Z budowanego od kilku lat lotniska w Sadkowie koło Radomia noszącego obecnie nazwę Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku odleciały pierwsze samoloty. To dawne lotnisko wojskowe położone jest na południowo wschodnich przedmieściach Radomia około 4 kilometry od cntrum miasta i ponad sto kilometrów na południe od od Warszawy. Nowe lotnisko ma być portem zapasowym dla Warszawskiego Okęcia.
Nieco historii
Port lotniczy w Radomiu rozpoczął działalność w maju 2014 r. Miasto zainwestowało w jego utworzenie 113 mln zł. Przez krótki czas loty odbywały się stąd m.in. do Pragi, Rygi i Berlina. Z radomskiego lotniska w pierwszym roku skorzystało zaledwie 670 pasażerów a w trzy lata później prawie 11 tysięcy. To zdecydowanie za mało, żeby przedsięwzięcie było opłacalne. W końcu lotnisko zawiesiło działalność i zbankrutowało. W lipcu 2018 roku Port Lotniczy Radom został sprzedany Państwowemu Przedsiębiorstwu „Porty Lotnicze” za 12,7 mln złotych. Pasażerów nie było zapewne ze względu na kiepskie połączenia komunikacyjne. Radom znajduje się stosunkowo blisko Warszawy, z jej dwoma portami lotniczymi a w odległości niecałych 150 km od Radomia znajdują się również dwa inne lotniska: w Łodzi i Lublinie. W efekcie regularne loty z Radomia odbywały się zaledwie przez dwa i pół miesiąca. Radomskie lotnisko było za małe i położone za blisko Warszawy (konkurencja Modlina i Okęcia), a jednocześnie za daleko, bo nie można podjechać autobusem miejskim czy szybką koleją. PPL
„Porty Lotnicze, które kupiło upadające lotnisko Radom-Sadków podjęło decyzję o wyburzeniu zbudowanego cztery lata wcześniej terminala i wybudowaniu go raz jeszcze od zera, z większym rozmachem. Pomysł ten od początku był krytykowany zarówno przez ekspertów rynku lotniczego i przez opozycję. Podkreślali oni, że nie ma on uzasadnienia biznesowego. Przez kilka lat praktycznie nikt nie chciał latać z Radomia. Były wątpliwości czy tym razem będzie inaczej. Politycy rządzącej partii z okręgu radomskiego Marek Suski i Adm Bielan przekonywali, że radomskie lotnisko to świetny pomysł biznesowy i inwestycja, która może przejąć część ruchu z Okęcia i stać się bazą dla tanich linii lotniczych. Ciekawie sens istnienia lotniska przedstawiał poseł Marek Suski, który poniekąd słusznie argumentował, że położony na południe od Warszawy Radom jest doskonałą lokalizacją bo jest stamtąd bliżej do Egiptu, gdzie latają polscy turyści. Rzeczywiście, z Radomia leci się do Afryki kilkanaście minut krócej niż z Okęcia, więc „mądrość” posła stała się hitem internetu. Suski powiedział też, że: Razem z posłem Adamem Bielanem poszliśmy do premiera Jarosława Kaczyńskiego, aby przekonać go do powstania lotniska w Radomiu. Prezes powiedział wtedy:
Radom to miasto, które poniosło ogromne straty w okresie PRL, były wydarzenia czerwcowe, ścieżki zdrowia, potem zabrano Radomiowi status miasta wojewódzkiego (…). Zrobimy wszystko, by pokazać mieszkańcom Radomia, że nowe władze dbają o to miasto (…) Budowa tego lotniska to jest dowodem na to, że chcemy się bohaterom radomskiego czerwca odwdzięczyć za tę piękną kartę w historii Polski”. Opinia Jarosława Kaczyńskiego i chęć „dowartościowania” Radomia zastąpiła analizy ekonomiczne oraz strategię lotniczą, niezbędne, jakby się mogło wydawać przy podejmowaniu decyzji zwłaszcza kiedy chodzi o kilkusetmilionowe inwestycje, decydujące o gospodarce państwa. Trudno oprzeć się wrażeniu, że projekt budowy lotniska w Radomiu jest decyzją polityczną. Michael O’Leary, prezes linii Ryanair, nie byle jaki fachowiec od lotnictwa, kiedy został zapytany o lotnisko w Radomiu w odpowiedział: – Budowa lotniska pośrodku niczego to jeden z najgłupszych pomysłów w historii Polski, który przypomina działania komunistów w latach 50-tych XX wieku. Zamiast inwestować w Modlin, polski rząd marnuje miliardy z kieszeni podatników na budowę pałacu, z którego nikt nie będzie latał.
