Dzisiaj mija równo sto lat od dnia największego odkrycia w egiptologii, a zarazem jednego z największych w dziejach światowej archeologii: grobowca faraona Tutanchamona i znajdujących się w nim oszołamiających skarbów. Oglądałem je już, i fotografowałem, kilkakrotnie w Muzeum Egipskim w Kairze i jak tylko będę miał taką możliwość, zobaczę je ponownie, już w nowym miejscu, Wielkim Muzeum Egipskim w Gizie, w pobliżu piramid Cheopsa.
Bo są one czymś niezwykle fascynującym, także w trakcie kolejnych zapoznawań się z nimi, odkrywania detali oraz przedmiotów nieco ginących w cieniu tych najsławniejszych. O odkryciu tym i skarbach znalezionych w grobowcu nr 62 w Dolinie Królów, na lewym brzegu Nilu, vis a vis Luksoru oraz przyległego do niego świątynnego kompleksu w Karnaku, pisałem też parokrotnie.
SYN TWÓRCY RELIGII MONOTEISTYCZNEJ
Ale trudno nie wrócić do tego tematu przy okazji stulecia tamtego wielkiego odkrycia, zwłaszcza, że od czasu tamtych publikacji pojawiło się sporo nowości. Przypomnę więc, że mało znaczący w dziejach starożytnego Egiptu, jeden z ostatnich faraonów XVIII dynastii, Tutanchamon, nazywany też Tutenchamonem, na tronie zasiadł w roku 1333 p.n.e. w wieku 9 lat, a zmarł jako 19 letni władca w 1323 p.n.e..
Pierwsza z tych dwu wersji jego imienia, Tut-anch-Amon, znaczyła Żywy wizerunek (boga) Amona. Był on synem faraona Achenatona (Amenhotepa IV, Echnatona), który jako pierwszy w dziejach zastąpił politeizm, wiarę w wielu bogów, monoteizmem, wiarą w jednego boga, Atona.
Ta rewolucja w wierzeniach nie przetrwała, po śmierci reformatora religii kapłani, mając zresztą poparcie ludu, przywrócili politeizm, z najpotężniejszym bogiem Amonem. Zaś nowy władca, marionetka w rękach faktycznych ówczesnych władców kraju, stał się Żywym Wizerunkiem starego – nowego boga.
Poszukiwania grobowców w Dolinie Królów prowadzono już od dosyć dawna. Pierwszy, Setiego I, odkryto w 1817 roku. Egiptolog Howard Carter (1876-1939) był przekonany, że musi się tam gdzieś znajdować także grobowiec Tutanchamona, gdyż wcześniej inni badacze znaleźli w pobliżu kilka artefaktów z imieniem tego władcy.
OWOCNE PRACE WYKOPALISKOWE
Do swojej idei oraz wsparcia poszukiwań, przekonał arystokratę i archeologa – amatora lorda Georga Edwarda Carnavona (1886-1923). Licencję na nie otrzymali w roku 1914, wybuchu I wojny światowej. Poszukiwania rozpoczęli w 1917, z funduszami na 5 lat. Odkrycie grobowca nastąpiło 4 listopada 1922 roku, w trakcie ostatniego, zaplanowanego sezonu wykopaliskowego.
Okazało się oszałamiające, stało światową sensacją. Był to pierwszy i dotychczas jedyny grobowiec faraonów odkryty w stanie nienaruszonym, nie splądrowany przez rabusiów, chociaż ze śladami takich prób w starożytności. Nie będę szerzej pisać o tym odkryciu, bo są na jego temat niezliczone publikacje. Wspomnę tylko, że w grobowcu, który od dawna można zwiedzać w Dolinie Królów, odkryto około 3,5 tys. różnych przedmiotów.
Około 1700 najcenniejszych i najciekawszych z nich wyeksponowano w 12 (!) salach Muzeum Egipskiego w Kairze. Najsłynniejsza jest złota maska faraona, która spoczywała bezpośrednio na głowie jego mumii. Ma 54 cm wysokości, wykonana została z 10,23 kg czystego kruszcu inkrustowanego kwarcem, obsydianem, turkusami, kolorowym szkłem, lazurytem i karneolem.
OSZOŁAMIAJĄCE SKARBY
W komorze grobowej były cztery skrzynie z drewna i złotej blachy. Sarkofag z kwarcytu o rozmiarach 2,75 x 1,5 x 1,5 m mieścił trzy włożone jedna w drugą trumny. Przy czym trzecią wykonaną z litego złota o wadze ponad 200 kg. Ona stanowi drugi, najcenniejszy eksponat. Trzecim, przyciągającym również szczególną uwagę, jest 35 centymetrowy sztylet z ostrzem wykonanym z meteorytu i bogato zdobioną złotą rękojeścią.
Moją uwagę zawsze przyciąga też najpiękniejszy z tronów – Złoty, ze wspaniale zachowanymi na oparciu wielobarwnymi wizerunkami pary królewskiej pod słonecznymi promieniami boga Atona. A to przecież tylko kilka wymienionych, najsłynniejszych eksponatów. Dodać trzeba do nich jeszcze przynajmniej trzy złote loża, posągi faraona, w tym również szczerozłoty i setki innych figur i przedmiotów świadczących o wysokim kunszcie antycznych egipskich rzemieślników – artystów.
Jak już wspomniałem, w ekspozycji w Muzeum Egipskim w Kairze można było oglądać (dlaczego czas przeszły, za chwilę) około 1700 artefaktów z grobowca Tutanchamona. Już wkrótce liczba ta wzrośnie do… około 5300! Trwają bowiem ostatnie prace i przenoszenie eksponatów do nowego Wielkiego Muzeum Egipskiego, wzniesionego w Gizie.
WIELKIE MUZEUM W GIZIE I WYSTAWA W WARSZAWIE
W sąsiedztwie najsłynniejszych, stojących na zachodnim brzegu Nilu w pobliżu Kairu, obecnie w już ponad 3-milionowej Gizie, egipskich piramid: Cheopsa, Chefrena i Mykerynosa. Trwająca tam od 20 lat budowa największego w świecie, Wielkiego Muzeum Egipskiego, dobiegła właśnie końca. Znajdzie się w nim 100 tys. eksponatów, w tym cała, licząca ponad 5,3 tys. pozycji, kolekcja Tutanchamona.
Otwarcie tego giganta ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu! Czy tym razem stanie się ono faktem, a nie kolejną zapowiedzią, że „wszystko jest gotowe na ponad 99%” okaże się w najbliższych dniach. Egiptowi (i światu) przybędzie kolejne muzeum, które trzeba zobaczyć
.A tymczasem w Warszawie, w Muzeum Nowa Praga przy ul. Jagiellońskiej 82A, można obejrzeć skarby Tutanchamona na specjalnej wystawie, zorganizowanej z okazji stulecia tego odkrycia pod tytułem „Tutanchamom i Skarby”. Jest to cyfrowa opowieść o tym sławnym odkryciu, z repliką komory grobowej oraz elektroniczna prezentacja tego, co w niej znaleziono.
Dla tych, którzy nie widzieli oryginałów ani nie wybierają się w najbliższym czasie do Kairu, świetna okazja aby je obejrzeć i dowiedzieć się czegoś więcej o starożytnym Egipcie i jego najsłynniejszych skarbach grobowych.
Zdjęcia © autora