W Polsce mieliśmy ostatnio najgorętszy dzień tegorocznej jesieni, a w Austrii, na lodowcach, już jeździ się na nartach. Wiosenna końcówka minionego sezonu narciarskiego ze względu na pandemię koronawirusa Covid-19 była i tam fatalna. Jaka będzie zima 2020/2021 trudno przewidzieć. Bo poza warunkami atmosferycznymi, które, nawet najgorsze, na lodowcach zawsze pozwalają na uprawianie sportów zimowych, wielką niewiadomą stanowi sytuacja epidemiologiczna, warunki transportowe, zwłaszcza tanimi liniami lotniczymi, czy stan finansów tradycyjnych gości w czasach kryzysu gospodarczego. A także, w jakim stopniu przymusowa izolacja ludzi w większości krajów w pierwszym okresie pandemii wpłynie na zmianę ich zwyczajów i zainteresowań podróżami oraz sposobami spędzania urlopów.