Super terminal
W Radomiu powstał przestronny, nowoczesny i wyjątkowo komfortowy terminal pasażerski. Duża przestrzeń – 30 tys. metrów kwadratowych – zapewni wygodę, a nownoczesne rozwiązania sprawną odprawę pasażerów. W terminalu jest 30 stanowisk odprawy check-in i osiem bramek kontroli bezpieczeństwa. Na radomskim lotnisku zaprojektowanym z myślą o rodzinnych wakacjach znajdą się strefy rozrywkowe, restauracje, sklepy i punkty usługowe. Z myślą o pasażerach udostępnione będzie darmowe szybkie Wi-Fi. Poza świadczeniem standardowych usług lotniskowych, terminal będzie miejscem do spędzania wolnego czasu, edukacji oraz atrakcją turystyczną. Terminal przewidziany jest na przyjęcie 3 mln pasażerów rocznie (z możliwością rozbudowy do 9 mln pasażerów – zarezerwowano na to miejsce obok). Przebudowana droga startowa (przedłużona została o 500 m – do 2500 m) i płyta postojowa umożliwi obsługę samolotów takich jak Boeingi 737 oraz Airbusy A 320. Koszty budowy lotniska są prawie 2 razy wyższe niż pierwotnie zakładano, zamiast nieco ponad 420 mln PLN, PPL szacuje, że lotnisko finalnie będzie kosztowało nawet 800 mln PLN. Budynek terminala wykonano z najwyższej jakości materiałów co. widać Antracytowa elewacja, wysokość i kubatura pomieszczeń terminala robi wrażenie zwłaszcza w porównaniu z niedoinwestowanym Modlinem Według prognoz, w tym roku port lotniczy Warszawa-Radom obsłuży ok. 200 tysięcy pasażerów. Nowe lotnisko w Radomiu ma być ściśle powiązane z lotniskiem Chopina w Warszawie i pełnić rolę portu uzupełniającego. Podkreśla to nowa nazwa: Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku.
Dokąd można będzie polecieć z Radomia?
Polskie Linie Lotnicze LOT, które obecnie są jedynym przewoźnikiem regularnym na lotnisku Warszawa-Radom, oferują na razie ograniczoną liczbę połączeń na kierunkach regularnych: Kopenhaga, Paryż, Preweza, Rzym, Tirana i czarterowych: Antalya, Burgas, Dżerba, Monastyr, Taba i Warna. Wysyłanie swoich kilentów z radomskiego lotniska zadeklarowały biura: Coral Travel, Exim Tours, Greckie Podróże, GTS, Itaka, Nekera, Rego-Bis, Sun&Fun oraz TUI. Połączenie lotniska z dworcem kolejowym w Radomiu zapewnią dwie linie autobusowe numer 5 i 14. Pasażerowie rejsów z i do Lotniska Warszawa-Radom mogą skorzystać z przejazdów busami między Warszawą a Radomiem. Usługa będzie dostępna od pierwszego przylotu, czyli rejsu LOT-u z Paryża, 27 kwietnia. Rozkład kursów dostosowany jest do siatki połączeń Lotniska Warszawa-Radom. Rozwiązanie będzie realizowane na zasadach promocyjnych do 15 maja br. z okazji uruchomienia lotniska i w tym okresie będzie bezpłatne. Do 15 maja bezpłatne będzie korzystanie parkingu przy terminalu pojemności 700 miejsc.
