15 grudnia w Warszawskiej Operze Kameralnej odbędzie się premiera opery „Orphée” Dariusza Przybylskiego. Dzieło, które niebawem zobaczymy jest nową, we francuskiej wersji językowej, interpretacją mitu o greckim poecie, który zstąpił do piekieł po ukochaną. Wydarzenie jest jedną z najważniejszych premier tego roku. Twórcy „Orphée” – kompozytor Dariusz Przybylski i reżyserka Margo Zālīte – odczytali mit na nowo i skoncentrowali się przede wszystkim na jego mrocznej stronie.
– Jest to mroczna, faustowska opowieść o rywalizacji człowieka z bogami, których sam stworzył – mówi reżyserka dzieła Margo Zālīte z Łotwy. – Mój Orfeusz jest coraz bardziej zagubiony, nie może oddzielić życia od sztuki, która go przeniknęła i nie daje mu spokoju. Popada w obłęd, jego jedynym marzeniem jest śpiew – dodaje kompozytor Dariusz Przybylski.
Historia Orfeusza, według antycznego mitu poety, który swoim śpiewem potrafił wzruszyć nawet boga podziemi Hadesa, od zawsze fascynowała artystów operowych. Nawiązywali do niej najwybitniejsi kompozytorzy, m.in. Claudio Monteverdi, Christoph Willibald Gluck czy Jacques Offenbach. W Warszawskiej Operze Kameralnej zobaczymy ją w nowatorskiej, współczesnej odsłonie. Nowatorska jest nie tylko interpretacja starożytnego mitu, ale także sama inscenizacja.
Konflikt wewnętrzny Orfeusza symbolizują trzy głosy solistów, których usłyszymy w roli tytułowej: Roberta Gierlacha (bas-baryton), Jana Jakuba Monowida (kontratenor) oraz Andrzeja Klimczaka (bas). Partie Eurydyki zaśpiewa Barbara Zamek (sopran). Innowacyjnym zabiegiem będzie wprowadzenie na scenę alter ego poety, które odegra proMODERN – zespół wokalny specjalizujący się w wykonywaniu muzyki współczesnej.
W „Orphée” usłyszymy także Annę Radziejewską (mezzosopran), Mateusza Zajdla (tenor) oraz Witolda Żołądkiewicza (baryton). Kierownictwo muzyczne objęła Maja Metelska, dyrygentka współpracująca z wieloma znakomitymi polskimi orkiestrami, która poprowadzi Sinfoniettę Warszawskiej Opery Kameralnej. Kompozytor Dariusz Przybylski jest zaliczany do najzdolniejszych polskich twórców młodego pokolenia.
Łączy w swoich utworach tradycję ze współczesnością. Jest laureatem wielu międzynarodowych i ogólnopolskich konkursów kompozytorskich, m.in. Konkursu Młodych Kompozytorów im. Tadeusza Bairda czy Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego w Wiedniu. „Orphée” to już kolejna współpraca Przybylskiego z łotewską reżyserką Margo Zālīte, specjalizującą się w niekonwencjonalnych projektach operowych. W Deutsche Oper Berlin artyści zrealizowali razem operę „Fall”, która spotkała się z ciepłym przyjęciem krytyków i publiczności. Kolejne przedstawienia „Orphée” odbędą się 16 i 17 grudnia br.
Zdjęcia autorki