AUSTRIA: LETNIA PRZYGODA W SERCU KARYNTII

 

 

Villach to region w Karyntii, który został hojnie obdarzony wszystkim, co czyni ten kraj związkowy tak wyjątkowym: góry, jeziora, uzdrowiska, łagodny klimat oraz mnóstwo sportowych możliwości. Charakterystyczne punkty geograficzne regionu stanowią cztery góry. Jedna z nich to Gerlitzen Alpe, wznosząca się tuż nad brzegiem Jeziora Ossiacher. Na „Glacę“, jak z powodu łysej kopuły często nazywają górę miejscowi, nie trzeba koniecznie wspinać się o własnych siłach – dużo wygodniej będzie skorzystać z kolejki Kanzelbahn, która jedzie do środkowej stacji. Stamtąd na szczyt (1911 m n.p.m.) zawiezie nas czteroosobowa kolejka krzesełkowa. A skoro już drogę pod górę pokonaliśmy kolejką, z powrotem warto przejść się piechotą na sam brzeg jeziora.

 

Po drodze bez wątpienia spotkamy zastępy rowerzystów, mozolnie pnących się ku szczytowi, bo oni także odkryli tę górę dla siebie. Również paralotniarze cenią to miejsce za dobrą termikę. Północno-zachodni filar regionu stanowi Verditz w karynckiej części gór Nockberge – uprzywilejowany pod względem klimatu górski obszar, położony na wysokościach od 600 do 1900 m n.p.m., który ze względu na obszerną ofertę sportową i turystyczną cieszy się wyjątkową popularnością.

 

Kolejny ważny teren narciarski i park krajobrazowy w Karyntii to Villacher Alpe (nazywany również Dobratsch). Samochodem można dotrzeć na wysokość 1732 m n.p.m., skąd otwierają się przed nami niemal nieograniczone turystyczne możliwości – zarówno latem jak i zimą. To tu w pogodne dni szczęśliwcy mogą zobaczyć Großglockner – najwyższy szczyt Austrii (3798 m n.p.m.). I w końcu mamy trójstyk, Dreiländereck, przez który przebiega granica z Włochami i Słowenią.

 

Również na tę górę można dotrzeć nowoczesną kolejką krzesełkową. Urlopowicze wypoczywający w tym regionie jesienią mogą wziąć udział w „Tour 3”, wyprawie, w której wędrowcy z Austrii, Słowenii i Włoch wyruszają ze swoich krajów na zlot na szczycie góry. Odbywa się tam następnie tradycyjne święto, podczas którego serwowane są przysmaki z regionu alpejsko-adriatyckiego.

 

Jeziora i specjaliści ds. urlopu rodzinnego

 

Jezioro Ossiacher ma 11 km długości i jest najdłuższym jeziorem w regionie. Można na nim uprawiać wszystkie dyscypliny sportów wodnych, a spora część uroczych hoteli na jego brzegu wyspecjalizowała się w pobytach dla rodzin. W odległości 20 km od tego akwenu znajduje się natomiast Jezioro Faaker, a na jego środku wyspa z hotelem. Żadne z karynckich jezior nie rozkwita w promieniach słońca piękniejszym lazurem.

 

Miejsce to uchodzi za raj dla rodzin, co po części jest też zasługą kaczki o imieniu Gina: imieniem tego miłego zwierzątka nazwano jeden z flagowych obiektów renomowanej sieci hoteli dla dzieci ̶ Gina’s Hotel. Wysoko nad jeziorem, na potężnej skale, wznoszą się ruiny zamku Finkenstein.

 

Uratowane przed upadkiem przez obecnego właściciela Gerharda Satrana, goszczą na odbudowanej zamkowej arenie festiwale muzyczne i kabaretowe. Jezioro Faaker słynie również z European Bike Week – zlotu motocyklowego, wywodzącego się ze spotkań miłośników Harleya Davidsona.

