
Chorwacja to kraj, który skrywa w sobie wiele fascynujących tajemnic, nieodkrytych historii i niezwykłych miejsc, które często umykają uwadze turystów. Jako kraj o bogatej historii
i kulturze, pełen naturalnych skarbów i zabytków, ma wiele do zaoferowania nie tylko tym, którzy szukają relaksu na słonecznych plażach, ale także pragnącym zanurzyć się w przeszłości i odkrywać unikalne ślady po dawnych cywilizacjach.
W naszym cyklu „Czy wiesz, że…?” zabierzemy Cię w podróż przez nieznane zakątki Chorwacji, przedstawiając zarówno mniej znane, jak i najbardziej intrygujące fakty o tym kraju. Tajemnice archeologiczne, odkrycia sprzed tysięcy lat oraz zaskakujące historie, które kształtowały dzisiejszy obraz Chorwacji. Od starożytnych cywilizacji, po niezwykłe odkrycia archeologiczne, na jej ziemiach można znaleźć artefakty, które opowiadają fascynujące historie o dawnych ludziach i ich kulturze. Oto 4 historyczne skarby, które koniecznie trzeba zobaczyć, by lepiej poznać bogatą przeszłość kraju!
Apoksyomenos z wyspy Lošinj

Wyobraźcie sobie nurkowanie w błękitnych wodach Adriatyku i nagłe odkrycie czegoś, co przetrwało ponad dwa tysiące lat… Tak właśnie w 1999 roku turysta natknął się na zatopioną starożytną rzeźbę, która dziś jest jednym z najlepiej zachowanych greckich posągów na świecie!
Apoksyomenos to wykonana z brązu 192-centymetrowa rzeźba przedstawiająca atletę oczyszczającego swoje ciało specjalnym narzędziem – skrobaczką (stąd nazwa – „apoxyesis” oznacza w języku greckim „ten, który się skrobie”). Posąg datowany jest na II lub I wiek p.n.e.
Choć w starożytności ten motyw nie był rzadkością, do naszych czasów przetrwało jedynie osiem takich posągów, a ten z wyspy Lošinj zachował się w najlepszym stanie.
Jak znalazł się na dnie morza? Najprawdopodobniej został wyrzucony za burtę przez załogę statku podczas sztormu, aby zapobiec zatonięciu jednostki.

Po trwającej siedem lat renowacji dzieło sztuki odzyskało swój dawny blask i dziś można je podziwiać w dedykowanym muzeum na wyspie Lošinj. Wyspa ta zachwyca turkusowymi wodami Adriatyku, malowniczymi zatokami i pachnącymi lasami sosnowymi. Spacerując wzdłuż wybrzeża, można podziwiać skaliste klify i ukryte plaże, które tworzą idealne tło dla niezwykłej historii Apoksyomenosa.
Jeśli kocha się historię i sztukę, to jedno z miejsc, które koniecznie należy odwiedzić!
„Danse Macabre” w Beram
W miasteczku Beram, niewielki kościółek Matki Bożej na Skale skrywa późnogotyckie freski. Malowidła przetrwały w doskonałym stanie, a najważniejszym z nich jest „Danse Macabre” – czyli „Taniec Śmierci”, wyjątkowa alegoria średniowieczna, przypominająca o kruchości ludzkiego życia
Autorem fresków jest Wincent z Kastavu, a w jego dziele widzimy ludzi różnych stanów – kupców, rycerzy, szlachciców, a nawet papieża – tańczących w procesji prowadzonej przez szkielet grający na dudach. Obraz powstał w latach 70. XV wieku.
Gołębica z Vučedolu i najstarszy europejski kalendarz

Kultura vučedolska przypadała na okres schyłkowego neolitu i wczesną epokę brązu. Jej nazwa pochodzi od stanowiska archeologicznego Vučedol, znajdującego się niedaleko Dunaju, około 5 km od Vukovaru.
Osada Vučedol rozwijała się w okresie między 3000 a 2500 rokiem p.n.e. Tamtejsza kultura materialna, a szczególnie produkcja ceramiki, świadczy o wysoko rozwiniętej cywilizacji ze względu na niezwykłą jakość technologiczną oraz doskonałą harmonię formy i ornamentyki. Najsłynniejszym dziedzictwem tej kultury jest prawdopodobnie Gołębica z Vučedolu, o wysokości 20 cm, czyli zdobiona kadzielnica w kształcie ptaka. Obecnie vučedolska gołębica znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Zagrzebiu, a o samej kulturze vučedolu można się wiele dowiedzieć odwiedzając tematyczne Muzeum Kultury Vučedolskiej w Vukovarze.
Innym sławnym artefaktem jest Vučedolski Orion, ceramiczny dzbanek z dekoracyjnym wzorem, uważany za jeden z najstarszych kalendarzy w Europie. Orion znajduje się w Muzeum Miasta Vinkovci, w którym można zapoznać się z innymi ważnymi odkryciami i poznać fascynujące informacje o kulturze Vučedolu.
Stanowisko archeologiczne Vučedol leży nad brzegiem Dunaju, w otoczeniu łagodnych pagórków i rozległych łąk. W oddali widać wijącą się rzekę, której spokojny nurt od wieków stanowił szlak komunikacyjny i źródło życia dla dawnych cywilizacji.
Pozostałości neandertalczyków w Muzeum Krapińskich Neandertalczyków

Krapina, z populacją wynoszącą zaledwie 12 000 mieszkańców, to miejsce pełne spokoju. Jednak małe miasteczko w regionie Zagorje w północnej Chorwacji skrywa jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych na świecie dotyczących człowieka neandertalskiego.
Wszystko zaczęło się w 1899 roku, kiedy to na wzgórzu Hušnjakovo w Krapinie odkryto skamieniałości. Okazały się one największą i najbogatszą kolekcją szczątków neandertalczyków odnalezioną w jednym miejscu. W okolicach wykopalisk, niedaleko wzgórza Hušnjakovo, znajduje się obecnie nowoczesne Muzeum Krapińskich Neandertalczyków. Budynek muzeum przypomina mieszkanie neandertalczyka i przenosi odwiedzających w czasy prehistoryczne. Muzeum prezentuje bloki tematyczne, które prowadzą zwiedzających przez przeszłość geologiczną – od powstania Ziemi, przez początki cywilizacji, aż po czasy współczesne. Szczególny nacisk położono na znaczenie neandertalczyków z Krapiny.
Muzeum otaczają zielone wzgórza regionu Zagorje, porośnięte gęstymi lasami i urozmaicone wapiennymi skałami. Przez doliny płyną niewielkie strumyki, a krajobraz pełen jest malowniczych winnic i tradycyjnych wiejskich domów, tworząc atmosferę sprzyjającą refleksji nad dawnymi dziejami ludzkości.
Chorwacja to kraj, w którym każda podróż to nie tylko przygoda, ale i fascynująca lekcja historii. Od starożytnych rzeźb po unikalne freski – każdy zakątek tego kraju skrywa coś wyjątkowego.
Zdjęcia: CNBT