Zima coraz bliżej. Równocześnie kryzys gospodarczy nie omija również turystyki. Kraje alpejskie, których wiele regionów żyje z niej głównie w zimie, prześcigają się w ofercie, organizują ciekawe imprezy, wprowadzają nowości, byle tylko pozyskać jak najwięcej gości. Także z państw o zamożności Polski.
Swoje propozycje na sezon zimowy 2012/2013 na spotkaniu z prasą w Warszawie przedstawiła Szwajcaria. Bardziej szczegółowo dwa kantony: Gryzonia (Graubűnden) i Wallis (Valais), których przedstawicielki specjalnie przyleciały do nas w tym celu. Szefowa przedstawicielstwa Swizerland Tourism przy Ambasadzie Szwajcarii w Polsce Adriana Czupryn pokazała całą serię pięknych zimowych zdjęć z tego kraju.
A także zabawny filmik o dwu starych, oczywiście szwajcarskich, zegarmistrzach wymieniających zegary elektryczne na prawdziwe, mechaniczne. W mieszkaniach, na dworcach kolejowych, nawet kościelnej wieży. Przypomniała również, że 60% ojczyzny Wilhelma Tella zajmują Alpy, w których zbudowano ponad 200 stacji narciarskich. Przy czym nie są to duże kompleksy, ale kameralne ośrodki.
ST.MORITZ – KOLEBKA ZIMOWEJ TURYSTYKI ALPEJSKIEJ
Chociaż to ostatnie oznacza w tamtejszych warunkach co najmniej ok. 30 km tras narciarskich w każdym. Są to wioski i miasteczka połączone często w ogromne regiony z nartostradami liczącymi po kilkaset kilometrów. Nie spiętych jednak wspólnymi wyciągami, lecz ich siecią. Na tyle blisko, że można po nich jeździć na podstawie wspólnych karnetów.
Spośród dużych ośrodków do najpopularniejszych należy St. Moritz w którym narodziła się zimowa turystyka alpejska. Po prostu w 1864 roku tamtejszy hotelarz Johannes Badrutt postanowił jakoś „zagospodarować” w zimie pusty obiekt i zaprosił do niego na darmowy wypoczynek angielskich turystów. Tak spodobał im się ten urlop, że zaczęli przyjeżdżać coraz częściej płacąc już za możliwość korzystania z nart i śniegu, a później również innych sportów zimowych.
A po nich inni, powodując, że z czasem Szwajcaria stała się obecną potęgą turystyczną, zwłaszcza w zimie. Chociaż i o pozostałych porach roku jest bardzo atrakcyjna, o czym miałem już okazję przekonywać się wielokrotnie. Oprócz kolebki zimowej turystyki alpejskiej, współcześnie do najpopularniejszych stacji narciarskich należą tam również Davos Klosters z 350 km tras oraz wykwintnym towarzystwem, Cztery Doliny z 450 km nartostrad i jednymi z najpiękniejszych widoków na Dolinę Rodanu.
A także Bramy Słońca – największy w świecie kompleks połączony 650 km nartostrad i wyciągami, z którego 4 miejscowości położone są po szwajcarskiej, a 8 po francuskiej stronie granicy. Podobnie na granicy, tym razem z Włochami, leży Zermatt z setkami km tras po obu stronach Matterhornu i najwyższym (na prawie 4 tys. m n.p.m.) wyciągiem w Europie.
Renomą cieszy się Grindelwald u podnóża słynnej Dziewicy – szczytu Jungfrau z najwyżej biegnącą na naszym kontynencie linią kolejową, słynną Jungfraubahn, która na początku br. obchodziła swoje 100-lecie. To tylko przykłady, bo miejscowości w których warto odpoczywać w zimie i uprawiać nie tylko narciarstwo, jest tam mnóstwo.
ATRAKCJE GRYZONII I WALLIS
O atrakcjach Gryzonii mówiła i demonstrowała je na ekranie Franziska Reisser. Przypomniała, że jest tam 2200 km tras narciarskich i 1800 km biegowych. Zaś oprócz wspomnianej już kolebki alpejskiej turystyki zimowej – St. Moritz oraz Davos Klosters, do czołówki ośrodków zimowych na świecie należą również Laax, Savognin i Engadin Soul Samnaun.
