Jak żyli dawni mieszkańcy województwa włodzimierskiego w Rosji, jak się modlili, bawili i pracowali? Możemy to obejrzeć w „pigułce” w Muzeum Architektury Drewnianej i Życia Wsi w Suzdalu, uroczym 11-tysięcznym mieście położonym 40 km od Włodzimierza. Muzeum Architektury Drewnianej i Życia Wsi powstawało w latach 60. i 70. XX wieku. Jego twórcy sprowadzali na wzgórze nad rzeką Kamienką, gdzie w dawnych czasach stał monastyr św. Demetriusa, drewniane budowle z regionu włodzimierskiego.
Potem urządzano je w taki sposób, by zwiedzający mieli wrażenie, iż gospodarze wyszli tylko na chwilę. Na terenie skansenu znajdziemy domy z XIX wieku, wśród których jest ciekawostka – budynek mieszkalny o ośmiu ścianach. We wnętrzach meble, narzędzia rolnicze, przybory kuchenne i gospodarstwa domowego.W spiżarniach mnóstwo ziół, które we włodzimierskiej wsi były używane jako lekarstwa i przyprawy. W dwóch cerkwiach zbudowanych w latach 70. XVIII wieku możemy oglądać ikonostasy i wszelkie świątynne wyposażenie. Na terenie muzeum są także wiatraki, kapliczki, typowa rosyjska bania, plac zabaw dla dzieci i inne elementy dawnej wsi.
W suzdalskim skansenie odbywa się kilka imprez, których celem jest nie tylko zabawa, ale także kultywowanie dawnych tradycji. Jedną z nich jest walka gęsi, która rozgrywana jest podczas Maslenicy, czyli tygodnia przed prawosławną Wielkanocą.
Oprócz walki gęsi przywożonych tu przez hodowców z całego regionu, atrakcją święta są bliny, tradycyjna rosyjska potrawa, która dawniej spożywana była przede wszystkim w okresie Maslenicy. Te naleśniki z drożdżowego ciasta przygotowywane są na dziesiątki sposobów. W lipcu zaś wśród perełek drewnianej architektury odbywa się Święto Ogórka.Nie bez przyczyny wybrano to warzywa na świątecznego bohatera – ziemia włodzimierska słynie z upraw znakomitych ogórków. Na festynie można zjeść wszelkie ogórkowe potrawy, zakupić wyroby rzemieślnicze (także w kształcie ogórków), brać udział o ogórkowych konkursach, pobawić się przy muzyce ludowych zespołów.
Zdjęcia autorki
