Aviareps, polski oddział globalnej agencji sprzedaży, marketingu i public relations dla marek turystycznych i lotniczych, w cyklu „Around the world roadshow Poland” zaprezentował polskim touroperatorom kolejne 5 krajów, linie lotnicze i sieci hotelowe w formule workshopu.
Tym razem, inaczej niż 9 dni wcześniej poświęcony tylko TAP Air Portugal i temu nad atlantyckiemu krajowi oraz jego wyspom, relację z którego też opublikowaliśmy, prezentujący: Gruzję, Łotwę, Węgry, ponownie Portugalię i Jamajkę, firmy lotnicze, pośredniczące w sprzedaży biletów na przeloty i miejsca hotelowe oraz sieci hotelowe: Condor, eSky, Melo i Hunguest. Czas przeznaczony na rozmowy biznesowe 1+1 poprzedziła ich multimedialna prezentacja. Kolejno:
Condor, którego przedstawiciel przypomniał, że działa ona od roku 1956, aktualnie posiada 60 samolotów którymi zabiera rocznie ponad 8 milinów turystów do 70 najpiękniejszych miejsc na świecie. W 2022 roku ta najpopularniejsza w Niemczech wakacyjna linia lotnicza rozpoczęła program „wakacje w paski”. W dwa lata później odnowiła swoją długodystansową flotę powietrzną, aktualnie odnawia krótko i średniodystansową, a do roku 2029 ma otrzymać 43 nowe samoloty z rodziny A32Xneo. Przedstawił też nowości w lotach do krajów odległych na zimę 2025/2026 i na przyszłe lato.
Do Bangkoku i na wyspę Phuket w Tajlandii, Dubaju w ZEA na oba tamtejsze lotniska i do Sanya w Chinach. A w lecie 2026 także do Panamy i Johannesburga w RPA. Natomiast na trasach krótko i średniodystansowych do Berlina, Hamburga i Monachium, Wiednia, Zurychu, Mediolanu, Pragi. A w lecie 2026 do Barcelony, Dűsseldorfu ,Wenecji i Budapesztu.
Grupa eSky i Thomas Cook przedstawiła się jako Zaufany Touoperator podkreślając i pokazując to na ekranie, w których hotelach jest najtańsza. Reprezentantka Latvia Travel opowiedziała krótko o tym kraju i jego atrakcjach, stołecznej Rydze i kilku innych miejscowościach. Przedstawiła też program imprez, zwłaszcza kulturalnych i muzycznych, który powinien przyciągnąć zagranicznych turystów w roku 2027, w którym łotewskie miasto Lepāja będzie Europejską Stolicą Kultury.
Przedstawicielka turystyki portugalskiej Visit Portugal omówiła atrakcje tego kraju, powtarzając to, o czym uczestnicy poprzedniego Roadshowu usłyszeli 9 dni wcześniej. Podkreślając długość portugalskiego wybrzeża – 2600 km i plaż – 850 km, bezpośrednie loty 4 liniami lotniczymi z Polski, tamtejsze bezpieczeństwo oraz ceny podobne do polskich.
Gruzja, występując pod angielską nazwą Georgia a nie narodową Sakartwelo, oferowała na swoim stole turystyczne mapy swojego kraju, ale także dwie ładnie wydane po polsku broszury: „Gruzja. Wszystko, co pragnąłeś poczuć” i „Kultura gruzińska: wieki tworzenia, ponadczasowa z wyglądu”. Prezentując kraj jego przedstawicielka podkreśliła, że był on miejscem pierwszej europejskiej cywilizacji.
Ta informacja trochę zaskoczyła słuchających, ale ja byłem – i napisałem o tym na naszych łamach – w Dmanisi w Dolnej Kartlii, w którym w latach 1991-2001 odkryto szczątki, w tym pełną czaszkę „Homo georgicus”, prehistorycznego gatunku człowieka sprzed 1,8 miliona (!) lat. Wspomniała również m.in., że Gruzja jest światową kolebką wina, posiada wspaniałe góry wymieniając dwa tamtejsze najwyższe szczyty, różnorodność biologiczną, cztery obszary dziewiczej natury z Listy UNESCO, bogactwo zabytków sprzed wieków z najwyżej położoną osadą w Europie, wiele nieodkrytych miejsc i wielokilometrowe wybrzeże czarnomorskie z kurortami.
Przedstawiła również statystykę przyjazdów zagranicznych turystów. Szczytem był ostatni przed pandemiczny rok 2019, z ich liczbą 9.367.984. Po załamaniu, kraj ten powoli odrabia straty. W ub. roku odwiedziło go już 7.344.769, a w I półroczu bieżącego ponad połowa tej liczby. W przypadku turystów polskich szczyt miał miejsce w roku 2023: 91.210 osób. W następnym odnotowano jednak załamanie do 66.504, utrzymujące się, gdyż w I półroczu 2025 roku do Gruzji wybrało się 33.658 Polaków. Nietrudno to wytłumaczyć, ale to już mój komentarz, napiętą sytuacją w tym kraju i w ogóle na Zakaukaziu oraz agresywną wojną Federacji Rosyjskiej z Ukrainą, zniechęcającą do podróży na tereny posowieckie.
Bardzo ciekawie zaprezentowano Jamajkę, wyspę i państwo na Morzu Karaibskim oraz jego atrakcje przyciągające coraz liczniej zagranicznych turystów, w tym polskich. Odpowiadając na ekranie na pytania: Dlaczego Jamajka? – (jako kierunek wyjazdów urlopowych), pojawiły się odpowiedzi: 1. Ponad 120 atrakcji. 2. Muzyka i film. 3. Zdrowie i Wellnes. 4. Kuchnia. 5 Historia i sztuka. Nie zabrakło także informacji o szczególnie atrakcyjnych tam miejscach oraz planu lotów.
Jako ostatnie przedstawiły się Węgry. I to dwukrotnie. Visit Hungary i osobno jedna z tamtejszych sieci hotelowych, „Hunguset”. Uczestnicy workshopu mogli poznać więc główne atrakcje kraju oraz hotele sieci. Posiada ona ich 20, w których do dyspozycji jest 600 tys. noclegów. Więcej szczegółów zainteresowani mogli uzyskać, podobnie jak przy pozostałych stolikach, w trakcie rozmów 1+1.
Część oficjalną zakończyło losowanie upominków, po jednym od każdego z zagranicznych uczestników, wśród polskich, którzy potwierdzili w otrzymanej ankiecie obecność na wszystkich stoiskach. Głównie były to butelki wina, czy w przypadku Jamajki tamtejszego rumu, vouchery na weekendowe pobyty i drobiazgi. Po czym przyszła pora na samoobsługową kolację z winami w hotelowej restauracji.
Zdjęcia autora
