesziwa Chachmej z niedawno powstałym 4* hotelem Ilan w dawnej szkole rabinackiej, z mykwą, prowadzonym przez gminę żydowską oraz o Ośrodku Brama Grodzka – Teatr NN.
Zaś w innych miastach o synagogach w Zamościu, Szczebrzeszynie i Włodawie. No i Państwowym Muzeum na Majdanku oraz muzeach w byłych niemieckich obozach zagłady naszych przedwojennych żydowskich współobywateli w Bełżcu i Sobiborze.
Bardzo ciekawe okazały się też informacje o turystycznej marce Wielokulturowy nurt Bugu i jej partnerach: Fundacji Latająca Ryba – Land Art Festiwal, Festiwalu Trzech Kultur we Włodawie, Zamku w Janowie Podlaskim, Uroczysku Zaborek, Monasterze św. Onufrego w Jabłecznej, Sanktuarium MB Kodeńskiej w Kodniu i cerkwi św. Nikity Męczennika w Kostomłotach.
W prezentacji znalazło się miejsce również dla pozostałych rodzajów turystyki. Najobszerniej przedstawiona została przyrodnicza, ale Lubelszczyzna to przecież transgraniczna kraina jezior, bagien i lasów, czyli Polesie lubelskie i tamtejszy Park Narodowy.
A także Roztocze z Roztoczańskim PN i tamtejszą bogatą ofertą edukacyjną oraz urokliwymi miasteczkami, m.in. Zwierzyńcem, Krasnobrodem, Szczebrzeszynem, Józefowem, Suścem i Tomaszowem Lubelskim. Turystyka aktywna to kolarstwo, z najdłuższym w Polsce, blisko 2000 km, Wschodnim Szlakiem Rowerowym Green Velo.
Przebiegającym na Lubelszczyźnie od Szumów Tanwi do Janowa Podlaskiego.
A także spływy kajakowe po Bugu, Wiśle, Wieprzu i Tanwi. Sporym zaskoczeniem dla wielu uczestników spotkania okazała się natomiast informacja o licznych stokach narciarskich zarówno w stolicy województwa, jak i kilkunastu innych miejscowościach.
Przykładami turystyki transgranicznej są: Polesie, rzeka Bug oraz Centralny Szlak Rowerowy Roztocza, które – przypomniała pani prezes – rozciąga się aż po Lwów. Zaś miasta: Lublin, Zamość i leżący na Ukrainie Lwów zwiedzane są kompleksowo.
Obecnie polscy turyści mogą też zwiedzać bez wiz białoruski Brześć oraz – przypomnę, chociaż to już nie Lubelszczyzna – Grodno i białoruską część Puszczy Białowieskiej.
A przylatując do Mińska samolotem, przez 5 dni także inne miejsca na Białorusi. W ramach turystyki transgranicznej organizowane są też Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa.
Lubelszczyzna oferuje gościom również wiele ciekawych produktów i wyrobów oraz regionalną kuchnię. Najbardziej znane są pierogi lubelskie, które mają nawet swoje doroczne święto w ramach Ogólnopolskiego Festynu „W Krainie Pierogów” w Bychawie. No i gryczaki z Festiwalem Kaszy „Gryczaki”. A to przecież nie jedyne tamtejsze przysmaki.
Przypomnę, bo prelegentka nie wspomniała o nich, znakomite lubelskie miody pitne oraz niezłe piwa.
Prezentację Lubelszczyzny zakończyła informacja o tamtejszej turystyce medycznej. Klastrze Medycyny Lubelskiej, ośrodkach Spa & Wellness w Lublinie i na Zamku w Janowie Podlaskim. I, oczywiście, o dwu uzdrowiskach. Szeroko znanym w Nałęczowie i nieco mniej w Krasnobrodzie.
Spotkanie, które okazało się bardzo interesującym, zakończyła seria pytań i odpowiedzi oraz zapowiedź zorganizowania na Lubelszczyznę dziennikarskiego wyjazdu studyjnego dla członków SD-P „Globtroter”.
Więcej na temat Lubelszczyzny i jej atrakcji turystycznych znaleźć można na: www.lubelskietravel.pl; www.lublintravel.pl i www.lrot.pl.
Zdjęcia ze spotkania oraz z Lubelszczyzny – autora