Przewodniki Wiedzy i Życia
Peru to najciekawszy, nie tylko moim zdaniem, kraj Ameryki Południowej. Oprócz fantastycznej przyrody i krajobrazów – od Amazonii, poprzez andyjskie szczyty, jezioro Titicaca, sławne kaniony – po wybrzeże Pacyfiku zachowały się w nim zabytki jednych z najstarszych na Ziemi kultur, budowle preinkaskie, inkaskie i kolonialne oraz wspaniałe zbiory muzealne. Z zadowoleniem należy więc powitać fakt, że doczekał się on przewodnika w pięknej serii Przewodniki Wiedzy i Życia wydawanej przez Hachette Polska.
Zgodnie z przyjętą w niej zasadą „Ten przewodnik pokazuje to co inne tylko opisują” zawiera on ponad tysiąc fotografii i ilustracji ze zwięzłymi informacjami. Ale również podstawowe dane o kraju, jego poszczególnych regionach i miastach oraz sporo informacji praktycznych w zakresie potrzebnym także indywidualnemu turyście. We Wprowadzeniu czytelnik znajduje, jak zawsze w tej serii, informacje o Peru, jego miejscu na mapie, odkrywaniu tego kraju, jego historii oraz kalendarium ważnych wydarzeń.
Natomiast w części przewodnikowej najpierw prezentację stolicy – Limy według ważnych dla turysty dzielnic i znajdujących się w nich zabytkach, muzeach i innych miejscach wartych uwagi. Jak również rady gdzie i jak robić zakupy i rozerwać się. Oczywiście z planem miasta i spisem jego ulic. W przypadku najważniejszych obiektów, jak kompleks architektoniczny San Francisco czy centra omawianych dzielnic, z ich schematami i widokami „ z lotu ptaka” oraz ilustracjami wskazującymi najcenniejsze i najciekawsze detale. Przedstawionych w sposób zwięzły, ale z wieloma ciekawostkami, co nie zawsze oznacza precyzję.
Przykładowo: w opisie ogromnego prywatnego Museo de Oro del Peru – Muzeum Złota jest informacja, że można w nim zobaczyć również m.in. „miecz rosyjskiego cara Aleksandra”, niestety bez szczegółów. O tyle ważnych, że żaden z trzech carów o tym imieniu nie używał mieczy, lecz szable. Zaś jedyny ze sławnym mieczem – Aleksander Newski ( 1220 – 1263 ), po śmierci ogłoszony prawosławnym świętym, nie był carem, lecz księciem. Jest też bardzo ważna informacja, że w 2001 roku Narodowy Instytut Kultury i Turystyki ogłosił, że prawie wszystkie z około 7000 muzealnych eksponatów są falsyfikatami, chociaż właściciele zaprzeczają temu. Dodam, że znacznie wcześniej, bo w roku 1998 podczas zwiedzania najwspanialszego zbioru Złota Inków w Museo del Oro w Bogocie, należącego do kolumbijskiego Banku Narodowego usłyszałem od polskiej znawczyni sztuki Inków, że większość złotych przedmiotów w Muzeum Złota w Limie to kopie wstawione przez jego właścicieli na miejsce sprzedanych oryginałów. Warto więc mieć to na uwadze podczas zwiedzania tego muzeum.
Trochę szkoda, że autorzy tego przewodnika pominęli w nim dwa chyba najbardziej istotne pomniki stolicy. Stojący obok Palacio de Gobierno przy Plaza Mayor pomnik założyciela, w 1535 roku, Limy – konkwistadora Francisco Pizarro. Oraz ogromny i charakterystyczny Pomnik Zakochanych ( El Beso – całującej się pary – rzeźbę Victora Delfina ) w Parque del Amore, chociaż o nim jest przynajmniej wzmianka. Ale to nietrudno uzupełnić w następnych wydaniach.
