Zakończył się, trwający od 7 do 17 listopada w Warszawie, 7. Festiwal Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”. O jego szczegółach już pisaliśmy. Po nim, aż do wiosny, filmy festiwalowe wyświetlane będą w 40 miastach kraju.
W sobotę 16 bm. na uroczystości zamknięcia festiwalu w Filmotece Narodowej – kinie „Iluzjon” przewodniczący jury, wybitny aktor i reżyser, dyrektor generalny Teatru Polskiego w Warszawie Andrzej Seweryn stwierdził, że praca w jury była dla niego jeszcze jedną lekcją pokory.
Każdy z 16 filmów konkursowych był na wysokim poziomie artystycznym, reżyserskim z dobrą grą aktorów. A ich przesłaniem była walka o to, aby świat stał się lepszy. Mieliśmy – powiedzial – do czynienia z dziełami artystycznymi, udanymi próbami stworzenia kina uniwersalnego. Mimo iż jury miało do dyspozycji tylko trzy nagrody, uznaliśmy, że konieczne jest uhonorowanie nagrodą specjalną jeszcze jednego.
Attache kulturalny ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie wyraził radość, że festiwal i pokazywane na nim filmy spotkały się z dobrym, żywym przyjęciem polskich widzów. Oraz że pomogą one tworzyć miedzy naszymi krajami więcej zaufania, którego często brakuje. Podkreślił, że oceniany pozytywnie festiwal spotkał się z pomocą na szczeblach rządowych FR i Polski. Głos, wręczając nagrody, zabierali również pozostali członkowie jury: Xavery Żuławski i Łukasz Maciejewski.
Pierwszy z nich stwierdził, że każdy z festiwalowych filmów wnosił coś nowego. Ich poziom był tak wysoki, że w pierwszej chwili nie można było żadnego z nich odrzucić jako kandydata do którejś z nagród. Wybraliśmy – powiedział – te, które uznaliśmy za najlepsze, a zarazem możemy szczególnie polecić polskiej publiczności. Podkreślił, że na tle zalewu polskich kin filmami amerykańskimi, rosyjskie są znakomite, na światowym poziomie.
Grand Prix 7. FF „Sputnik nad Polską” jury nagrodziło film „Geograf przepił globus” w reżyserii Aleksandra Wieledinskiego „Za równowagę między ostrą diagnozą społeczną współczesnej Rosji, a miłością do bohaterów i pełnym wyrozumiałości, mądrym i humorystycznym podejściem do ich problemów”. II Nagrodę przyznano filmowi „Major” w reżyserii Jurija Bykowa, „za przejmujący, pełen suspensu obraz rzeczywistości, nakręcony według najlepszych wzorców gatunkowych”.
III Nagrodę otrzymał film „Opowieści” w reżyserii Michaiła Segała, „za uniwersalizm, spełnioną autorską próbę emocjonalnego i formalnego otwarcia kinematografii rosyjskiej na nowe obszary”. Dodatkowe, honorowe wyróżnienie jury postanowiło przyznać filmowi „Podróż zimowa” w reżyserii Siergieja Taramajewa i Lubowi Lwowej „za odwagę w przełamywaniu tematu tabu współczesnej Rosji.”
Ceremonię zamknięcia festiwalu zakończył niemy film „Żydowskie szczęście” z 1925 roku reż. Aleksieja Granowskiego. Towarzyszyła mu – znakomicie – muzyka na żywo w wykonaniu zespołu Pushkin Klezmer Band. Film ten nakręcono na podstawie opowiadań Szolem Alejchema „Menachem Mendel”. Jest on historią życia człowieka z Berdyczowa, który aby wydostać się z nędzy, chwyta się wszelakich zajęć. Nieustannie doświadczając kolejnych niepowodzeń, nie traci wiary w sukces.
Ścieżkę dźwiękową do tego filmu stworzył w 2013 roku Pushkin Klezmer Band przy poparciu Centrum Badania Kultury i Historii Żydów Wschodnioeuropejskich oraz Genesis Philantrophy Group w ramach filantropijnego programu CAF Rosja „Żydowskie społeczności”. Muzycy wykorzystali tradycyjną muzykę żydowską charakterystyczną dla miejsc w których toczyła się akcja filmu. Nowa muzyka przybliża film współczesnemu widzowi i dosłownie – ożywia go. Tworząc ścieżkę dźwiękową do tego filmu kijowscy muzycy wykorzystali stare melodie żydowskie oraz doświadczenie współczesnych sine-koncertów.
W niedzielę 17 bm. wieczorem, gdy faktycznie w trzech stołecznych kinach zakończył się 7. FF, ogłoszono nagrodę publiczności głosującej w trakcie festiwalu na film, który widzom spodobał się najbardziej. Widzowie podzielili opinie zurorów. Zdecydowanym zwycięzcą 7. Festiwalu „Sputnik” został film „Geograf przepił globus” Aleksandra Wieledinskiego. Tuż za nim uplasowały się „Iwan syn Amira” Maksima Panfilowa i „Pragnienie” Dmitrija Tiurina.