CHORWACJA: ARCHIPELAG WYSP SZYBENICKICH

W dzisiejszym odcinku cyklu #ChorwacjaPolecam zabiorę Państwa na najbardziej znane wyspy spośród Archipelagu Wysp Szybenickich (Šibenickich), czyli Krapanj, Prvić i Zlarin. Każda z nich wyróżnia się w szczególny sposób, ale zanim je lepiej poznamy cofnijmy się w czasie. A zatem dawno, dawno temu…

 

A dokładnie na przełomie XV i XVI wieku Szybenik przeżywał lata swojej największej świetności. Właśnie wtedy czołowe rody szlacheckie z miasta budowały swoje domy letniskowe na okolicznych wyspach.

Głównym powodem tych decyzji był strach przed co rusz wybuchającymi epidemiami dżumy lub cholery i przed napadającymi miasto Turkami. Szczerze powiedziawszy, nie wiadomo przed kim większy! Ówczesnym mieszkańcom miasta okoliczne wyspy jawiły się jako zielone oazy bezpieczeństwa. Takimi pozostały do dziś

.

Prvić, wysepka znana dzięki wyjątkowej postaci Fausta Vrančicia

.

Ten żyjący na przełomie XVI/XVII wieku szlachcic zasłynął w historii nie tylko jako niezwykle wykształcony człowiek, któremu przyszło pracować dla cesarza Rudolfa II w Pradze, ale i wyjątkowy wynalazca, który wymyślił współczesną wersję spadochronu. Dzieło życia, jakie pozostawił po sobie, jest wprost imponujące!

Jest autorem wielu ksiąg i traktatów, ale najważniejszym jego dziełem jest słownik zawierający pięć najważniejszych języków ówczesnej Europy, w tym chorwackiego: Dictionarium quinque nobilissimarum Europae linguarum, Latinae, Italicae, Germanicae, Dalmaticae et Ungaricae. Wydał go w Wenecji w 1595 roku, a kilka lat później poszerzył go o kolejne dwa, w tym polski.

Przygotował również dzieło pod nazwa Machinae novae Fausti Verantii Siceni, w której znalazły się rysunki wraz z opisami w sumie 56 różnych konstrukcji wymyślonych przez autora, jak również przez innych wynalazców. Przedstawiały pomysły na to jak ułatwić życie zwykłym ludziom, w wielu z nich wyprzedził swoją epokę.

 

Zlarin jest faktycznie kontynuacją wyspy Prvić.

 

O czym świadczą liczne płycizny i naturalne przejścia. Wyspa znana jest przede wszystkim z połowu korali szlachetnych w niespotykanych barwach. Profesja ta zadomowiła się na wyspie dzięki Włochom w 1932 roku. Wszystkie korale są obecnie obrabiane w jedynej pracowni jubilerskiej na wyspie, a miejsca ich połowu ściśle strzeżonym sekretem.

Ale nie tylko one stanowią o wyjątkowości tego miejsca. Już w antyku została okrzyknięta Złota Wyspą ze względu na swój urok i nieskażona przyrodę, której przez wieku udało się przetrwać w niezmienionej postaci. Jest jedną z niewielu wysp w chorwackiej części Adriatyku, na której nie wolno używać samochodów oraz jedyną zupełnie wolną od plastiku od 2019 roku.

 

Wyspa Krapanj

 

W dawnych czasach nazywana „dumą regionu, bardziej zieloną od szmaragdu” znajduje się 300 m od stałego lądu. Jest najmniejszą i najniżej położoną wyspą w chorwackiej części Adriatyku. W XV wieku wyspa należała do szybenickiego biskupa, który z czasem sprzedał ją szlachcicowi Tomo Juriciovi.

A ten pozostawił w testamencie Franciszkanom. Testament zakładał, że będzie znajdował się nie niej tylko kościół. O jego wykonanie skwapliwie zadbali synowie Juricia.

Zaludniła się dopiero wraz z napadami Turków. W 1700 roku na wyspę przybył zakonnik Antoni z wyspy Kreta, który nauczył miejscowych, w jaki sposób wyławiać gąbki z głębin morza.

Rzemiosło to stało się głównym sposobem zarabiania na wyspie na chleb … przez kolejne 300 lat. Wyspy wokół Sibenika czekają na odkrycie! Wyobraźcie sobie, że wypływacie z miasta poprzez kanał świętego Antoniego, aby po kolei je odwiedzić.

Może okazać się to doskonałym pomysłem na jednodniowe wycieczki z lądu. Jak tego dokonać? Uważnie przeczytajcie rozkład rejsów promów i w drogę!

Zdjęcia: ChWT – Sergio Golbo, Zlatko Sunko, Ivo Pervan

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top