Na podobnej jak Lima zasadzie grono autorów przedstawiła kraj w najobszerniejszej części przewodnika: Peru – Region po regionie, w układzie: Wybrzeże Południowe, Kraina Kanionów, Kraina Inków, Wyżyny Centralne, Cordillera Blanca, Pustynia Północna, Wyżyny Północne i Amazonia. Świetna, przystępna prezentacja z wieloma ciekawostkami, dodatkowymi informacjami włamanymi w tekst itp. Chociaż nie bez opuszczeń i informacji niepełnych. A nawet, nielicznych na szczęście, literówek i błędów językowych w rodzaju „ Katedra… z dwoma ( zamiast dwiema ) wieżami”. Nie znam całego Peru, ale zauważyłem ich trochę w miejscach, w których byłem. Oto parę przykładów.
Jedno z ciekawszych peruwiańskich miast – Arequipę znacznie uszkodziło, m.in. katedrę, klasztor św. Katarzyny i w ogóle zabytkowe centrum, przed paroma laty potężne trzęsienie ziemi. Autorzy o nim nie piszą, chociaż było to znaczące wydarzenie w dziejach miasta, enigmatycznie tylko wspominając, że „Katedra…przetrwała wiele trzęsień ziemi”. Nie wiadomo więc, czy opis stanu zabytków dotyczy ich wyglądu obecnego, na co wskazywałby rok I wydania brytyjskiego – 2008 – z którego dokonano tłumaczenia, czy też stanu sprzed trzęsienia. Skoro o Arequipie mowa, sądzę, że warto było wspomnieć przy okazji prezentacji detali Iglesia San Francisco – kościoła św. Franciszka o dosyć niezwykłej Madonnie z Dzieciątkiem w jednym z ołtarzy. Jezusek ma na głowie… chaplinowski melonik i ubrany jest w smoking ze sztuczkowymi spodniami.
W przypadku peruwiańskiej „perełki” jaką jest Cusco, brak planu, przynajmniej centrum, tego miasta. Chociaż są w opisach mniej znaczących, jak np. Ayacucho czy Cajamarca. Dużym niedopatrzeniem jest zupełne pominięcie w Iquitos jego najsłynniejszej (!) budowli – „Żelaznego Domu”. Został on zbudowany, obok sławnej paryskiej wieży, przez inż. Gustave Eiffla na Polu Marsowym w Paryżu z okazji Wystawy Światowej w 1887 – 1889. Po niej zaś kupiony przez jednego z bogaczy – „kauczukowego barona”, zdemontowany, przewieziony statkami przez Atlantyk i kilka tys. km Amazonką i ponownie zmontowany w Iquitos.
Natomiast autorom tłumaczenia i wydawcy trudno wybaczyć pominięcie w polskiej wersji tego przewodnika jakichkolwiek informacji o tym, że projektantem i budowniczym w Andach przebiegającej najwyżej swego czasu na świecie linii kolejowej był polski inżynier, uczestnik Powstania Listopadowego, później m.in. profesor Uniwersytetu w Limie, Ernest Malinowski. Podobnie jak braku w opisie sławnego Kanionu Colca, że jego odkrywcami dla turystyki byli, w 1981 roku, krakowscy studenci, uczestnicy wyprawy kajakowej.
To jednak tylko parę, łatwych do usunięcia w następnym wydaniu, przysłowiowych kropel dziegciu w beczce miodu. Jest to bowiem przewodnik bardzo dobry, który mogę polecić nie tylko osobom wybierającym się do Peru, ale także tym, które chciałyby dowiedzieć się czegoś więcej o tym kraju i jego atrakcjach turystycznych oraz zobaczyć je przynajmniej na zdjęciach i ilustracjach. Jak wszystkie w tej serii zawiera również, dosyć obszerne, zamieszczone w końcowej części, Informacje Turystyczne i Informacje Praktyczne, Słowniczek i Indeksy. A komu tego będzie mało, bo zamierza bardziej gruntownie i szczegółowo poznawać Peru, i tak musi sięgnąć do innych i to wielu źródeł.
PERU. Przewodnik z serii „Przewodniki Wiedzy i Życia”. Praca zbiorowa, przekład z języka angielskiego Ewa Kubiak. Wydawnictwo Hachette Polska. Wydanie I, Warszawa 2009, str. 352.