Ta kraina koziorożców przyciąga gości również źródłami termalnymi, trasami słynnych Kolei Retyckich oraz zabytkami i innymi atrakcjami stolicy kantonu – Chur, najstarszego miasta w kraju. Zarówno o Laax jak i Chur oraz ich okolicach pisałem ostatnio po dziennikarskiej do nich podróży. W której naszą opiekunką była Franciszka. Więcej na temat oferty wypoczynkowej Gryzonii znaleźć można na www.pl.graubuenden.ch.
Nie ustępowała jej Daphnée Germanier reprezentująca kanton Wallis. Jest to także raj dla narciarzy, gdyż na wysokościach od 1500 m n.p.m. w górę śnieg w sezonie jest gwarantowany. A dla zapewnienia gościom optymalnych warunków wypoczynku, każdego roku inwestuje się tam w infrastrukturę. Przy czym kurorty narciarskie należą do światowej klasy i mają ogromną ofertę także na après-ski – po nartach. M.in. placówki wellness.
Najwyżej – około 4 tys. m n.p.m. – położone miejsca wypoczynku gwarantują najsilniejsze promieniowanie słoneczne. A w Wallis jest ponad 300 słonecznych dni w roku, z górą 2800 km tras i przeszło 50 renomowanych ośrodków narciarskich. Najpopularniejsze z nich to Nendaz – 4 Doliny, Saas –Fee, wspomniany już Zermatt oraz Crans Montana. Więcej informacji o tamtejszej ofercie jest na stronach: www.wallis.ch.
Szwajcaria przyciąga turystów i kibiców sportów zimowych także licznymi imprezami, wychodzącymi zresztą daleko poza narciarstwo. Zaczną się one już 24-25 listopada w Samnaun, gdzie odbędą się Clau Wau – Mistrzostwa Świata Świętych Mikołajów. Podczas następnego weekendu w St. Moritz nastąpi otwarcie sezonu zimowego z udzialem gwiazd i gwiazdek, pokazami mody itp.
14-16 grudnia w Engelberg, na największej naturalnej skoczni na świecie, której rekord skoku wynosi ponad 145 m, odbędą się zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich z udziałem najlepszych skoczków. Tydzień świąteczno – sylwestrowy (26-31.12.2012) w Davos stać będzie pod znakiem hokeja na lodzie i zawodami o puchar Spenglera z udziałem najlepszych klubów z Europy.
WYŚCIGI ŚWINEK, CZAROWNICE NA STOKU, BALONY…
To tylko przykłady. Bo np. w Nowy Rok w Klosters oglądać będzie można tradycyjne wyścigi świnek w śniegu. W cztery dni później w Kandersteg Festiwal wspinaczki po naturalnym lodzie. 7-12.1.2013 w Davos zawody snowboardowe z zapowiedzianym udziałem wszystkich światowych gwiazd. 12-19 stycznia w Saas Fee Puchar Świata we wspinaczce po lodzie, na 30 metrowej wysokości ścianie i z udziałem mistrzów tej dyscypliny.
Niezwykłe zawody polo na śniegu odbędą się 16-20 stycznia. Równocześnie 19 stycznia w Blatten-Belalp odbędzie się kultowy w Wallis największy zjazd przebierańców i karnawał na śniegu – Czarownice na stoku. A 21.1. – 3.2.2013 w St. Moritz Mistrzostwa Świata w bobslejach i skeletonie. Tamże 24-27.1.2013. Puchar Świata w polo na śniegu. Jakby tego było mało, 26.1. – 3.2.2013 w Château d’Oex oglądać będzie można największe spotkanie baloniarzy w Europie.
To znowu tylko wybrane imprezy, informacje o dalszych znaleźć można na stronach internetowych. Zimowy wypoczynek w Szwajcarii promować będą też bezpłatne foldery w języku polskim: 32- stronicowa „Zima” w nakładzie 150 tys. egz., 72-stronicowa „Śnieżnobiało” – 30 tys. egz., a także regionalne „Graubűnden (Gryzonia) na zimę” i „Wallis – zima w bieli”. Jest więc w czym wybierać. A dodatkowych informacji szukać na www.MojaSzwajcaria.pl.
Zdjęcia autora
