W czasach epidemii koronawirusa Malta, jak wiele innych państw, wdraża kampanię „zwiedzaj teraz, odwiedź później”, udostępniając swoje zabytki i zbiory muzealne online. Jednak wirtualne zwiedzanie nie zastąpi prawdziwego doświadczenia podróży: ekscytującego lotu, poznawania i wtapiania się w lokalną kulturę, a na koniec wspomnień, które przywozimy do domu.
Co jest takiego przyciągającego w tym uroczym małym kraju? Przypomnijmy sobie, za co kochamy Maltę!
Malownicze krajobrazy i atrakcyjne zabytki
Malta to trzy główne wyspy, zróżnicowane pod względem krajobrazu i możliwości spędzania wolnego czasu. Największa z nich to wyspa Malta. To na niej znajduje się stolica Valletta, założona w XVI w. przez wielkiego mistrza joannitów Jeana de la Vallette, a dzisiaj wpisana na listę UNESCO.
Valletta jest gratką dla miłośników architektury i designu. Na historycznym obszarze znajduje się 320 zabytków, co powoduje, że jest to jeden z najbardziej zagęszczonych obszarów zabytkowych na świecie. Stolica niekiedy nazywana jest „muzeum pod gołym niebem”.
Obowiązkowym punktem jest konkatedra Św. Jana oraz Pałac Wielkich Mistrzów. Zwiedzając Maltę, nie można pominąć Mdiny, jej dawnej stolicy, dziś – Cichego Miasta. Na południowo-wschodnim krańcu wyspy znajduje się Marsaxlokk – prawdopodobnie najbardziej urokliwe miejsce na całej Malcie.
To malutkie miasteczko słynie z największych targów rybnych oraz kołyszących się na wodach luzzu czyli kolorowych rybackich łodzi. Odkrywając Maltę, koniecznie trzeba odwiedzić jedną z megalitycznych świątyń. Zostały wzniesione w okresie 3500–2500 p.n.e. i zaliczają się do najstarszych budowli kamiennych na świecie (są starsze niż egipskie piramidy).
Wyspa Gozo ma zupełnie inny charakter niż jej większa siostra. Jest bardziej zielona i kameralna. Będąc na Gozo, warto odwiedzić Victorię z ogromną średniowieczną cytadelą na wzgórzu (Cittadella). Numer dwa to Wied il-Gashri, czyli dolina z głęboko wcinającą się w ląd zieloną zatoką morską.
Po całym dniu zwiedzania, można odpocząć na pięknej piaszczystej plaży Ramla Bay. Malutka wyspa Comino, zamieszkana na stałe przez jedną rodzinę, jest obowiązkowym punktem dla większości turystów – to właśnie na jej wybrzeżu znajduje się przepiękna Błękitna Laguna
Pyszna, śródziemnomorska kuchnia
Malta to także wyjątkowa podróż kulinarna, podczas której łączą się zmysły smaku, zapachu i wzroku. W maltańskich potrawach widać wpływy kuchni włoskiej, brytyjskiej, francuskiej i arabskiej. Daniem narodowym jest potrawka z królika (fenek). W miasteczkach, na każdym rogu można kupić pastizzi – paszteciki z ciasta francuskiego faszerowane różnymi nadzieniami (np. serem, fasolą, mięsem).
Doskonale sprawdzają się jako przekąska w czasie zwiedzania. Podróżując po kraju, koniecznie trzeba spróbować maltańskiego talerza rozmaitości (Maltese plater). Co znajdziemy na nim? Oliwki, kapary, suszone pomidory, pastę z fasoli, maltańskie kiełbaski oraz kozi ser.
Jako dodatek do przekąsek doskonale sprawdzi się maltański chleb, najlepiej z oliwą. Pragnienie ugasi Kinnie czyli król wśród maltańskich napojów przygotowywany ze specjalnego gatunku gorzkich pomarańczy chinotto. Jest lekko gazowany, ma specyficzny, bursztynowy kolor i doskonale gasi pragnienie w upalne dni.
Aktywne spędzanie czasu
Na Malcie pogoda jest pewna: ponad 300 słonecznych dni w roku! Dodatkowo krystalicznie czyste i ciepłe morze przyciąga miłośników sportów wodnych z całego świata. Zarówno amatorzy nurkowania, żeglarstwa, windsurfingu, czy po prostu kąpieli morskich – znajdą coś dla siebie. Strome klify zachęcają do spróbowania swoich sił we wspinaczce skałkowej. Przy zwiedzaniu Wysp warto skorzystać z roweru lub segway’a – stanowią one doskonałą alternatywę dla samochodu lub komunikacji publicznej.
Zachody słońca
Każdy, kto choć raz odwiedził Wyspy, musiał podziwiać słońce znikające w morskiej tafli. Jednym z piękniejszych miejsc na oglądanie malowniczych zachodów jest piaszczysta plaża Golden Bay. Równie piękne zachody można oglądać z Klifów Dingli. Zachodzące słońce wspaniale oświetli malutką wyspę Filfla, o kilka kilometrów oddaloną od Klifów.
W oddali będzie widać rybackie łodzie, które po całodziennych połowach, wracają do portu. Niezapomniane zachody są także w pobliżu Qbajjar Bay i basenów solankowych na Gozo. Zachodzące słońce w otoczeniu żółtych skał i panwi solankowych wypełnionych wodą morską, wygląda wyjątkowo niesamowicie.
W sam raz na weekend
Cały Archipelag Wysp Maltańskich zajmuje powierzchnię podobną do Krakowa – niewiele ponad 300 km2. Sprawia to, że niemal wszystkie atrakcje są na „wyciągnięcie ręki”. Dzięki świetnie rozwiniętej komunikacji publicznej (również pomiędzy Wyspami) można dotrzeć do każdego jej zakątka. Stabilność pogody, gościnność mieszkańców i urzekające krajobrazy zachęcają do przyjazdów oraz odkrywania wysp na własną rękę!
Zdjęcia: Visit Malta