Szukając twardych informacji na temat stoków Maiskogel ponad samym centrum miasteczka Kaprun doszłam do wniosku, że nie jest on traktowany jako odrębny byt, ale jako bardziej rodzinna część większej całości.
Owszem, należy do ośrodka firmowanego przez najwyżej położony teren narciarski w całym Kraju Salzburskim – Kitzsteinhorn. I jest z nim połączony zarówno wspólnym karnetem, jak i kolejką 3K K-onnect. 3K oznacza trzy liny (Kabel), na których poruszają się ogromne gondole.
Ta stosunkowo nowa, otwarta zaledwie w 2019 r. wisząca na trzech linach kolej kabinowa jest niezwykle widokowa, a długa aż na 4,3 km. Ale tam i z powrotem trzeba przejechać nią w obie strony. Bo porusza się z grubsza po poziomicy (ok, na Kitzsteinhorn wznosi się ok 400 m) i połączenia narciarskiego pod nią nie ma.
Ale to połączenie to dla Maiskogel ciągle nowość i atrakcja. Tymczasem początkujący, rodziny z małymi dziećmi i inni przywiązani do tu i teraz znajdą tu, z polskiej perspektywy, pełnowymiarową stację do stawiania pierwszych kroków, rozwijania się, a nawet poszukiwania wyzwań.
Bo znajdziemy tu w sumie 13 km tras łatwych, 6 km średniotrudnych i 1 km trasy czarnej, trudnej. Razem 20 km. To wszystko trochę pomierzone na wyrost – moim zdaniem. Bo i ta czarna nie jest bardzo trudna, i te czerwone jakoś niespodziewanie mieszają się z niebieskimi…
Chyba szło o to, by każdemu dać czego oczekuje. I to się udało. Całość obsługuje nowa, z 2018 r., dwuetapowa kolej gondolowa. Ma 3,8 km a w pionie pokonuje ok. 800 m. Uzupełnia ją kolej krzesełkowa, wywożąca tylko nieco wyżej niż gondola. Najogólniej więc Maiskogel jest bardzo fajnym terenem narciarskim dla rodziców i dziadków ze swoimi pociechami.
Bo i jest tu łagodnie, i bardzo blisko ponad miasteczkiem. Wsparciem służą profesjonalne szkoły narciarskie, wypożyczalnie nart, przechowalnia sprzętu, sieciowy sklep, by uzupełnić ewentualne braki w wyposażeniu. Dodatkowe atrakcje zapewniają całoroczna kolejka górska Maisi Flitzer i zimowy park szaleństw narciarskich Maisi.
Zdjęcia autorki