Santo Domingo to jedno z najbardziej żywych i najlepiej zachowanych miast na Karaibach Dzięki jego Dzielnicy Kolonialnej zostało przez UNESCO wybrane jednym z 10 najciekawszych kierunków turystyki kulturowej na Karaibach.
Santo Domingo, stolicę Republiki Dominikańskiej, założył w 1496 r. Bartolomeo Columbus, brat Krzysztofa Kolumba. W XV i XVI w. miasto było kolebką amerykańskiej cywilizacji i historii. Obecnie jest synonimem wielokulturowości, gastronomii, kultury i sztuki. Najlepiej poznawać je pieszo. Proponujemy po nim pełny wrażeń spacer w ciągu zaledwie 24 godzin.
W Dzielnicy Kolonialnej
Już na pierwszy rzut oka widać, że miasto ma długą historię – wystarczy spojrzeć na obecne tu style architektoniczne. Zabytki i domy znajdujące się Dzielnicy Kolonialnej przenoszą nas kilka wieków wstecz. Są świetnie zachowane, przez stulecia zmieniło się tylko ich przeznaczenie. Zamiast hiszpańskich zdobywców urządziły się tu muzea czy centra kultury opowiadające o historii kraju.
Najlepszym punktem wyjścia wycieczki jest ulica El Conde znana ze sklepików z rzemiosłem, gdzie kupić można wyroby z ceramiki, drewna, skóry czy metalu, a także kolorowe obrazy miejscowych artystów. Potem odwiedzimy park Colón, gdzie znajduje się majestatyczna rzeźba Krzysztofa Kolumba. Zaraz obok odwiedzić można pierwszą katedrę postawioną w Nowym Świecie w latach czterdziestych XVI w. Następnie udamy się ulicą Las Damas, także pierwszą w Nowym Świecie, aż do imponującej twierdzy Ozama.
Chyba turystów nie zaskoczy fakt, że jest najstarszą twierdzą w Ameryce? Po drodze miniemy dom Rodriga de Bastidas (Casa de Bastidas) i donżon Torre del Homenaje, wieżę mieszkalno-obronną, gdzie dochowały się armaty, które kiedyś chroniły miasto. Oprócz tego trzeba zobaczyć Panteon Narodowy, Królewskie Muzeum Casas Reales i zegar słoneczny. Spacer zakończyć zaś na Placu Hiszpańskim (Plaza España) w zabytkowym pałacu Diega Colóna – Alcázar de Colón.
Jeśli wyjść poza zabytkowe fortyfikacje Dzielnicy Kolonialnej, zobaczy się nowoczesne Santo Domingo. Ekspansja architektoniczna zaczęła się w nim od Dzielnicy Kolonialnej, kontynuowana była przez Gran Santo Domingo aż po dzielnicę pełną nowoczesnej architektury i drapaczy chmur. Atrakcje Santo Domingo, najstarszego miasta Nowego Świata, można podziwiać podczas przejażdżki turystyczną kolejką “Chu-Chu Colonial”, która zawozi zwiedzających na miejsca, dzięki którym UNESCO umieściło Santo Domingo wśród 10 najciekawszych kierunków turystyki kulturowej na Karaibach.
Miasto mody i zakupów
Znane marki wybrały dominikańską metropolię na swoją główną siedzibę w regionie Karaibów, co doprowadziło także do otwarcia ekskluzywnych centrów handlowych, takich jak Blue Mall, Galería 360 czy Sambil. Można w nich kupić rękodzieło i pierwszorzędną biżuterię zaprojektowane przez najlepszych dominikańskich złotników, a także produkty dużych międzynarodowych marek.
Znaleźć tam można m.in. sklep zmarłego dominikańskiego projektanta mody, Óscara de la Renta, który znany jest na całym świecie. W październiku w stolicy odbywa się największe wydarzenie świata mody w Republice Dominikańskiej – Dominicana Moda. Dzięki imprezie uznanie na całym świecie zyskało wielu dominikańskich projektantów.
Gastronomia i dominikański son
W takim kosmopolitycznym miejscu jak Santo Domingo nie może zabraknąć szerokiej oferty kulinarnej i wielu specjalizowanych restauracji z różnorodną atmosferą – od miejsc ukochanych przez miejscową bohemę, aż po miejsca z wyjątkowo romantyczną atmosferą. W Santo Domingo jest z czego wybierać. Wiele restauracji znajduje się np. na Placu Hiszpańskim (Plaza España).
Najlepiej usiąść wygodnie na jednym z tarasów, żeby, oprócz delektowania się pysznym jedzeniem, posłuchać dominikańskiego son granego przez jeden z lokalnych zespołów, które często spotkać można na placu. Jak najlepiej zakończyć pełen wrażeń dzień? Relaksem na plaży Boca Chica, oddalonej od centrum miasta zaledwie o 30 km. Wycieczka na nią na pewno jest tego warta ze względu na romantyczną atmosferę i wiele dominikańskich przysmaków.
Zdjęcia: NATRD