 

Biegiem, spacerem, z kijkami

 

Oczywistą specjalnością Jezior Faaker i Ossiacher są wszelkiego rodzaju sporty wodne. Ponieważ jednak nawet najgorliwsi amatorzy pływania od czasu do czasu zażywają ruchu na lądzie, wokół obu jezior wytyczono ścieżki do biegania i spacerów. Nad Jeziorem Faaker odmierzono i oznaczono 5 różnych tras do nordic walkingu o długości od 4,5 do 10 km. Stopień trudności zależy od różnicy poziomów, która wynosi od 75 do 120 m.

 

Szczegółowe materiały informacyjne podają nawet, ile kilometrów trasy przebiega drogą asfaltową, a ile drogami leśnymi lub wśród łąk. Podobnie wygląda oferta nad jeziorem Ossiacher. Steindorf to punkt wyjściowy parku Nordic Fitness Sports™, obejmującego ścieżki do nordic walkingu i biegania, przebiegające przez tereny dawnego mokradła Bleistätter Moor. Wszystkie trasy są oczywiście ujęte na mapach i bardzo dobrze oznaczone, nie ma więc obaw, że nasza przebieżka zamieni się w bieg na orientację.

 

Na dwóch kółkach

 

Jazda na rowerze podobno mniej obciąża stawy, więc z przyjemnością informujemy, że i w tym zakresie region Villach również ma sporo do zaoferowania. Miłośnikom przyrody polecamy mierzącą 27 km długości trasę wokół jeziora Ossiacher, która dodatkowo posiada połączenie ze szlakiem rowerowym brzegiem Drawy.

 

Szlak ten zaczyna się we wschodnim Tyrolu i biegnie przez środek Karyntii. Również nad brzegiem jeziora Faaker nie brakuje ścieżek rowerowych, gdyż okolice jeziora mają chlubną rowerową przeszłość ̶ w 1987 r. odbyły się tu rowerowe Mistrzostwa Świata.

 

A po sporcie

 

Około 40 mln litrów wód termalnych o temperaturze 29,5°C wypływa codzienne z sześciu źródeł z wnętrza ziemi wprost do leczniczych basenów Warmbad-Villach. ThermenResort Warmbad-Villach ma coś, czego nie mają inne termy – basen wybudowany bezpośrednio nad skałą, z której woda termalna tryska na powierzchnię ziemi. Termalne wody łagodzą bóle, mają działanie przeciwzapalne i doskonale sprawdzają się w leczeniu chorób narządów ruchu.

 

 Na podobne atrakcje można liczyć również w tzw. karynckich termach (KärntenTherme), miejscu zdominowanym przez jaskinie, szczeliny, skały i groty. „Fun”, czyli strefa zabawy, obejmuje 1140 m2 i jest szczególnie popularna wśród amatorów zjeżdżalni i sztucznych fal. Jest w niej m.in. „crazy river” z odcinkiem pod górę oraz dwie zjeżdżalnie rurowe oraz jedna szeroka i falista.

 

Nie należy też zapominać o mierzącym 25 m sportowym basenie, jacuzzi z wodą termalną i basenie zewnętrznym. Dumą termy jest mierzące 2000 m2 spa z kompleksem saun, łaźnią turecką, oddzielną częścią dla pań, zachęcająco dużymi pokojami wypoczynkowymi i własnymi basenami termalnymi.

 

Na miłośników gorących kąpieli czeka również dolina gorących źródeł Bad Bleiberg, znajdująca się w miejscowości Bleiberg, w której przez wieki istniała kopalnia, dopóki w 1951 roku górnicy nie dowiercili się do gorącego źródła. W 2003 r. otwarto centrum uzdrowiskowe Bad Bleiberg – leczą się tutaj pacjenci, cierpiący na problemy z krążeniem i schorzenia dróg oddechowych bądź dolegliwości układu ruchu.

 

Zdjęcia: Kaertner Werbung – Arnold Poeschl, Franz Gerdl, Adrian Hipp

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top