Swoją ofertę na sezon zimowy 2009/2010 przedstawił w Warszawie, nie po raz pierwszy, kolejny austriacki obszar narciarski: Ski amadé oraz jego centralny region sportowy Schladming – Dachstein w Styrii, w którym w 2013 roku odbędą się Mistrzostwa Świata FIS w narciarstwie alpejskim. Tym razem organizujące spotkanie z prasą Austria Info i jego szefowa Franca-Maria Kobenter zaproponowała nową formułę: coś w rodzaju dyskusji w studiu telewizyjnym.
W której polski dziennikarz na tle ekranu ze zmieniającymi się scenkami z tego obszaru zadawał austriackim gościom pytania, a Franka je tłumaczyła w obie strony. Dopiero zaś po zakończeniu tego, blisko godzinnego „programu”, była chwila na zadawanie pytań przez zaproszonych dziennikarzy.
Zdaniem nie tylko moim, ale i wielu koleżanek i kolegów z którymi rozmawiałem i dzieliłem się na gorąco uwagami w trakcie tej „dyskusji telewizyjnej”, była ona niewypałem. A niektórzy uznali ją nawet za stratę czasu. Prowadzący dyskusję pytał bowiem o tak fascynujące i ważne dla dziennikarzy zamierzających pisać o ofercie tego regionu i nowościach w nim sprawy, jak to, jakiego rodzaju muzykę lubią styryjscy goście, czy na nartach lepiej się jeździ przy muzyce Mozarta czy rozrywkowej – i jakiej, czy woda na lodowcu jest równie dobra jak w austriackich kranach lub co się jada w Styrii.
Z tego długiego „ple – ple” zanotowałem po raz kolejny, bo jest to rzecz znana od paru lat, że jedna z tras jest tam zradiofonizowana, można nią zjeżdżać odbierając muzykę w słuchawkach, a wybierać ją w nowoczesnej „szafie grającej” z 10 tys. tytułów. Ponadto takie „hity”, że poza nartami jest np. w Schladming wiele innych możliwości wypoczynku, są dyskoteki, występy gwiazd muzyki. Jak również, że w placówkach gastronomicznych na stokach można zamówić „talerz rozkoszy” z regionalnymi specjałami – w każdej innymi.
Jedyną, jaka mnie trochę zainteresowała, nowością 2009 zanotowaną w trakcie tego „programu” była informacja, że w Ski amadé można wynająć na 3 dni przewodnika który towarzyszy narciarzowi i udziela mu wskazówek jak zdrowo korzystać z jazdy. Na szczęście organizatorzy przygotowali, jak zwykle, plik dobrych informacji.
Znalazło się w nich m.in. przypomnienie, czym jest ten obszar narciarski składający się z 5 regionów. A więc, że obejmuje łącznie 860 km tras zjazdowych, z których można korzystać na podstawie jednego skipasu w cenie, w sezonie 2009/10, dla osoby dorosłej 196 €, a dla dzieci 101,50 €. Przy czym 83% stoków, czyli 710 km tras zjazdowych, ma możliwość sztucznego naśnieżania, a co noc 120 ratraków i 170 osób zajmuje się przygotowywaniem stoków, aby rano były gotowe dla gości.
Nie zabrakło informacji o 28 miejscowościach narciarskich na tym obszarze, 270 kolejkach linowych i wyciągach, 5.434 przedsiębiorstwach hotelowych, 91.200 łóżkach, 267 schroniskach i restauracjach górskich oraz 1,23 mln przyjazdów w sezonie zimowym 2008/09. Ale na stronie następnej, że zanotowano w tym samym sezonie 7,5 mln przyjazdów nowych gości – więc nie wiem, ilu ich było w rzeczywistości, 2,6 mln sprzedanych biletów oraz 70,5 mln wjazdów wyciągami.
Ciekawe okazały się dane na temat wzrostu inwestycji w infrastrukturę z 45 mln € w sezonie 2004/05 do 99 ( na innej stronie 98,5 ) mln € w 2008/09. Zapowiedziano sporo promocji i „wyjątkowych ofert”. Np. pakiet 4 = 3, tj. płaci się ( w wybranych ośrodkach ) za 3 noce, a śpi 4, czy pakiet B&B+Ski w kwaterach prywatnych objętych certyfikacją. O bonusach rodzinnych, ofercie dla młodzieży, pań – od 20 do 27 marca 2010 i innych. Szczegóły znaleźć można na www.skiamade.com.
W odrębnej informacji znalazły się dane o ogromnych inwestycjach przed MŚ FIS 2013. Zwłaszcza w hotele i infrastrukturę. Styria przeznaczyła na ten cel 20 mln € z funduszu krajowego. Inaczej zorganizowana zostanie komunikacja w dolinie rzeki Enns. Przebudowane dworce w Schladming i Liezen, zmodernizowana droga krajowa Ennstaler Bundesstraße. Nowy, wielopoziomowy parking na prawie 600 miejsc przy dolnej stacji trasy zjazdowej Planai został już otwarty ubiegłej zimy. W br. budowany jest pierwszy w Styrii 8-osobowy wyciąg krzesełkowy przy trasie „Märchenwiese” gwarantujący kompleksowe połączenia między górami.
Łącznie z poszerzeniem tras zjazdowych i urządzeniami naśnieżającymi kosztować będzie 16 mln €. Dużym projektem jest centrum „Talstation-Center” przy trasie zjazdowej Planai oferujące gościom wszystko: od nart, przez szkołe jazdy i karnety narciarskie po bilety lotnicze. Nowością dla dzieci jest kraina zabaw „Galijska wioska narciarska”. To tylko kolejne przykłady. Wiele dalszych informacji znaleźć można również na www.schladming-dachstein.at. Dodam, że dla narciarzy polskich przygotowano na sezon 2009/10 mapkę ( na ilustracjach ) tego obszaru w naszym języku. Jest więc w czym wybierać i przebierać.
